Witam Kolegów mam takie pytanko Macie moze jakis sposób jak zabezpieczyc logo Alfy bo moje juz zaczyna sie sypac wiec ostatni moment je zakonserwowac tylko Jak? Pomożecie?
Printable View
Witam Kolegów mam takie pytanko Macie moze jakis sposób jak zabezpieczyc logo Alfy bo moje juz zaczyna sie sypac wiec ostatni moment je zakonserwowac tylko Jak? Pomożecie?
Kupić logo naklejkę od kolegi z forum i mieć święty spokój. Naklejka z bliska nie jest "idealna", ale z większej odległości nie odróżni. U siebie mam już zdaje się ponad 2 lata zarówno z przodu jak i z tyłu i zero śladów zurzycia
Folia bezbarwna, taka jak na lakier.
Ja bym podjechał do zakładu gdzie oklejają i podpytał, pewno groszowa sprawa :)
Kup sobie tą folię: http://allegro.pl/folia-ochronna-na-...596496574.html a przyda Ci się nie tylko do logo (np na halogeny). Jeśli logo się zaczyna łuszczyć lub pod spodem jest powietrze to kapnij tam lakier bezbarwny a po wyschnięciu naklej tą folię
oklej ladnie do około i psiknij 2-3 warstwy klaru. Starczy na 3 kolejne lata
Przerabiałem ten temat i moim zdaniem - najlepiej lakier bezbarwny połysk. Ładnie okleić i "położyć" 2-3 warstwy. Oklejanie folią bezbarwną nie wiele pomoże, ponieważ powierzchnia styku jest mała, a do tego dochodzą wypukłości, nierówności - będzie się odklejało.
Jak rozumiem kolega chce zabezpieczyć logo przed "sypaniem", a nie wymieniać zniszczone.
Jak coś doradzam to zawsze z autopsji, więc nie pisz, że nic nie da oklejanie folii bo miałem to na kilku alfach i każdy, kto widział moje auta potwierdzi, że jest to idealne rozwiązanie. Folia, którą podałem w linku jest tak elastyczna, że można by nią globus z wypukłymi Tatrami okleić bez pęcherzy powietrza i odchodzących rogów...
Kolego Belfer moja wypowiedź, w tym temacie jest próbą podzielenia się moimi doświadczeniami a nie próbą krytyki. Jeden będzie oklejał, drugi malował, trzeci wywali znaczek i kupi nowy, czwarty kupi naklejkę ze znaczkiem, a piąty zostawi tak jak jest. Ja osobiście uważam, że najlepszy jest lakier i nie mam zamiaru nikomu nic udowadniać, bo to jaką metodę ktoś zastosuje to jego sprawa. Koniec :)
Lakier bezbarwny to możesz sobie położyć na paznokcie u nóg, bo u rąk jak ktoś by zobaczył u faceta to jeszcze sobie pomyśli nie wiadomo co. A jak chcesz zmatowić znaczek przed lakierowaniem? Bez zmatowienia lakier będzie odchodził a poza tym i tak będzie żółkł i matowiał.
Ja bym kupił nowe, koszt ok 60 zł, a wygląda bez porównania do naklejki. A zabezpieczyłbym tą folią, co Belfer pokazywał. Kupiłem ją i zabezpieczyłem ledy dzienne. ładnie się układa i trzyma dobrze, nie odkleja się
To ma być niby śmieszne? Czy jest to kolejny próba infantylnego obrażania użytkowników forum?
A co do kwestii zawartej w temacie: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...lfa_romeo.html
Nie koniecznie. Na swojej 156 miałem polakierowane logo na scudetto i nie było żadnych problemów. Nałożyłem chyba z 5 warstw, a potem ładwnie wypolerowałem i taka warstwa bardzo dobrze spełniała swoją rolę.
Oklejanie to również dobre rozwiązanie. Też stosowałem ten sposób na innym logo. W tym jednak przypadku istotnym jest by zastosować odpowiednią folię, która będzie elastyczna i dobrze dopasuje się do wypukłości logo AR, ale jak widać to nie problem i przy wyborze folii można skorzystać z rady kolegi Belfra.
Pozdrawiam.
- Rafał
napiszcie do Sergio. Serio mowie: kaskada listow, jak dostanie kilkaset sztuk, o tresci "panie Sergio, wstyd, zeby tak szacowna marka miala tal tandetnie i nietrwale wykonane logo. Czy nie istnieje zadna technologia, ktora pozwoli to zabezpieczyc? Bo nam, uzytkownikom, wstyd za Pana".
Dobry pomysł, jestem za.