Szukam nowych amortyzatorów do mojej 156-stki, lecz niechciałbym kupować w aso.
W skepach są ale obniżające a ja chce mieć taki zam poziom ewentualnie niewiele niższy!
Printable View
Szukam nowych amortyzatorów do mojej 156-stki, lecz niechciałbym kupować w aso.
W skepach są ale obniżające a ja chce mieć taki zam poziom ewentualnie niewiele niższy!
amortyzatory nie regulują wysokości tylko sprężyny. jesli chcesz miec twardsze zawieszenie to polecam bilsteina B6, dedykowany do seryjnego zawieszenia ale na obniżonym tez sie dobrze jeździ.
A jakie jeszcze amory polecacie?? Tak rozmyślam i rozważam wszystkie propozycje.
pokrop8, Koszt kompletu Bilsteina B6 do 156tki to kolo 2tys zł, za ta kase dorwiesz juz KONI FSD, ale Koni jak siądzie to smietnik a Bilstein ma ta przewage ze nawet jesli sie zuzyje [w koncu kiedys tak] nie musisz wywalac kasy na nowe amory tylko wysylasz swoje do Zerkopolu [fabryczny serwis Bilsteian na Polske, robia serwis zawieszen Bilsteina dla sportu moto] i mniej wiecej za 30-40% ceny nowych masz zrobione na cacy swoje, wymieniaja wszystkie uszczelnienia i zawory zwrotne plus moga ci amortyzatory poo twoje indywidualne preferencje wyregulowac.
Tak ja pisałem Koni FSD fajne bo "inteligentne" ale balbym sie jego awaryjnosci chyba jednak, Bilstein ma swoja renome, ja osobiscie smigam na B6 z racji tego ze nigdy nikt z moich znajomych z ktorymi amatorsko startujemy w imprezach typu KJS nie mial problemow z Bilsteinem a KONI potrafilo pociec po sezonie.
pzdr. Grzesiek
dzięki Ci bardzo :D Chyba zdecyduje sie na koni, ponieważ mam niedaleko dilera z profesjonalnym warsztatem, gadalem już i dadzą mi upuscik 30%. GrzesiekK. wisze Ci piwo :wink:
<haha>
mnie na dniach czeka wymiana amortyzatorów z tyłu i wybrałem bilsteina b4 jako zamiennik oryginalnych bez żadnego obniżania i poprawy twardości. Cena za komplet na tył to 500 zł z montażem
Gdzie dostałeś takie amory w tej cenie ???????????????? bo wg. mnie to super cena... i to z montażem jejku.
---------- Post dodany o godzinie 15:43 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:41 ----------
w komplecie były odbojniki i osłony ????
Tak czytam i myslę.Jestem spokojnym urzytkownikiem ar156sw.Robilem ostatnio przegląd techniczny auta i okazło się że zabrały się tylne amory.Udałem się więc do sklepu po nowe,a tam 450 zł za sztukę.Włos się zjeżył.Zaglądam w allegro a tam po 300zł.Co w tej sytuacji robić?Skąd ta różnica?
A ja właśnie zdecydowany jestem na KONI FSD. Będę próbował zbić troszkę ich cenę u dystrybutora (gdzieś mi się przewinęła na ich stronie ~3.2 k pln za komplet). Przy okazji wymiany kupuję nowe sprężyny. Tylko tu mam mały zgryz. Do FSD pchać seryjne, czy ze sport packa (więc niewielkie obniżenie)?? Jak myślicie?
Dzięki emac za radę ;) Ja też właśnie skłaniam się ku sprężynom ze sportpack'a. Po różnych drogach jezdżę i miska mogłaby nie wytrzymać gdyby było niżej... Poza tym mam 17'' z lacią 225/45 choć na wiosnę będą najprawdopodobniej 215/45.
Wracając do sedna. Dystrybutor twierdzi, że amory nie polecą wcześniej przez te sprężyny, ale w razie 'w' to ja się będę bujał z kłopotem, a nie on. Na Alfaclubie w jednym poście pisali żeby jednak FSD szło z seryjnymi sprężynami. Wysłałem info do Kozmozza (ma zamontowane FSD w swojej czarnej GTA), ale póki co nie o3małem żadnej informacji zwrotnej. Stąd prośba... Jeśli ktoś ma wiedzę praktyczną w zakresie łączenia FSD ze sprężynami ze sportpack'a i zechce się nią podzielić, będę zobowiązany.
z tego co slyszalem to niby to inteligetne FSD nie jest warte uwagi, osobiscie nie mialem z nim stycznosci
Od dwóch tygodni mam założone FSD + sprężyny Eibach z wersji Sport. Póki co przejchane mam na nich około 1.5 kkm. Wrażnie bardzo pozytywne. Alfa ładnie wybiera nierówności, bardziej płynie po nie do końca równej drodze, na gładkim asfalcie trzyma się drogi jak diabli. Czuć jak się usztywnia w zakrętach, choc na szaleństwo nie ma jeszcze szans ze względu na pogodę. Z minusów... To nawet nie wada, ale człowiek musi się przyzwyczaić, że ma większy komfort jazdy, czasem delikatnie bujnie i się dziwię, na wcześniejszych amortyzatorach i sprężynach było o wiele twardziej i czuć było dosłownie wszystko. Z zakupu jestem więcej niż zadowolony (tym bardziej, że zakup części był w korzystnej cenie) i na tę chwilę z czystym sumieniem polecam taki zestaw. Pozwala on poczuć się w miarę komfortowo na drodze, ale kiedy trzeba auto idzie w zakręcie tak jak się chce żeby szło :)
Hehe, witam więc w gronie zadowolonych z zakupu FSD:-)
Szerokości życzę:-)
Witam.
Trochę podepnę się pod temat.
Otóż mam w swojej alfie 156 2.4jtd sprężyny eibacha sport line - obiżają o 45-50mm.
Mam Pytanie, czy do tych sprężyn podejdą amortyzatory koni z serii sport? dokładniej 8041-1239Sport. Czy może one są do seryjnych sprężyn, bo 5cm niżej to jednak trochę jest.
Lub może polecacie coś innego do takich sprężyn?
Pozdrawiam.
Jak najbardziej podejdą. Koni Sport są właśnie dedykowane do sprężyn obniżających. Fajną sprawą w tych amorkach jest możliwośc regulowania ich twardości.