-
Alfa 156 1.9 JTD Gaśnie
Jadąc dziś rano auto zgasło parę metrów po ruszeniu przy probie odpalania kręciło ale jakby od niechcenia silnik nie łapał .Próbowałem szarpnąć kilka razy na biegu auto (tak kiedyś polecił mi kolega ) auto wreszcie odpaliło dojechałem do pracy i ok .Na powrocie znów to samo na skrzyżowaniu znowu zgasło wiec ja znowu to samo i dojechałem .Pytanie brzmi czy bardziej filtr paliwa czy czujnik położenia wału??? Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelkie wskazówki .:stop::confused:
-
Trudno mi ocenić ja miałem jedynie problem z odpaleniem auta po postoju, nigdy mi nie zgasło podczas jazdy. Problemem był uszkodzony czujnik położenia wału. Jak gaśnie podczas jazdy to ciekawe - możliwe, że pompa. A nie wjechałeś może w jakąś typowo polską dziurę w asfalcie i wtedy silnik zgasnął? Pytam się bo mój brachol przy 147 miał taką sytuację i wtedy załączył mu się czujnik odcinający dopływ paliwa przy zderzeniu. U Ciebie taki jest pod siedzeniem kierowcy może ma jakieś usterki.
-
najlepiej byloby podpiac interfejs i sprawdzic bledy.
-
w ubiegłym roku miałem to samo gasła mi podczas jazdy na początku rzadko a potem żeby przejechać 15 km potrzebowałem godziny ujechałem 5 km i 15 minut postoju i tak do celu czytałem forum i stwierdziłem bez żadnych mechaników komputerów ze to czujnik położenia wału korbowego zamówiłem u kolegi mechanika (śmiał sie ze mnie że sam postawiłem diagnozę przy pomocy forum co dolega mojej beli i mówił żebym sie nie wygłupiał, ale ja stanowczo na swoje i zamówił) i na drugi dzień sam wymieniłem czujnik i do dziś bez kłopotów (jak mi gasła bela to zaświecała mi się kontrolka wtrysków u cb też tak jest? jeśli tak ja bym postawił na czujnik)
-
Też obstawiam czujnik,ale jedź na kompa i będziesz mieć 100% pewność.
-
Ile kosztuje ten czujnik??
-
120zl mam taki jak chcesz
-
Alfa 156 1.9 JTD Gaśnie
Podczas jazdy na krótkich odcinkach około 6 km. nagle gaśnie mi silnik, towarzyszy temu pojawienie się lampki sygnalizacyjnej „Awaria systemu sterowania silnikiem”, następnie auto nie chce już zapalić – cały czas świeci się lampka sygnalizacyjna. Po odczekaniu kilkunastu minut odpala i mogę dojechać do domu. Problem się powtarza za każdym razem. Moje pytanie brzmi czy to czujnik położenia wału czy może coś z czujnikiem temperatury płynu chłodniczego, bo spotkałem się informacją ze pojawienie się tej kontrolki o tym świadczy? Proszę o pomoc.
-
Dopóki nie podłączysz kompa to nie będziesz wiedział :cool:
-
miałem to samo - czujnik położenia wału.