[156] 2.5/3.0 V6 wykresy przed i po modyfikacji.

W końcu znalazłem chwilę i wolne pare złociszy i odwiedziłem znajomą hamownię. Wykresy są dwa, pierwszy to jeszcze seryjna 156 2.5 widać że silnik był w dobrej kondycji [jak ktoś chce to jest na sprzedaż :D], drugi wykres już z 3.0 pod maską, plus przebudowany specjalnie pod ten silnik układ wydechowy w całości 2.5cala, bez katalizatora w jego miejsce robiony na zamówienie tłumik przelotowo-rozprężny, dalej wydech od 156 GTA. Na dniach będę jeszcze robił nowe "portki" na rurach 52mm zamiast obecnych seryjnych 42mm.

http://images41.fotosik.pl/400/03676a3bf3d4ce93med.jpg


Miniaturka do powiększenia:
http://images41.fotosik.pl/400/03676a3bf3d4ce93m.jpg


Po wykresach widać że muszę zajrzeć jeszcze do mapy paliwa, od 5800rpm jest za mocno dolane stąd widać brak dalszego przyrostu w porównaniu z wykresem 2.5

Grześ czyżby brakowało mu paliwa powyżej 5700 obr?.
A na lpg robiłeś?

Cytat:

---

Napisał piotriix

Grześ czyżby brakowało mu paliwa powyżej 5700 obr?.
A na lpg robiłeś?

---

Raczej przelany jest za mocno, gdy dochodzi do max rpm idzie siwym paliwowym dymkiem ;] Co do LPG nie hamuje narazie, szkoda kasy bo za każdy pomiar płacić trzeba, na razie doprowadzam do granic możliwości PB potem na koniec wykres na obu paliwach.

Właśnie sobie uświadomiłem że mój filtr powietrza ma ~15tys km najeżdżone ;]


Wizyta na hamowni była głównie podyktowana abym miał punkt odniesienia ile wniosą nowe "portki" 52mm względem seryjnych.

A ja mam takie pytanie: wymieniłeś w zasadzie tylko silnik, więc jakim cudem straty wzrosły, a przy 6500 nawet dwa razy! W życiu nie uwierzę, że w zasadzie tylko większe tłoki spowodowały taki wzrost strat.

Wiesz muszę się do czego przyznać, pomiar robiony na skatowanej skrzyni od 2.5 i to główny i jedyny powód wzrostu strat na napędzie. Chwilowo skrzynia na której normalnie jeżdżę jest rozebrana, zerwałem synchronizator 2-go biegu.

Ale ten wykres sugeruje, że Twoja skrzynia ma łożyska totalnie rozwalone. Wogóle to masz jakieś kosmiczne te straty, u mnie były dużo mniejsze.
Ponoć mierzenie strat to jedna wielka ściema i tak naprawdę liczy się tylko i wyłącznie moc na kołach (na moim wykresie na czarno).
http://images40.fotosik.pl/391/ddc0e31df50c3f97m.jpg

Cytat:

---

Napisał alterro

Ale ten wykres sugeruje, że Twoja skrzynia ma łożyska totalnie rozwalone.

---

Nie musisz mi tego mówić, obecnie siedząca w aucie skrzynia jęczy na każdym biegu jak tylko może, prawie jak Ikarus z dojechanym mostem po milionie km ...
Generalnie mało mnie to obchodzi, auto i tak ma drugą dobrą skrzynie, ta jest tymczasowa, a że w weekend biorę się za spawanie portek to musiałem mieć pomiar jako punkt odniesienia co się zmieni. Po zmianie portek pomiar znowu na tej zajechanej skrzyni będzie wiec do porównania nic to nie wnosi.


Wracając do twoich kresek, cosik zawyżony pomiar albo gmerane auto, generalnie nie spotkałem jeszcze seryjnej 2.5 która by tyle wypluła.

Generalnie widzę jeszcze że zaczyna u mnie uślizgiwać sprzęgło ciut, widać po bujaniu stratami na końcu wykresu.

Taka mała ciekawostka, wydarłem dziś z auta filtr powietrza bo jakoś mi się zapomniało go wymienić i oto jak wyglądał, jego stan na wynik z hamowni na pewno miał wpływ więc tym bardziej wynik jest niezły i widać potencjał na pare KM więcej, generalnie zmieniam dolot powietrza do airboxa jeszcze plus pare innych modyfikacji w układzie ssącym:
http://images46.fotosik.pl/390/4d154b70c939ff19med.jpg

http://marek.deltadev.net/pliki/156.jpg
dawno i nieprawda, ale z tego co widzę, podobnie jak u Alterro

Zalozyles juz portki?