wytrzymalosc i jakosc lakieru
co sadzicie o jakosci obenie stosowanych lakierow?
moja julka ma obecnie 1,5 roku, lakier w kolorze czerwony pastel, auto myte tylko w porzadnych myjniach recznych, garazowane. mimo to lakier jest pokryty wieloma czarnymi uszczerbkami po, wydaje mi sie, kamieniach i insektach ktore wbijaja sie w lakier podczas jazdy i juz tam zostaja. widac to w przedniej czesci karoserii, tzn okolice grilla i swiatel oraz przednie drzwi w okolicach nadkola, nie mozna tego domyc, a scierac czyms moim zdaniem troche szkoda. podobno jest to cecha wlasnie @#$% ekologicznych lakierow wodnych, ktorych stosowanie jest prawnie wymagane ze wzgledu na eko.
ciekawe czy macie podobne spostrzezenia.
a propos lakieru, polecicie kogos na Slasku do lakierowania tylnego blotnika? ma pare sladow po nieuwaznych kierowcach i nauce jazdy, ktora teraz cwiczy parkowanie na miescie zamiast na placu..