-
Fotoradar żółty błysnął
Siemanko ! Dzisiaj wracając do domu z Wrocławia taki żółty fotoradar cyknął zdjecie nam. Nam bo nie ja kierowałem a mój brat tylko moim autem... Co teraz ? Ja będę musiał zapłacić mandat ? Jest jakiś sposób na ominięcie tej kary ? Fotoradar był żółty i mieliśmy około 130 na 70. Niestety nie zdążył wyhamować 😃 dodam ze brat ma zagraniczne prawko.
-
Zdjęcie i mandacik przyjdzie na Tą osobę, na którą zarejestrowane jest autko. Jeżeli było na polskich blachach, to mandacik przyjdzie, natomiast jeżeli na jakichś zagranicznych, to raczej nie ma powodów żeby się bać.
-
Tak autko jest na mnie natomiast ja go nie prowadziłem...
-
Więc dlaczego ja mam płacić mandat ?
-
a gdzie znajduje sie ten fotoradar ?
-
przyjdzie ci do domu pismo, w którym będziesz musiał wskazać kierującego pojazdem. Wpisujesz brata i to on dostaje mandat
-
Przyjdzie pisemko, zapewne bez foty. Właściciel auta ma wskazać kierującego, czyli brata. Jak podasz im zagraniczne dane teleadresowe to może sobie darują, jeśli będą ciągnąć sprawę to dostanie mandat kwotowy, bez punktów gdy ma inne obywatelstwo, nie wiem jak to jest gdy ma tylko inne PJ. Piszę bez doświadczenia w tej sprawie, także może mnie ktoś poprawi. A ominąć karę, po co?
-
Może sie Źle sie wyrazilem nie ominąć tylko tak zrobic żebym ja nie płacił bo to nie ja kierowałem ;-) stoi on przed nowym miasteczkiem w stronę nowej soli ;-)
-
Ma on prawojazdy zagraniczne oraz mieszka na stałe za granica. I nie ma żadnego polskiego dokumentu. Przecież nikt mi nie zabroni jemu pożyczyć auto prawda ?
-
Przyjdzie do Ciebie pismo i powinno razem ze zdjęciem.. skoro brat jest za granicą i tam jest zameldowany, to wątpię, że mandat tam poślą. Także, raczej powinno się upiec.