Witam
Pani i Panowie jaką macie temperaturę silnika przy takich mrozach? Ja jeżdżę głownie "w trasie" i rzadko po mieście i temp jest nieco ponad 70oC i za nic nie chce pójść wyżej a nagrzewa się szybciutko.
Printable View
Witam
Pani i Panowie jaką macie temperaturę silnika przy takich mrozach? Ja jeżdżę głownie "w trasie" i rzadko po mieście i temp jest nieco ponad 70oC i za nic nie chce pójść wyżej a nagrzewa się szybciutko.
Najlepiej podjechać gdzieś na kompa żeby zobaczyć jaka jest różnica między ECU a zegarem bo lubi przekłamywać.
Może termostat nie przymyka się całkowicie i nadchodzi czas na niego? Grzej go na postoju trzymaj rurę od termostatu do chłodnicy i co jakiś czas spójrz na temperaturę, do 85 stopni nie powinna się robić ciepła. Jak się grzeje - wymiana.
Problem polega na tym ze w lato wymieniałem na nowy i dlatego moje zdziwienie a z kompem u mnie jest problem ponieważ żaden magik nie potrafi znaleźć wtyczki ( :D ) - pod lewą osłona przy reflektorze - i nie mogą się połączyć z ECU bo maja prawie wszyscy takie same urządzenia. Najwidoczniej czekać mnie będzie wycieczka do ASO
To że wymieniałeś latem to żaden argument, a jaką temperaturę pokazywał wskaźnik latem?
Jeżeli max 70 to jest sens porównać z tym co widzi ecu, jeżeli 90 to termostat puszcza, chyba że mrozy u Ciebie to -40 ;-)
W moim 2.0 TB jest podobna sytuacja. Nagrzewa się tylko do 70 st. na zegarze. Jak stanę w korku to podnosi się do 90 - 95 a w kabinie robi się przyjemnie ciepło. Jak uda się chwilę pojechać bez zatrzymywania to znów spada do 70.
Termostat mam jakiś kombinowany, nie zamykał się więc mechanik skrócił popychacz i włożył spowrotem. Teraz jest tak jak opisuję. Chciałbym zmienić termostat na oryginalny, ale jak inne Alfy tak mają to może nie ma sensu.
Chociaż kolega Aniol jojo ma TS'a
drvitek a czy ten mechanik sprawdził przy jakiej teraz temp się otwiera termostat ?
Może zegarek przekłamuje i temp. dochodzi do 110
Mam identyczny objaw jak drvitek, tyle że w 155.
Mam dokładnie taki objaw jak kolega Drvitek. Po przekroczeniu magicznych 95oC włącza się wentylator - oczywiście mam tu na myśli wskazania "zegara"
Niestety nie sprawdził temperatury. Zagotował tylko wodę w czajniku zalał termostat i sprawdził czy się otwiera czy nie. Skoro działał to skrócił trzpień i zmontował z obudową. Czyli nic nie wiadomo o temperaturze otwarcia.
Może Alfy tak mają :-)