Złe a może dobre opinie o Alfa Romeo..?
Kilka dni temu zdałem sobie sprawę że to jednak dobrze że nasze auta mają opinie psujących się, nie chodliwych w sprzedaży i małą dostępność ilość części blacharsko-mechanicznych, a to wszystko przez znajomego z rodziny u którego byłem na weselu niedawno. Widziałem się z nim około 3 tygodni temu kupił sobie VW Passata 2005r B5 1.9 TDI, zwykły srebrny bez felg ani innych bajerów, nie narzekał miał go już jakieś 4 miesiące wszystko było ok, parę dni temu wstając jak co ranek samochodu już nie zobaczył, brama rozebrana auto znikło. Nikt nic nie widział ani nikt nic nie słyszał. Przykra sprawa chłopak załamał się. Zapłacił za niego ponad 50tyś zł i co teraz? jeździ gdzieś pewnie zagranicą albo można je kupić na części na giełdzie w Słomczynie.. nie życzę oczywiście nikomu takich problemów. Niektórzy mówią co Niemiec to Niemiec, albo że Niemieckie są najlepsze według mnie w Polsce to spore ryzyko chyba większe niż awaryjność Alfy.