-
Amortyzatory tylne
Od dłuższego czasu walczę w swojej belli z myszkowaniem tyłu auta szczególnie po wjechaniu w dziurę,najechaniu na studzienkę itd. pomimo kompleksowego remontu całego zawieszenia ,ustawienia zbieżności tyłu i przodu na jakimś laserowym ustrojstwie problem w mniejszym stopniu ale pozostał. tył dalej skacze mi na boki po najechaniu na jakąś nierówność.
Pozostała mi jeszcze chyba tylko wymiana amortyzatorów. w związku z tym proszę o poradę jakie amory założyć z tyłu w 166? z tego co wyczytałem to te montowane seryjnie były za miękkie i to również wpływało na niepewne zachowanie się auta na drodze,szczególnie proszę o pomoc tych alfistów którzy w swoich autach meli ten sam problem.
A tak,żeby było nam troszkę weselej,że to nie tylko problem Alfy. to w zaprzyjaźnionym warsztacie spotkałem gościa z BMW któremu również tył jeździ na wszystkie strony i nikt nie potrafi mu nic na to poradzić
-
Witam.Miałem podobny efekt.U mnie okazało się ze miałem wybite gumy na stabilizatorze z tyłu.Niestety gumy same nie występują(cały kompletny stabilizator to koszt około 600zł i występuje tylko w oryginale).Ale mam też dobrą wiadomość.Obejmy w których są gumy idzie otworzyć(są lekko zaciśnięte) i wsadzić nowy element gumowy.Zeby ułatwić sprawę proponuję zakup i wsadzenie w miejsce starych gum przedniego stabilizatora FSO lub Poloneza.Są prawie idealne;)>Gdy wymieniłem owe gumy efekt "myszkowania" od razu zniknął:)
-
Dziękuję za radę,spróbuję także tego,choć mój mechanior z dużą rezerwą podchodzi do tego pomysłu,ale kupię orginalne gumy na drążek,ponieważ występują nawet na allegro i nie są aż tak bardzo drogie,przełożę,zobaczymy jaki będzie efekt.
Pozdrowionka :lol:
-
Dziękuję za radę,spróbuję także tego,choć mój mechanior z dużą rezerwą podchodzi do tego pomysłu,ale kupię orginalne gumy na drążek,ponieważ występują nawet na allegro i nie są aż tak bardzo drogie,przełożę,zobaczymy jaki będzie efekt.
Pozdrowionka :lol:
-
Raucarlos, a te obejmy z tyłu to jak otwierałeś, rozwiercałeś może?
-
ja jeszcze bym obstawial poza amortyzatorami, ktore faktycznie w przypadku pierwszych wypuszczonych na rynek serii AR 166 byly za miekkie co pozniej szybko skorygowano i w kolejnych seriach juz byly podobno twarsze amorki, poduszki tylnej belki. Mialem taki problem ze auto biegalo tylem na wszystkie strony po nierownosciach - jak narciarz na stoku. I problemem byly wlasnie tuleje tylnej belki. Wg ASO nie wystepuja, ale tak na serio to sa tuleje do Fiata Doblo, ktore o dziwo do Doblo nie pasuja, a pasuja do belki w AR 166. masz tam 4 sztuki, a kazda kosztuje bagatela - 50 PLN. I to oryginalna. Juz z reszta o tym pisalem. Sprawdz jeszcze ten element przed kupnem amorkow.
-
ok,dzięki za radę
następny element do ewentualnej wymiany,oczywiście sprawdzę i w razie potrzeby wymienię.
Dodam tylko,że dziś jesze raz wybrałem się na szarpaki i podobnie jak wcześniej diagnosta,inny tym razem i w innej firmie nie miał żqdnych zastrzeżeń do stanu zawieszenia i amortyzatorów.Tylne wykazały odpowiednio 75% tłumienia lewy i 85% prawy,przód 70 i 77%.
Diagnosta stwierdził,że są one nawet za twarde,szczególnie te tylne.
-
Jurcio_8v ,wystarczy je mocno podważyć grubym śrubokrętem i same sie rozejdą.A te zamienniki gum z allegro to nie oryginały!!!!!To pewnie te gumy o których ja pisałem wcześniej.W AR166 nie ma oryginalnych samych gum tylnego stabilizatora.W oryginale występuje cały kompletny stabilizator wraz z gumami które są w metalowych obejmach.Wg fabryki jest to element nierozbieralny!!!!
-
Ps.u mnie diagnosta również nie zauważył wybitych gum stabilizatora.
-
witam panów , żeby wymienić gumy stabilizatora Tył, trzeba zwalic całe zawieszenie łebki śrób są u góry obejm i nie ma możliwości wykręcenia , jeżeli ktoś to zrobił inaczej proszę o podpowiedz . :idea: :idea: :mrgreen: Acha czy mam sązić że na allegro kupiłem oryginalne gumy stabilizatora tył do 166 , czy od FSO ? w tej cenie 2szt 100 zł