Napisał
woyopol
Problemu z panewkami chyba nie ma (choć ja w moich dwóch 2,0 też nie miałem, a sporo na nich przejechałem). Ogólnie musisz się liczyć z większymi kosztami. Sam rozrząd to koszt prawie 3 tysięcy. Poza tym droższe tarcze hamulcowe, większe koła więc i większe opony = droższe. Na pewno jest parę części, za które zapłacisz sporo więcej, choć z drugiej strony tragedii raczej nie będzie :). No i jeśli spalanie rzędu 18-20 w mieście Cię nie przeraża, to dobrze obejrzyj wóz i powodzenia w zakupie!