[145] Alfa code - duzy problem

Witam Was.

Mam duzy problem z moja alfa.
Wszystko zaczelo sie od tego ze autko stalo tydzien czasu nie odpalane. Po tym czasie chcialem odpalic moja bryke i po przekreceniu kluczyka nie zgasla ikonka kluczyka.
Pare razy jednak pozniej udalo mi sie jakims cudem odpalic i chwile jezdzilem.
Zawiozlem auto wkoncu do serwisu zeby panowie zrobili co trzeba, tu okazalo sie ze nie posiadam ani karty kodu ani klucza master, wobec czego zaczely sie klopoty.
Stwierdzili w serwisie ze to wina centralki kodu, teraz po paru tygodnich udalo sie ja naprawic. Zarowno centralka kodu jak i wtrysku dzialaja na innym aucie ale nie na moim, dodam ze antenka tez wymieniona.
Objawy sa caly czas takie same , nie gasnie ikonka kluczyka. Po podlaczeniu do Examinera w polu rozruch pisze "nie zezwolono". Rece juz zalamuje ktos zna moze jakiegos dobrego elektronika lub wie jak mi pomoc ???

Pozdrawiam

w ASO mozna zamowic taka karte z kodem.

Cytat:

---

Napisał ponki1

Zawiozlem auto wkoncu do serwisu zeby panowie zrobili co trzeba, tu okazalo sie ze nie posiadam ani karty kodu ani klucza master, wobec czego zaczely sie klopoty.

---

Ja nie wiem co Ci ludzie robią z tymi kluczykami. Jak się sprzedaje auto dorzuca się wszystko to co być powinno m.in. komplet kluczyków i kartę kodów a nie "pamiątki" sobie zostawiać. Ja również kupiłem swoje maleństwo tylko z jednym kluczykiem i to w stanie agonalnym (ledwie udało się dorobić). Spróbuj porozmawiać z poprzenim właścicielem - choć pewnie się wyłga i powie, że on też tak kupił :|

Miałem ten sam problem i tez nikt nie potrafil sobie z tym poradzic w 100% ale ponoc to często usterka w naszej alfie:)
Ja postanowilem na ostro i pojechalem do warsztatu specjalizującego się w alfach i wymontowałem cały immobilizer i nie mam zadnego problemu. Po prostu alfacode w ogole się nie swieci:)
Koszt zabawy ok 150 PLN

Własnie nie da sie zamowic ani kluczyka ani karty kodow poniewaz auto posiada imo pierwszej generacji, zamawiac mozna od drugiej.

Co do poprzedniego wlasciciela to sprawa jest o tyle skomplikowa ze auto jest sprowadzane.

Natomiast kolega pisal o imo, to elektronik wypowiedzial sie ze ciezej jest usunac imo niz naprawic, z tego wzgledu ze jestjakis problem z centralka wtrysku.

Witam.

Właśnie moja AR 146 JTD 2000r. odmówiła posłuszeństwa - nie odpala.
Po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje - zupełna cisza.
Zauważyłem, że czasem nie gaśnie kontrolka CODE.
I to niezależnie od kluczyka, którym próbuję odpalić.
A mam matkę i dwa zwykłe kluczyki.
Nawet jeżeli kontrolka CODE zgaśnie, to i tak nie odpala.
Sprawdziłem bezpieczniki i przekaźniki - wszystko OK.
Czytałem coś o antenie immobilizera i czyszczeniu styków -
czy w moim przypadku znajduje się ona w kierownicy?
Czytałem też o wyłączniku bezwładnościowym w siedzeniu -
nawet nie wiem, czy posiadam takowy i gdzie się dokładnie znajduje.
Posiadam kartę z kodami, tylko nie wiem jak jej użyć,
aby odpalić awaryjnie, nie wiem nawet czy się da.
Opis do awaryjnego uruchomienia, jedyny jaki znalazłem
dotyczy auta z kontrolką "immo", ja takiej nie posiadam.
A może coś jeszcze powinienem sprawdzić?

Jak pada wam immo to trzeba szukać dobrego elektronika, sprawa dotyczy code 1, które jest wrażliwe na spadek napięcia aku . Często pada po dłuższym nieodpalaniu a to dlatego że pamięć immo gubi kody kluczy.

Co trzeba zrobić? Serwis darować sobie na wstępie (jak czyszczenie styków, podmiana antenki i przekaźnika nie działa), idziemy do elektronika i mówimy że chcemy aby wymienił nam kość pamięci (na wszelki wypadek), zeskanował kod z klucza- przydaje się klucz master, i następnie wgrał ten kod do pamięci. Od razu mówię szczerze, że potrzebny jest do tego programator więc trzeba szukać kogoś z kumatego i z zapleczem technicznym.

Miałem niedawno podobną sytuację. Po dłuższej eksploatacji auta z padniętym aku, w końcu po jego wymianie nie gasła marchewa i auto kręciło, ale nie paliło. Dodam, że stało w tym czasie na placu u mojego elektryka. Też stwierdził, że immo zgubił pamięć kluczy. Nie mam kluczyka mastera ani karty matki, tylko 2 czerwone kluczyki. Gość pojechał po jakiegoś znajomego z kompem (stacjonarnym a nie lapkiem, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie), coś pomajstrowali i na drugi dzień auto paliło. Koszt tej operacji wyszedł niewielki, bo za wymianę aku na nowy z gwarancją, sprawdzenie elektryki, paliwo za 30zł i właśnie te programowanie immo, zapłaciłem 300 PLN;) Czyli da się, tylko jak kolega wyżej pisze, potrzebny ktoś kumaty. Powodzenia;)

Chciałem zauważuć, Rooshyo, że moje auto nie kręci wcale.
Wskaźnik "marchewa" u mnie nie świeci, nawet nie wiem czy istnieje taki.
Chciałbym ponowić pytanie: czy, i jak można odpalić auto w trybie awaryjnym?
Wolałbym podjechać do fachowca, jak go ściągać na miejsce.
Zastanawiam się, czy autoalarm też czegoś nie miesza?
Chociaż zamykanie/otwieranie z pilota działa poprawnie.

Miałem coś podobnego jak zapalała sie alfa code to rozłączałem kut. na parę min. i było wszystko ok aż do następnego razu. Podeszłem do problemu w inny sposób kupiłem na allegro cały komplet czyli komputer,imo,czytnik do stacyjki i oczywiście chip do kluczyków. Zapłaciłem za to 230 zł. Wymiana około 2 godz. i po sprawie