Witam. Mam problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi pilotem w Alfie 147. Żeby otworzyć lub zamknąć muszę podejść pod samą szybę i mocno wcisnąć przycisk czasami kilkakrotnie zanim zaskoczy.
Czy ktoś wie jak to rozwiązać?
Printable View
Witam. Mam problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi pilotem w Alfie 147. Żeby otworzyć lub zamknąć muszę podejść pod samą szybę i mocno wcisnąć przycisk czasami kilkakrotnie zanim zaskoczy.
Czy ktoś wie jak to rozwiązać?
bateria w kluczyku umiera ?
bateria albo coś nie tak z mikro przełącznikami, ja miałem taki myk poszedłem do gościa i wszystkie luty poprawił
Lepiej udaj się do elektronika bo długo się otwieraniem z pilota nie nacieszysz, przynajmniej ja tak miałem.
ja bym tam najpierw zainwestował kilka zł w baterię zamiast ganiać od razu po elektronikach itp
Cytat:
Napisał bocian
Popieram.
Zobacz morze kluczyk masz wyrobiony ja miałem 2 jeden był dobry,a drugi wyrobiony miał przycisk i tak właśnie reagował.
No właśnie zapomniałem dodać że baterię wymieniłem i nic nie pomogło. A trzeba naciskać bardzo mocno żeby zaskoczyło z bardzo bliska.
Czyli być może wyrobione przyciski albo coś z mikro przełącznikami ? Drugiego niestety nie mam więc albo naprawa albo dorobienie nowego ?
Ktoś orientuje się w okolicy Wrocławia gdzie można sprawnie i szybko zreperować bądź dorobić nowy kluczyk?
Puki ten działa można w miarę szybko dorobić nowy, ale tani nie będzie.
Jak nie masz karty kodowej i ten padnie to wtedy może być problem.
karte mam tylko gdzie znalezc we Wrocławiu dobre i w miare tanie moejsce do dorobienia klucza ?
Z kartą z tego co mnie się zdaje tylko serwis AR.
Kupiłem dziś alfkę 1.6 tsa 105 km i pierwsze co mnie uderzyło(nie licząc zepsutego czujnika halla) to właśnie nie działający przycisk otwierania na pilocie.
Werdykt był tylko jeden..ROZBIERAM!..hurrraa...
Co sie okazuję przycisk odpadł.
http://tinypic.com/r/ehf1wk/5 szybkie lutowanie i po sprawie.
Nie wiem czy ten kluczyk był klejony jakimś super klejem, czy takie są oryginalne,ale musiałem rozgrzanym nożem go rozcinać.
Tak się wetnę z pytaniem 7,2 litra na setkę w wiekszości po autostradzie maks 100km/h i 3tyś obr. <przez czujnik to duże spalanie?
Wg mnie nieCytat:
Napisał alfabetyczny
Na autostradzie przy prędkości ok 100 to max 6.5 moja spala
No to zakładając że mam zwiększone spalanie,silnik długo kreci przy odpalaniu zimny/ciepły, strzela do kolektora delikatnie na zimnym jak sie rozgrzeje to przestaje no i odcina przy 3 tyś obr. tylko na biegach. To wszystko może być wina tego czujnika fazy?