Moje uszanowanie.
Czy ktoś z koleżanek, kolegów zdejmował poszycia foteli i kanapy do tak zwanego dosłownie prania. Moje są tak upier******, że dopiero teraz to zauważyłem :/ W zeszłym roku prałem je w samochodzie i lipa. Jak to jest ze zdjęciem poszyć, czy nie będzie z tym żadnych problemów zdjąć/założyć?
Artur