-
Piszczące hamulce
Hej wszystkim
Powiedzcie czy w Alfie to normalne ze hamulce piszcza? Mam w swojej zalozone tarcze BREMBO i klocki jakies RAL, ale mimo tego jak sie rozgrzeja od jazdy to piszcza. Troche to krepujace jest jak sie podjezdza np na skrzyzowanie :)
PS: Czy slabe hamulce to norma w 145/146???
-
Wedlug mnie to wina klockow
-
Pedał hamulca łapie na raz, ale skutecznosc hamulcow jest średnia. Moze klocki powinny sie jeszcze dotrzec do tarcz? zrobilem na nich moze ze 100 km dopiero...
-
No to powinny, jak jeszcze jakieś twarde zamontowałeś. Ale piszczeć nowe raczej nie powinny ;//
-
Chyba że twarde klocki hamulcowe spotykają się z twardymi tarczami- coś takiego miałem w Actrosie. Twarde Rolumbsy na twardych tarczach Mercedesa i też wyło od nowości
-
No nic, poczekamy - zobaczymy. Musialem sie nauczyc teraz spokojnej jazdy przez ten czas az sie klocki "dotrą" :P
-
Najczesciej to wina materowłu, lub źle dotartych klocków do tarcz.
W motocyklu miałem podobnie. Jeśli naprawde Cie to irytuje to wyjmij klocki i przeszlifuj fapierem ściernym. U mnie pomogło w 100%.
Moje piszczą tylko po rozgrzaniu i także mnie to irytuje, ale nie mam czasu sie tym zająć.
-
U mnie też piszczały hamulce po rozgrzaniu.
Pojechałem do pablo. i on tam coś nasmarował, przeszlifował i przestało piszczeć :mrgreen:
Taki z niego spryciarz :!:
-
Cytat:
Napisał rigobert
Taki z niego spryciarz
No rzeczywiście spryciarz. :wink:
Moim zdaniem.
Jeżeli tarcze ładnie i równo się zużywają to jest OK.
Ogólnie im bardziej twarde klocki to mogą bardziej piszczeć.
Jeżeli szlifować(toczyć) to tarcze a nie klock.i Bo to klocki się mają do nich dopasować, a nie odwrotnie.
-
Zwykłe tarcze brembo to kicha , są za miękie i piszczenie na nich to jest raczej norma. Myslę że założenie klocków Texstara ( są miekie ale bardzo skuteczne ) mogły by szybciej się dopasować i przestałyby piszczeć