Witam kolegów, mam smieszny problem z uporaniem się z diodą która siedzi przy zapalniczce, nie idzie jej za nic wyciągnąć. Ktoś to już przerabiał>? Jak to wykręcić>?
Printable View
Witam kolegów, mam smieszny problem z uporaniem się z diodą która siedzi przy zapalniczce, nie idzie jej za nic wyciągnąć. Ktoś to już przerabiał>? Jak to wykręcić>?
Tam nie ma diody tylko jest żarówka 1,2W. Z tego co pamiętam można ją wymienić przekręcając obudowę i wysuwając z nią.
a ja wyciągałem ją ciągnąc do góry/do siebie
ja wlozylem diode led zeby sie juz z tym wiecej nie paprac i efekt git, z tym ze wiekszosc diod trzeba troche spilowac bo jest szersza niz zaroweczki.
Przy okazji wymień podświetlenie popielniczki ,nie będziesz musiał tego znów rozbierać :):)
W popielniczce świeci także nie ma potrzeby tylko od gniazda zapalniczki dokonała żywota żaróweczka. Dzięki;)
Trzyma się skubana jak by była przyklejona :confused: ma ktoś jakis patent na tą diabelską żaróweczkę>? Teraz żałuję że sie za to zabrałem bo mi to nerwy szarga:D
ciężko siedzi ale wyjdzie
miałem to samo - trochę siły trzeba ale wyjdzie
odhacz , przekręć , wyciągaj - więcej ciężko pisać
hm ja wsadziłem diodę koloru zielonego efekt mizerny w jednym punkcie mocno świeci a w drugim już słabizna..
No właśnie to z tym się tak męczę bocian, z tym co tak ładnie na zdjęciu jest strzałeczką pokazane o zmoro @#$%%% Kombinerkami ktoś kombinował czy to połamie w pi..@##$>?