Printable View
Witam, chłopaki mam taki mały problem z moją V6, a mianowicie czasem tak mniej więcej raz na tydzień mam taki problem ze Alfa jak by łapie zawias:P tzn przekręcę kluczyk i chce odpalić, rozrusznik kręci jak szalony ale Alfa nie odpala, pali się kontrolka wtrysku, wtedy wyciągam kluczyk ze stacyjki i po równo 20 minutach z zegarkiem w ręku wracam i Alfa odpala bez problemu jak zawsze? Czym to może być spowodowane.
A jak się zachowuje kontrolka immobilizera (code)? Pachnie mi to problemem z immo (antenka, połączenie albo sama puszka).
Po przekręceniu kluczyka świecą się wszystkie kontrolki i potem gasną CODE również, jak się zawiesza świeci się kontrolka wtrysku
Ecu zarejestrował błędy. Odczytaj i podaj to coś zaradzimy.
Właśnie muszę jechać podpiąć ją pod kompa, jeszcze tego nie zrobiłem..
Kup sobie kabel - taniej :)
A że tak zapytam dzieje się to na rozgrzanym silniku czy jego temperatura nie ma nic do rzeczy?
Zazwyczaj jak silnik ma jakąś już tam temperaturę. Rano po nocy zawsze bez tego problemu.Cytat:
Napisał Zonkil
Jak będziesz jutro jeździł to spróbuj go rozgrzać normalnie do 90*C zgasić i spróbować odpalić i tak może z 2 albo 3 razy... jak nie będzie chciał odpalić to może być czujnik położenia wału...
Napisz jutro jak wyszedł eksperyment :)
Zrobiłem jak napisałeś, odpaliła za każdym razem bez problemu. Humory ma widocznie ta moja V6:PCytat:
Napisał Zonkil
Czyli czujnik położenia wału odpada, chyba, że ma czasowe problemy z brakiem łączności...
No nic, pozostaje podpiąć pod kompa...
Nie ma reguły. Może mieć problemy ze wzbudzeniem i raz trybi a raz nie. No ale czekamy na błędy.
Moim zdaniem czujnik temperatury silnika ten na komputer
Nie odpala przez czujnik temperatury? Pierwsze słyszę. Chociaż by szczekną, albo kaszlał.
Właśnie wróciłem z garażu po czyszczeniu czujnika położenia wału. Objaw był podobny. Przy czym jeszcze mi wariowała przepustnica/silnik krokowy. Czasem zapalał a czasem nie. Na zimnym zawsze a na ciepłym rzadko. Wyjąłem czujnik (lekko nie było bo nie robiłem tego na kanale!), przeczyściłem go z osadu i założyłem na nowo. Robiłem kilka prób z ciepłym silnikiem i jak na razie pali ładnie. Nowy mam w pogotowiu ale mam nadzieję, że czyszczenie z dużej ilości brudu, który tam był pomogło.
Miałem to samo, po lekkim rozgrzaniu silnika nie można było uruchomić, trzeba było czekać aż ostygnie( można odpalić awaryjnie odpinając przepływomierz)Takie cuda- przyczyna urwane kabelki od czujnika temperatury. Teraz już przynajmniej usłyszałeś:DCytat:
Napisał marek230482
Silnik po całkowitym rozgrzaniu zapalał normalnie.
- - - Updated - - -
czy w tym przypadku nie powinna palić się kontrolka awarii?Cytat:
Napisał Belfer
W moim przypadku to była stała usterka, przy odpaleniu zimnego silnika było brak podwyższonych wolnych obrotów(1200rpm) silnik pracował od razu na około 800
czy w tym przypadku nie powinna palić się kontrolka awarii?
W moim przypadku to była stała usterka, przy odpaleniu zimnego silnika było brak podwyższonych wolnych obrotów(1200rpm) silnik pracował od razu na około 800[/QUOTE]
U mnie nie było nawet błędu w pamięci po podłączeniu pod FES. Dziś będę dalej testował i zobaczymy czy to jest ewidentna przyczyna. Z tym czujnikiem jest mała lipa bo on jest u samego dołu i jak się nam trochę oleju rozleje np podczas wymiany to potem jest on cały brudny i łapie wszystko co wpada na niego. Poza tym jest umiejscowiony zaraz nad wydechem i mimo ekranowanie cieplnego zawsze pierwszy odczuwa zmianę temperatury silnika.
Jutro powinien mi przyjść kabelek do diagnostyki więc mam nadzieję że uda się jeszcze jutro zczytać błędy a jeśli nie to będę walczył w sobote
nie do końca masz rację.Cytat:
Napisał Zonkil
Mój walnięty czujnik w 147 dopiero po 30 min wariował.
czujnik położenia wału sprawdzamy
Wyciągamy
Podpinamy omomierz / ok 900 ohm/
Nastepnie suszarką opalarką podgrzewamy czujnik obserwując oporność .
Jeżeli wartość rośnie powyżej 1400 ohm lub jest przerwa to mamy zonk/ po ostudzeniu opornośc pojawia sie ponownie./
Jest to praktycznie chyba jedyny wiarygodny sposób sprawdzenia czujnika.
Co do błędów ECU.
Błąd jest tylko jak będzie stała przerwa .
Ps. Jak jest mocno zabrudzony czujnik to też silnik czasem głupieje
To był własnie mój przypadek bo robiłem jeszcze wczoraj kilka prób i przypadłość zniknęła.Cytat:
Napisał piotriix
Witam, z problemem walczę dalej, mam kabel do diagnostyki ale nie mogę się połączyć z laptopem. Próbowałem kilka razy i nic. W sobotę walki ciąg dalszy.
WITAM!Zdecydowanie stawiałbym też na czujnik polożenia wału.Te przykrości będą zdażały Ci się coraz częściej.Pozdrawiam
Kabel viakena? Jaki soft? Jaki windows?Cytat:
Napisał Lotek900
Przy kablu viakena najmniej problemowa jest konfiguracja: FES + windows7 - praktycznie działa od ręki, zero problemu, instalacji dodatkowych sterów na USB itp.
Kabel ten niebieski z przełącznikiem, 4 opcje, nie wiem nie znam się na tym, a na laptopie win8
Nie musisz się znać.Wymien czujnik położenia wału i po problemie.Cytat:
Napisał Lotek900
Właśnie coraz więcej osób to podpowiada, dziś podjadę do znajomego który podepnie Alfę no i wyjdzie na 100% czy to ten czujnik.Cytat:
Napisał lesio146
Czujnik czujnikiem, a jak już masz kabelek to fajnie byłoby jakby działał :) to ułatwia życie, wierz mi!Cytat:
Napisał Lotek900
Kabel z opisu wygląda jak viakena, więc OK. Nie testowałem na win8, więc nie wiem. A program jaki używałeś? FES? MES? te są chyba najbardziej stabilne...
Proponuję ten temat przeczytać: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ml#post1298296
Być może to ten sam powód.
Dzięki za linka ale to chyba nie to, podpiąłem Alfe pod komputer i wyszło U1600 czyli immo, ale co z nim nie tak? Do tego był błąd P0335 więc czujnik obrotów i podejrzewam że tu jest pies pogrzebany. Czeka mnie wieczór lektury forum.Cytat:
Napisał Belfer
Kabelek niebieski od viakena śmiga pod win8. Z MESem jest o tyle kłopot, że działa tylko wersja free. Witaminka niestety pod W8 nie chce działać (sprawdzałem oczywiście w celach wyłącznie testowych).Cytat:
Napisał tomaz
A to dziwne, bo i mnie śmiga bez problemu.Cytat:
Napisał barkonar
Za błędy winić Tapatalk i operatora MB526
A skąd brałeś witaminkę?
Temat do kosza. Alfa śmiga jak szalona. Przyczyną problemów był czujnik położenia wału czyli tak jak koledzy podpowiadali, kupiłem jakiś dobry zamiennik za 130zł bo w ogóle ciężko było go gdziekolwiek dostać, ASO też nie pomogło. Wymiana 15 minut i po problemie. Pozdrawiam.