-
Wymiana wysprzęglika
Witajcie.
Jak w temacie, chcę wymienić sam wysprzęglik ponieważ jak się okazało ubywa mi płynu hamulcowego dość sporo.
Na początku myślałem że to pompka sprzęgła ponieważ dziwnie się zachowywała i pedał wpadał w podłogę najczęściej po nocnym postoju.
Dziś rozebrałem co trzeba i dotarłem do wysprzęglika.
Jak wysprzęglik jest rozprężony to nic nie cieknie, ale w momencie odbijania cieknie od spodu (aż słychać chlapnięcia:D)
Moje pytanie odnośnie wymiany. Czy trzeba jakoś zabezpieczyć ten "drążek" od sprzęgła żeby go potem ustawić w tej pozycji co jest?? Dodam że bardzo ciężko to chodzi i nie wiem czy dam radę potem go odciągnąć.
Kolejna sprawa to sama wymiana. Trzeba wykręcić 3 śruby torxem 40, odkręcić śrube od płynu i tu zaczynają się schody. Sam wysprzęglik jest w takiej "obudowie" żeliwnej a np. na allegro widziałem tylko sam wysprzęglik, bez tej obudowy. Czy to oznacza że można go jakoś wyciągnąć z tej obudowy?? Bo nie wygląda mi to żeby można było łatwo go wyjąć.
Proszę o jakieś sugestie, ponieważ jutro biore się za wymianę a nie chciałbym zostać bez autka.:)
-
Ten drążek to łapa sprzęgła dlatego nie można jej wcisnąć bo łożysko opiera sie o 'słoneczko' docisku i to jest jak najbardziej ok, jeżeli nowy wysprzęglik ściśniesz na maxa i dopiero zamontowany odpowietrzysz to spokojnie wszytko złożysz. Problem z zamontowaniem jest tylko gdy w wysprzęglik się wysunie i jest w nim płyn wtedy trzeba się troszkę namęczyć ale też da się zrobić.
-
Ok, tylko chodzi mi bardziej o samą wymianę wysprzęglika. Z założeniem myślę kłopotu nie będzie, jedynie chodzi mi o to jak wyjąć stary wysprzęglik z tej obudowy żeliwnej w której siedzi, bo jak pisałem można kupic tylko wysprzęglik (pompkę) a tej łapy z 3-ma imbusami już nie ma, więc trzeba jakoś to wyjąć by wsadzić nowe.
Nie wykręcałem jeszcze tego z auta ale wkrótce to zrobię tylko nie wiem jak się zabrać za wyjęcie tego.
-
Z tego co pamiętam to wystarczyło odkręcić rurke idącą do wysprzęglika i wymontować ten pierścień elastyczny i wycodził bez demontażu tej łapy żeliwnej ale do montażu lepiej ją wyjąć bo jest problem z montażem tego pierścienia elastycznego..
Ciesz się że nie masz wyysprzęglika w skrzyni biegów tak jak u mnie tylko czekam aż padnie;p
-
tam jest 'zawleczka' sprężynująca da się ją śrubokrętem zdjąć przy odrobinie wprawy. Potem mocniej szarpnąć wysprzęglik do tyłu i powinien wyjść z tego mocowania.
-
A więc z tego co piszecie chodzi o pierścień o numerze 1 na zdjęciu??
Czy chodzi o numer 2?
Bo jeśli chodzi o numer 1 to powiem szczerze że nie wygląda to na pierścień, a jak już jest to u mnie strasznie pordzewiał. Próbowałem go podważać śrubokrętem ale to nie drgnie w ogóle. Wygląda jakby to była całość:eek: ale to chyba niemożliwe.
Czy mogę przeciąć ten pierścień czy jest może jeszcze jakiś inny sposób?
Lepiej będzie z wsadzoną łapą sprzęgła czy ją wyciągnąć??
-
Jednak udało mi się wreszcie dojść do tego jak zdjąć pierścień.
Zrobiłem sobie aparatem zdjęcia od dołu wysprzęglika i są tam takie 2 końce tej obejmy. Można od dołu je lekko uchwycić i powoli wyciągać.
Jutro postaram się załatwić sprawę do końca.:D
-
No to gitara :) bo właśnie miałem napisać, że zawleczka musi być :D powodzenia w dalszych pracach. Swoja drogą zestaw naprawczy kosztuje 15 zl a bardzo często się zdarza, że właśnie gumki padają
-
No u mnie to wygląda właśnie jakby gumka strzeliła bo cieknie podczas wysprzęglania a na postoju kapie.
A czy jest możliwość żeby co innego jeszcze padło oprócz gumki?? Dodam że wysprzęglik pracuje normalnie.
Bo jeśli to gumka to może wystarczy zestaw?
Z drugiej strony nowe to nowe i masz pewność że będzie działać. :)
-
Nic innego tam raczej nie mogło się popsuć - albo padły gumki albo odbudowa się wytarła i przepuszcza.
Rozbierz wysprzęglik (gumową osłonę się zdejmuje, razem z popychaczem. W środku jest tłoczek na nim dwie gumki a pod nim sprężyna, wystarczy mocno wcisnąć tłoczek i szybko puścić to sprężyna go wypchnie na zewnątrz) obejrzyj środek wysprzęglika jak nie ma na jego powierzchni wytarć i głębokich rys to spokojnie starczy zestaw naprawczy.
Przy składaniu trzeba pamiętać jak gumki były ułożone (gumki na tłoczek się naciąga) i tłoczek trzeba posmarować smarem do tłoczków hamulcowych taki za 7 zł w każdym motoryzacyjnym mają.
U mnie po 217 tys padły gumki, powierzchnia wysprzęglika i tłoczek były ok.