Turbo ze zmienną geometrią - regenerować czy nie?

Wiem, że Garrett nie produkuje zestawów do regeneracji swoich turbosprężarek i oficjalne stanowisko ich jest takie, że w tego typu turbosprężarek się nie regeneruje tylko wymienia na nowe. Jednak wiele firm zajmujących się regeneracją turbo, naprawia również owe GARRETTY przy użyciu zamienników np. MELETT i twierdzi, że zregenerowane turbo ma takie same parametry jak nowe urządzenie.
Może jest wśród was ktoś kto regenerował już taką turbinkę i opisze swoje doświadczenia na ten temat....
Wszelkie opinie mile widzane, tylko prosił bym o konkrety

zacznijmy od tego iż Garrett regeneruje swoje turbosprężarki , i następnie są one sprzedawane w aso pod nazwą ''odnowiona \ carcassa '' , Melett to angielski producent bardzo dobrych części do turbosprężarek , i jeśli regeneracja jest na jego częściach robiona , to połowa sukcesu - reszta to dobrzy uczciwi fachowcy i ich sprzęt ; ja jeżdżę od 2 lat na zregenerowanej turbinie , oleju między wymianami nic nie ubywa , a często ganiam po trasach , obroty nie rzadko idą do 4000rpm , nie mam się do czego przyczepić , parametry doładowania są prawidłowe ; jednak zanim oddasz do regeneracji to napisz priv do Cinka (ten od chiptuningu) , on ma dojścia do fabrycznych turbin \ lub fabrycznie regenerowanych w dobrych cenach , mnie kiedyś regeneracja kosztowała 1200pln a za 1900pln mogłem mieć od Cinka nową GT1749vb do mojego traktora , tylko się za późno o tym dowiedziałem


BTW nie wiem o co chodzi że podziękowałem Tobie za tego posta ? , a tylko kliknąłem odpowiedz z cytatem ;)

zestaw naprawczy Garrett'a kosztuje około 1600zł, w zależności od turbospręzarki

Orientuje się ktoś czy istnieje jakiś zestaw naprawczy w rozsądniejszej cenie, ale i dobrej jakości do turbiny z AR 2.4 JTD 136KM czyli chyba TD2503/VNT ? Zależy mi na uszczelniaczach.

Ja mam dobry kontakt do gościa, który pewnie i z roczną gwarancją robi turbo. Robi to od lat, wypróbował już masę serwisów i ma już swoje 2 najpewniejsze. Zainteresowanych zapraszam na PW

ja regenerowałem Garreta. Po dwóch miesiącach nadawała się znowu do regeneracji, ale to z tego powodu, że pękła rura od przepływomierza i turbo było całe zakopcone i łopatki dostały ponownie luzu. Została zregenerowana i chodzi już kilka miesięcy. Wydaje mi się, że trochę późno wstaje, ale większych objawów nie ma. Dodam, że miałem kilka innych rzeczy do wymiany, w tym uszczelkę pod głowica, więc może to odpowiadało za późniejsze wstawanie turbo.
Ale szczerze mówiąc to jeżeli miałbym drugi raz taki problem to bym się zdecydował na zakup nowej turbosprężarki

Ja regenerowałem w EMP-Turbo we Wrocławiu. Moim zdaniem chodzi rewelacyjnie teraz :)

Po ilu km regenerowaliście (trudne słowo ;)) i ile Was taki biznes kosztował?

ok 130 000 km. koszt samej regeneracji 1000 zł + demontaż/montaż i wymiana olejów. Koszt regeneracji zaczyna się od 600 zł. Zależy od stopnia uszkodzenia

Wszystko ładnie pięknie, ale chciałbym tylko zwrócić waszą uwagę na to, iż oryginalny zestaw naprawczy garrett'a do VNT kosztuje 1600 PLN więc pomyślcie o jakości części używanych w procesie regeneracji wycenianym wraz z robocizną na powiedzmy 1200 PLN.