-
2 załącznik(i)
Chyba się zepsuła ;-)
Kolega podstawił do mnie alfę i słowami jak w tytule mnie przywitał. Standardowe oględziny, pasek cały wszystko wygląda na cacy tylko że płyn chłodniczy wyparował. Mając chwilę czasu zabrałem się za ściągnięcie głowicy, widok trochę mnie zszokował. Co było przyczyną?, co koledzy obstawiają?
-
Urwany zawór zniszczył tłok, który pękł na tak drobne części, że wpadły one do miski oleju :] To moja teoria ;P
Dlaczego urwał się zawór> Może motor był przegrzany? Nie wiem
-
Ja także mam kilka teorii, to teraz coś o alfie 156jts z 2003r z przebiegiem 58tyś mil, nigdy nie dawała oznak przegrzania, sprawdzałem temp na alfadiagu itd, często się tą alfą opiekowałem, także trochę o niej wiem, czasami, bardzo sporadycznie wypadanie zapłonu na 1 cylindrze, to wszystko co ją trapiło. Dawno takiego rozjebu nie widziałem prawdę mówiąc.
Dodawać chyba nie muszę że silnik to już złom ;-)
-
Po takiej demolce pewnie cylinder nadaje się do tulejowania??
-
Po takiej demolce, to silnik nadaje się na złom w całości ..
-
dokładnie tak jak wcześniej napisałem złom, szkoda niuni bo ją to samo czeka, takie realia w uk, kolega nie chce wkładać "nowego" silnika bo koszty nie małe.
Muszę się tylko dowiedzieć jaka była przyczyna.
-
A ja obstawiam wadę materiału lub zmęczenie materiału...
-
także w tej chwili stawiam na wadę materiału, podobnie jak w opisywanym maserati. Chyba że z innych przyczyn zawory się nie domykały i tłok po nich walił, co też jest możliwe, do czasu aż jeden się urwał i dokonał dzieła zniszczenia.
-
Pytanie: czy trzonek zworu się urwał, czy wypadł z mocowania (łupinek)?
W pierwszym przypadku wada materiału, w drugim niedokładny montaż.
Znam osobiście jeden przypadek, kiedy zawór wypadł z mocowania - samochód był jeszcze na gwarancji, więc wymienili mu silnik.
-
wygląda na to że wypadł z mocowania, ale to sprawdzę dokładnie na dniach. Rozwałka nie mała i chcę dojść co od czego po dupsku dostało.