Szybkie pytanie. Czy lepije narazie jezdzic bez sondy lambda i niech silnik pracuje wg fabrycznych danych, czy kupic tani zamiennik.
Printable View
Szybkie pytanie. Czy lepije narazie jezdzic bez sondy lambda i niech silnik pracuje wg fabrycznych danych, czy kupic tani zamiennik.
rozumiem ale chodzi mi o t oczy autko moze jezdzic bez lambdy rzez jakis czas?? I czym to skutkuje?
Jeżeli masz niesprawną sonde to kupujesz nową oryginalną boshowską jeżeli nie masz na to kasy to jeździsz z popsutą, proste. Czym to skutkuje, a tym, że będzie duże spalanie. A po co jeździc bez sondy??
Dodam, że gdy miałem leniwa sonde odczuwałem szarpania autem na ciepłym silniku bo spalanie było ok.
wlasnie pytam bo do nowego miesiaca bede jezdził bez . Satd ,moje pytanie. Dzieki :)
Jak sonda szwankuje a nie masz na dobrego Boscha, to lepiej ją odepnij i się przemęcz chwile bez zanim nie kupisz nowej, szkoda kasy na tanie zamienniki.
A dlaczego kazałem odpiąć to już inny temat ...
- autor tematu ma ECU M1.5.5.
- tutaj nie ma parametrów które mogą powiedzieć ECU że sonda lambda jest odpięta lub nie fizycznie.
- podgrzewanie działa cały czas grzałki sondy, jest tylko inny współczynnik wypełnienia impulsu.
- ECU po czasie około 2 , a potem 12 minut jak widzi że sonda nie podaje poprawnego sygnału blokuje odczyty z sondy na czas około 12 minut.
- ECU w tym czasie emuluje sygnał z sondy tak aby nie było zniszczenia katalizatora.
- po silnym przygazowaniu, lub jazdy z większa prędkościa sonda czasami poda skrawek sinusoidy lub zmieni napięcie różne od sygnału "sonda nie podłaczona / lub zimna".
- nie znajduję uzasadnienia odłączenia sondy nawet kompletnie martwej od silnika.
- podobne działania na innych, nowszych ECU nie dadzą rezultatu, tam ECU ostro zastrajkuje.
Może i tak ale z 2 strony gdy sonda fałszuje wyniki, ecu źle dobiera mieszankę, wzrasta spalanie i możliwe uszkodzenie kata.
Po odłączeniu ecu pracuje na mapach, oszczędza katalizator.
Kilkukrotnie spotkałem się z opiniami że lambda nie wpływa na spalanie (u tych ludzi padła na amen)
Osobiście już nie raz, zdziwiłem się ile przez źle działającą sondę samochód może spalić paliwa.
Jak znajdę chwilę wypnę w jtsie i zobaczę co się będzie dziać. Ciekawość mnie już zżera.
Po odłaczeniu sondy to dopiero wzrasta prawdopodobieństwo uszkodzenia katalizatora... Uszkodzona sonda lambda drastycznie wpływa na spalanie
Sprecyzuj. Uszkodzona, znaczy się padnięta na amen?, czy uszkodzona pracująca w złym zakresie?.
W V jak dobrze pamiętam miałem uszkodzoną (latała od wartości - do kilku V), paliła 6-7 litrów paliwa więcej. Kolega z forum, chyba nawet Moderator stwierdził iż lambda nie wpływa na spalanie. Tylko różnica w tym, jego padła, moja oszukiwała.
Jak możesz, wytłumacz mi jeszcze jak to możliwe, ecu po wypięciu sondy przechodzi na mapy które są tak pisane żeby kata zabezpieczać, czyli jak prawdopodobieństwo wzrasta???.
Chyba przy źle działającej jest dużo większe?, gdyż dobiera nieodpowiednią mieszankę do panujących warunków.
Mile widziane odpowiedzi z życia a nie tylko książek, ecu-ecu nie równy i oprogramowanie też różne.