mam problem od zakupu alfy mina ponad rok a co jaklis czas zawiesza mi sie rozrusznik i pewnie sa to sczotki ale dla pewnosci sie pytam
Printable View
mam problem od zakupu alfy mina ponad rok a co jaklis czas zawiesza mi sie rozrusznik i pewnie sa to sczotki ale dla pewnosci sie pytam
Nic nie kontaktuje? A może jakiś dźwięk się wydobywa? Może jakieś chociaż cyknięcie czy kliknięcie? A przekaźnik cyka?
normalnie nic tylko sie rozrusznik zatnie ale po ponownym razie idzie odpalic
Jak zatnie?
Przekręcając kluczyk musi być słychać przekaźnik, jeżeli nawet tego nie słyszysz to coś w kabelkach jest nie tak. A jeżeli słychać przekaźnik to dopiero szukamy w rozruszniku.
Może nie tyle przekaźnik co bendix - mimo, iż w tym układzie chyba jest przekaźnik (piszę chyba bo nie pamiętam) to jego głośność jest dużo niższa niż stukającego automatu (alias bendix) w rozruszniku. Klejenie lub też wieszanie się rozrusznika to objaw raczej uszkodzonego/zużytego bendix'a lub wytartych łożysk ślizgowych niż zużytych szczotek. Tak czy siak rozrusznik trzeba wyjąć i zrobić mu generalny remont i posłuży bezawaryjnie kolejnych kilka, jak nie kilkanaście lat.
Może być dokładnie jak pisze aquarius01, objawy miałem podobne i usterką okazał się bendix.
Owszem ale przekaźnik musi być. Jestem zwolennikiem sprawdzania wszystkiego po kolei bo jak to przekaźnik to kolega narobi się na marne. Tak trudno posłuchać czy przekaźnik cyka? Choć przyznam, że najczęściej spotykane jest właśnie potocznie nazywane "klejenie" bendix'a. Czyszczenie rozwiązuje problem.
witam wszystkich alfacholików,dajcie znać jak wygląda remont lub czyszczenie rozruchu. Mój głośno chodzi i boję się że padnie
Piszemy tu o czyszczeniu stykòw. Jak głośno (co) chodzi? Może są wyrobione widełki albo luz na sworzniu ale może być tak że wysypują się zęby na bendiksie a to grozi uszkodzeniem wieńca na kole zamachowym.