Remont

Witam mam taka sprawe, pewnie bylo to nie raz poruszane ale mimo tego napisze nowy temat. Kupilem niedawno tzn w grudniu zeszlego roku ar 145 1.6 boxer z 95r. jak zapewnial mnie sprzedajacy wszystko bylo wymieniane na czas i w 100% sprawne. Pojezdzilem nia troche i byc moze jestem troche przewrazliwiony ale chcialbym zrobic kapitalny przeglad i wymiane czesci ktore moim zdaniem sa juz troche zuzyte. Na poczatek wymiana plynow, paski (bo zauwazylem ze sa troche popekane), gdy wciskam sprzeglo do konca to slychac dziwne stukniecie i bardzo wczenie bierze, skrzynia biegow (troche twardo wchodza biegi),elektryka mi troche szaleje (swieci kontrolka poduszki powietrznej i kontrolka otwartego bagaznika choc ten jest zamkniety). Jestem totalnym laikiem jesli chodzi o samochody ale bardzo napalilem sie na ten samochod i przez dluzszy czas nie zamierzam zmieniac go na nic innego. Szukam kogos z wojewodztwa Warminsko-Mazurskiego kto zna sie dobrze na tych samochodach i silnkach, kto moglby mi doradzic co jest nie tak.

"kontrolka otwartego bagażnika" - sprawdz bezpieczniki....

jak juz kogos znajdziesz odezwij sie na priv zaltwimy tanio graty.

teraz tak rozrzad do wymiany od razu spekane paski to katastrofa razem z plynami to podstawa. jak zmienisz plyny to dopiero oceniajsprzeglo moze plyn do dupy lub wysprzeglnik (pomoze zestaw naprawczy).

latem jeszcze zapali ci się kontrolka otwartych lewych drzwi (kierowcy, ale będą zamknięte haha) te czujniki szaleją trzeba rozbierać boczki posprawdzać styki itp itd ale to nie problem, ważniejszy jest silnik mianowicie, jedna z pierwszych rzeczy to sprawdzenie ciśnienia oleju w silniku czy nie jest zbyt niskie itp(w boxerkach(nie tylko) ciśnienie podstawa!), zapewne przy kapitalnym przeglądzie jak zaczniecie rozkręcać sprawdzać okaże się że jest masa rzeczy do robienia zlikwidujesz jedno stwierdzisz że jak już tyle zrobione to jeszcze to by się przydało wymienić i tak się kosztów,roboty uzbiera, w razie problemów pisz pytaj postaram/y się pomóc,

ile twoje auto ma przebiegu ?, masz może informacje na temat awarii, usterek jakie miała twoja alfa z poprzednim właścicielem czy może nic poważnego nie było ? hmm..

teraz ma 186 tys. w 2006 zostala sprowadzona a tak pozatym nie znam historii tego auta, dzieki za zainteresowanie

Ooo ładny przebieg ja na 187 tysiącach miałem popychacze do wymiany panewki tłoki lekko się przytarły też wymieniłem...(wina było zbyt małe ciśnienie oleju) ;P itd.. tzw kapitalka sporo kasy poszło ale ...
to się nie liczy kocham to auto, stare rdza mnie trochę zjada 2 sarny zabiłem troche kolorystyka się różni, a silnik jak nowy ha, niebawem zaczynam blacharkę robić .. ufff.
Jak ci ciężko chodzi lewarek zmiany biegów to wymień olej zobaczysz różnice u mnie okolo 2,5 roku był ten sam olej i po wymianie jest o niebo lepiej lekko, płynniej wszystko wchodzi.

mocno sie z kasy wyplukales? ile ci wyszlo? i co robiles? ja tez mam troche roboty dla blacharza,2 blotniki i przy prawej tylnej szybie jest odprysk tylko o to sie nie martwie bo mam dobrego znajomego lakiernika i po kosztach mi to zrobi. ja tez sie w tym samochodzie zakochalem, kumple z poczatku sceptycznie podchodzili do tego wozu i kazdy pytal dlaczego akurat alfe kupilem ale po przejazdzce zmieniali zdanie, alfa ma to cos co przyciaga. pozdrawiam

Warmińsko - Mazurskie? Skąd jesteś?

Szczytno

he, tak ja sporo kasy wydałem: do dziś dnia nawet wszystkiego dokładnie nie zliczyłem ha;p

http://www.forum.alfaholicy.org/145_...6v_rady-6.html

tu masz troszkę opisane, foty itp końcowe ;)
ale okolo 7 tyś mnie wszystko wyniosło ;p