1.8 TS ciężko odpala

Przy zmianie pogody na +, odpalanie mojego auta się pogorszyło , pali czasami za 1 czasami za 2, przy mrozach odpalała dużo lepiej, raczej za pierwszym. Dodatkowo wydaje mi się że jak się nagrzeje to traci trochę mocy

- akumulator naładowany (prostownikiem po nocy nie brał nic)
- nowy termostat
- świece / kable ??

Jutro podpinam pod kompa, błędów pewnie nie będzie ale sprawdzę
Czy w tsie jest pomiar ciśnienia paliwa tak jak np w escorcie gdzie był wentyl na listwie wtryskowej, jakie powinno być ciśnienie dla 1.8 ts?

Co jeszcze ewentualnie sprawdzić hmm a może zrobić adaptację ecu na nowym termostacie? Bubu jak uważasz?

edit

Rano zimny silnik też nie zapalił za pierwszym, odpala w momencie puszczenia gazu i kluczyka

diagnostyka zrobiona , błędów nie ma, adaptacje zrobione ecu i przepustnicy, wychodzi na to że po każdej roboocie/ odłączeniu aku/ termostacie trzeba robić adaptację
jedno co mnie martwi to Self adaptive TRA parametr na benzynie to min -19tys max - 11tys, po przełączeniu na lpg min -27 tys max - 19tys
zastanawia mnie skąd ta różnica?
Temperatura w ecu scanie trochę dodaje stopni, wg wskaźnika 90st i wentylator zaczął chłodzić, zgasiłem go kilka razy i odpala na dotyk bez gazu
potestuje za zimnym ciepłym i się zobaczy

niestety nie pomogło

zrobiłem test lambdy na ciepłym i zimnym, przepływomierza oraz parametry adaptacyjne które wyglądają kiepsko, po przełączeniu na gaz wyraźnie czuć telepanie autem coś jakby palił na 3 a nie na 4
wymienione filtry, błędów w ecu lpg brak, ciśnienie 1,4, czas wtrysków podobne

- jesli wykresy MAf-a były robione do odcięcia ?
- to ten samochód bedzie cięzko odpalał, ponieważ on ma problemy z ZTC (zespół tłok-cylinder).
- czy ostatnio robiłeś pomiar kompresji w tym aucie.
- to tak na szybko, bez analizy wszytkich wykresów poniewaz na razie nie mam czasu w pracy.
- a jaki ma przebieg ?
--
http://img197.imageshack.us/img197/514/maf1x.th.jpg
--

nie strasz chłopie nie strasz, na wykresie mafa są trzy przegazówy do odcięcia z odstępami czasu, przy 3ciej prubie dobiło do 403kgh

przebieg ma 196kkm, jest 100000 km po remoncie silnika (nowy wał z FAP + tłoki), , kompresji nie mierzyłem, na benzynie jeździ dobrze

tak wyglądają świece

http://img705.imageshack.us/i/img20110321094151.jpg/

przerwy maja miec duże 0,9 małe 0,8 a u ciebie chyba ciut za duże i kolorek też nie bardzo

obie są , były ustawione na 0,8, zaraz ide wymieniać na nowe ngk

gdy odpinam cewkę 2 gą od lewej silnik zamiast słabnąć pracuje równiej, o co tu chodzi, zamieniałem świece, kable i cewki

nowe świece fabrycznie były ustawione na 0,8 zostawiłem, kupiłem ngk dwu i jedno elektrodowe

po wymianie świece na nowe, silnik pracuje równiej prawie jak na PB, trochę faulje minimalnie

zrobiłem adaptacje ecu i tym razem parametr TRA jest rzędu 20tys ale dodatni (wcześniej był ujemny)

auto ma kopa od dolnego zakresu obrotów, wcześniej ciągło od ok 3tys

jak odepne przepływkę to gaśnie od razu

no i jeszcze jeden błąd w ecu był

P0170 Fuel Trim Malfunction (Bank 1)

bella odzyskała moc, ale dalej ci*lato odpala, zastanawiam się nad czujnikami temperatury, ma ktoś dane jakie powinny mieć wartości?

---------- Post added at 20:17 ---------- Previous post was at 12:43 ----------

Kolejny dzień walki z odpalaniem, kolejne testy alfa diagiem, sprawdzanie mas, śledzenie instalacji lpg, czyszczenie i adaptacja przepustnicy.
Jedyna poprawa to poprawa pracy silnika po wymianie świec. Czytając instrukcje Omegasa (lpg) znalazłem coś takiego że jak jest nie skalibrowany dobrze ecu od gazu to może wpływać na skład mieszanki ecu benzyny a tym samym na odpalanie/prace silnika na pb. Ma ktoś doświadczenie w kalibracji lpg?
Jak sprawdzić szczelność dolotu?

Który to rocznik belli i masz tam LPG?

Masz wykresy pracy sondy lambda?

Ja miałem problem z rozruchem, ale temu winne byłwy wtryskiwacze, ponieważ przepuszczały paliwo mimo wyłączonego silnika. Cisnienie w układzie utrzymuje sie jeszcze przez jakis czas i po wyłączeniu silnika to 2 wtryski puszczały kropelki paliwa i palił z trudem.

Wypadało by wyjąc dla pewnosci listwe wtryskową z wtryskami i puscic na nie cisnienie, jak którys bedzie przepuszczał to to bedzie widac po czasie.

czytałem Twoje posty, będę to sprawdzał ale nie miałem czasu bo robiłem rozrząd pancerwagona, kupiłem też manometr Yato do kompresji ale jeszcze nie było próby

ciśnienie na listwie paliwa 3bary, w ciągu minuty maleje do 0, czyli jak odczekam na zgaśnięcie kontrolek to już trochę ciśnienia ucieka
nie leje nigdzie, wtryski nie leją
gdzie jest ten zawór zwrotny? w pompie?