Problem z mocą w 2.4

Od pewnego czasu mam problem z mocą, wygląda to tak, jak cisnę auto mocno to wskazówka opada auto traci moc.
Zauważyłem że jest dolot nieszczelny, zostało to naprawione, jednak nadal jest problem, wskazówka skacze/faluje, i czuć że auto
przyspiesza, przestaje, itd wyczuwalne to jest bardzo.
Czasem np podczas wyjazdu z ronda, 2 bieg i auto jedzie nagle przestaje wskazówka turbo opada/faluje, po chwili czuć jak dostaje kopa i wskazówka wraca.
Najgorzej to czuć na 2,3 biegu. Natomiast jak dość szybko przepinam biegi, to po wrzuceniu 6 auto dostaje drgawek i zakopci na czarno i kompletnie nie ma mocy. Z DPFem nie ma problemu, wypala co się 900-1100km.
Spalanie również w normie, auto bez EGRa oraz bez klap w kolektorze.
Co może być przyczyną?
Zawsze po mocniejszej jeździe wyskakiwał błąd P0238 - ciśnienie turbo.
Aktualnie błędu nie ma,zostało zrobione obejście pompy vacum. Jednak auto nadal nie jedzie i czuć hopki.
Gdzie szukać przyczyny? Czujnik na przednim pasie overboost został zmieniony na nowy, nic nie pomogło.
Również mapsensor był czyszczony nadal to samo. Ręce mi już opadają...

Panowie nikt nie ma pomysłów?

Logi. Trzeba ocenić wysokość przebicia. Większość 159 ma z tym problem.

Proszę o to logi, robione jeszcze przed ominięciem vacum, ale nie pamiętam czy był już dolot uszczelniony.
http://przeklej.org/file/yvaSil/log.7z

Przepustnice masz walniętą. Ale to wpływu nie ma na objawy.
Z logów wynika, że przebicie masz dosyć wysoko powyżej 3000 obrotów.
Zacząłbym od czujnia ciśnienia doładowania.
Zrób logi: obroty, ciśnienie doładowania mierzone i docelowe oraz overboost. Te 4 rzeczy tylko. Może to być też geometria.

Czyli przepustnica do wymiany?
Czujnik ciśnienia to na pasie przednim, czy ten który wskaźnikiem steruje?
Logi dopiero w poniedziałek, dziś mam wesele kuzyna i nie mam czasu.

Na pasie przednim jest zawór overboost, który steruje podciśnieniowo zmienną geometrią turbiny. Czujnik doładowania jest z kolektorze dolotowym, z tyłu silnika, dość łatwo dostępny po zdjęciu pokrywy silnika. Można próbować przeczyścić.

Rozumiem że mam szukać po lewej od mapsensora?

MAP = czujnik ciśnienia doładowania.

mi to wyglada na przycinającą sie zmienną geometrię turbiny. Sprawdz węże od podsićnienia. od overbostu itd itp.

MAP był czyszczony nic nie to nie dało. zawór overboost jest nowy. równiez bez zmian

Warto mieć zawsze kogoś do podmianki bo czyszczenie nie zawsze wystarcza.
Wrzuć logi z pracą overboosta (są do sprawdzenia jeszcze wężyki, poruszanie się sztangi itp itd)

Jutro wrzucę logi, dziś nie mam dostępu do samochodu.

I co, problem rozwiazany?

okazało się że dpf był zbyt zatkany i blokował spaliny, dobity został nieszczelnym dolotem :(
mimo tego że wypalał się co ~1000km, dziwne ale po usunięciu problem zanikł, mam nadzieje że nie powróci.

miałem to samo - wywaliłem DPF i jest OK

Cytat:

---

Napisał xdj1

miałem to samo - wywaliłem DPF i jest OK

---

Kolego miałeś ten sam problem? Czułeś jak auto traci moc, i po chwili jest? Do tego falująca wskazówka doładowania?

dokładnie to miałem stratę mocy i pooszarpywanie podczas dodawania gazu - a wskazówka turbo falowała jak szalona .

Wycinałeś tylko dpfa czy jeszcze sprawdzałeś coś innego?

Cytat:

---

Napisał KuASY

okazało się że dpf był zbyt zatkany i blokował spaliny, dobity został nieszczelnym dolotem :(
mimo tego że wypalał się co ~1000km, dziwne ale po usunięciu problem zanikł, mam nadzieje że nie powróci.

---

Ha... i to ekogówno znów dało się we znaki kolejnemu użytkownikowi 159. Nawet jak okresy między wypaleniami są duże, to i tak może to gówno powodować problemy.
Oj jak dobrze, że pozbyłem się tego syfu od razu po zakupie alfy :)))

gdyby mechanik nie spieprzył roboty podczas wymiany termostatu, to by nadal spełniał swoją funkcję. Więc nie koniecznie ekogówno.

Cytat:

---

Napisał KuASY

gdyby mechanik nie spieprzył roboty podczas wymiany termostatu, to by nadal spełniał swoją funkcję. Więc nie koniecznie ekogówno.

---

To zaraz zaraz... termostat powodował Twoje problemy czy DPF? Z tego co czytałem do DPF...
Gdyby DPFu w aucie nie było w ogóle, to nawet jakby mechanik dał ciała z termostatem, to problemu by nie było.

Nie wiem jak można spieprzyć robotę przy takiej prostej czynności jak wymiana termostatu - ale widać można :/

Grunt, że ogarnąłeś temat i alfa śmiga ;)

Mechanik nie odkręcił dolotu (mocowanie przy skrzyni) tylko po prostu wygiął co spowodowało urwanie mocowania.
Czyli dziura, i tak dobity został dpf. Dziura nie była duża więc nie słyszałem syczenia :(
Ale już jest wszystko Ok.

Cytat:

---

Napisał KuASY

Mechanik nie odkręcił dolotu (mocowanie przy skrzyni) tylko po prostu wygiął co spowodowało urwanie mocowania.
Czyli dziura, i tak dobity został dpf. Dziura nie była duża więc nie słyszałem syczenia :(
Ale już jest wszystko Ok.

---

Wywaliłeś i tylko dla zdrowia Tobie ( i belli ) to wyjdzie :)

Cytat:

---

Napisał KuASY

Kolego miałeś ten sam problem? Czułeś jak auto traci moc, i po chwili jest? Do tego falująca wskazówka doładowania?

---

Możesz rozwinąć temat wahającej się wskazówki doładowania? Do ilu dobijało u Ciebie doładowanie z awarią?

Postaram się wieczorem wrzucić filmik, teraz nie mam ani czasu, ani łącza szybkiego ;)

Obiecany filmik

http://www.youtube.com/watch?v=_DCvj...LsgI-iO2RC9qOQ

Dzięki za film. Czy dobrze widzę, że turbina nie była w stanie ładować więcej niż 0,8 i w ogóle ciśnienie nie dochodziło w okolice 1,2-1,4?

to co widać na filmiku to normalna jazda, jak wskazówka opadła i podniosła się już normalnie szła do końca gdybym wcisnął gaz to podłogi, chodzi tylko o przerwanie mocy co widać na ww. filmiku.