Moją alfę dopadła przykra choroba - od jakiegoś czasu łuszczy się lakier nawierzchniowy i auto wygląda jakby 2 tyg. siedziało na plaży w sierpniowym, egipskim słońcu bez kremu z filtrem..
Co poradzić, jak żyć? ;)
Polerkę jakąś zrobić, wyczyścić te miejsca i położyć delikatnie transparent i polerkę wtedy? Lakierowanie całości to trochę hardcore bo pewnie droższe to będzie niż cały wóz..