-
Przerywający głośnik.
Witam.
Mam dość irytujący problem.
W mojej AR jest zamontowany kaseciak JVC czy Kenwooda - mniejsza o to ;)
Lewy głośnik przestaje grać kiedy wjadę w jakąś dziurę czy coś takiego. W kolejnej dziurze się włącza itp itd ...
Ostatnio wykręciłem go z drzwi - wygląda dobrze, kable stykają jak należy.
Pytanie: Od czego zacząć poszukiwania usterki ?
-
Poszukiwania zacznij od kostki przy radiu, miałem taki sam problem. Możliwe że albo któryś styk w kostce źle trzyma, może być jeszcze sytuacja jak u mnie że musiałem połączyć fabryczne kable z kostka i na łączeniu kabli coś przerywa.
-
-
Cytat:
Napisał
Gopcio
fabryczne głosniki ???
Nie mam zielonego pojęcia - kolega rozkręcał.
Jutro looknę w kostkę tak jak crazyqs radzi.
-
Nie edytuje starego posta, żeby odkopać wątek.
Nie wiem czy głośniki seryjne, raczej tak.
Co do radia to jednak Kenwood, kilkuletni kaseciak.
Coś podobnego do tego:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...010/01/101.jpg
Tak czy inaczej mam problem, bo nie jestem w stanie go wyszarpać ...
Próbowałem tymi blaszkami dołączonymi do zestawu z radiem Sony, ale nie dało rady ...
Jakieś pomysły ?
-
Jest też inny sposób żeby dostać się do kostki radia bez jego wyciągania. Od strony pasażera jak i od strony kierowcy (zaznaczone na zdjęciu) jest osłona przykręcona na 2 wkręty. Wystarczy wykręcić jedną z tych osłon i masz dostęp do kostki. A jak chcesz koniecznie wyjąć radio to możesz wyciągnąć tą małą kieszonkę pod radiem. Wystarczy mocniej szarpnąć i wyskoczy. Za tą kieszonką masz takie plastikowe wzmocnienie przykręcone na 2 wkręty więc je wykręć i radio powinno dać się wyjąć.
-
Jeśli masz dość długie kable od kostki najlepiej jest wyjąć radio, w tedy wygodnie z fotela pasażera sobie grzebiesz. A najłatwiej jest wyjąć radio tak jak pisał Addios.
-
co do wyciągania tej puleczki to radio zeczywiscie powinno wyjsć. ale mozesz zniszczyć kieszeń radia (a do nie kazdego starszego tak łatwo dostać nową) i przy okazji pociąć sobie palce bo jest bardzo ostra ta blacha. Proponuje pojechać do jakiegoś sklepu caraudio, oni tam mają wyciągaki do prawie kazdego modelu radia (taki niezbednik złodzieja) i pewnie ci na chwile uzyczą.
-
Ja demontowałem i radio poprzedniego właściciela, i już drugie swoje montowałem z wyjmowaniem nie miałem problemów. Trzeba wszystko robić w wyczuciem, kieszeni na radio nie da się tak łatwo zniszczyć, a jeśli nawet coś się wygnie to można to kombinerkami doprowadzić do porządku ;)
-
Miałem to samo.
Lewy przedni, głośniki fabryczne.
Wkurzało mnie to i pojechałem po pomoc do fachowców. Okazało się że rozlutował się jeden ze styków w głośniku. Może nie tyle rozlutował, co urwał. Raz stykał, raz nie.
Wyciągneli głośnik, przylutowali i wkręcili z powrotem.
15 minut, licząc jeszcze wizytę w kasie ;)
Ot i cała filozofia.