Biskie obroty biegu jałowego
Hej
Mam taki maly problemik z moja alfa :) jak np dojezdzam do swiatel i wrzucam wczesniej luz to podczas dojazdu czuc jakby trzeslo calym samochodem. Po zatrzymaniu sie i uplynieciu ok 1 sekundy jest juz ok. Wyglada mi to jakby obroty jalowca podczas dojazdu byly ciut za niskie. Jak juz stoi obroty sa elegancko, nic nie skacze.
Macie jakies pomysly?? moze ktora rura doprowadzajaca powierze jest brudna? wczesniej mialem TS-a i tam bym mniej wiecej wiedzial czego szukac. W dieslu juz troche gorzej ^^