hamulec wpada do podłogi podczas odpowietrzania.

Zabrałem się za wymianę płynu hamulcowego. Wszystko szło ok pompowałem pedałem a płyn wypływał z zacisku hamulcowego ( po każdorazowym wciśnięciu pedału powolutku z oporem zchodził w podłogę i i czuć było że pompuje ). Płyn zszedł w okolice minimum. I stało się coś dziwnego podczas naciśnięcia poraz kolejny pedału hamulca poczułem jak cos mechanicznie przeskoczyło i koniec. Pedał hamulca ma opór lecz przy mocniejszym wciśnięciu przeskakuje w podłogę. Dolałem płynu do max i dalej tak samo. Po założeniu koła wydajność hamulcy spadła do 80 procent. Hamulec zaczyna hamować w dolnym położeniu wpadając w podłogę. Robiłem już to wiele razy w innych samochodach i jest to pierwsza moja awaria takiego typu.

Cytat:

---

Napisał Robertonsky@gma

Zabrałem się za wymianę płynu hamulcowego. Wszystko szło ok pompowałem pedałem a płyn wypływał z zacisku hamulcowego ( po każdorazowym wciśnięciu pedału powolutku z oporem zchodził w podłogę i i czuć było że pompuje ). Płyn zszedł w okolice minimum. I stało się coś dziwnego podczas naciśnięcia poraz kolejny pedału hamulca poczułem jak cos mechanicznie przeskoczyło i koniec. Pedał hamulca ma opór lecz przy mocniejszym wciśnięciu przeskakuje w podłogę. Dolałem płynu do max i dalej tak samo. Po założeniu koła wydajność hamulcy spadła do 80 procent. Hamulec zaczyna hamować w dolnym położeniu wpadając w podłogę. Robiłem już to wiele razy w innych samochodach i jest to pierwsza moja awaria takiego typu.

---

Popuść po kolei odpowietrzniki.Każdy na parę minut(pilnuj stanu w zbiorniczku).Potem odpowietrz przez pompownie pedałem.

jak będziesz odpowietrzał ponownie to pamiętaj o zachowaniu kolejności,czyli pierwsze na strzał koło najbardziej oddalone od pompy i kolejne,aż do tego które jest najbliżej.

Są różne szkoły odpowietrzania, "książkowo" to układ z ABS zaczyna odpowietrzać się od koła położonego najbliżej pompy i przy włączonym zapłonie :)

szkoly szkolami, a kolejnosc znaczenia nie ma wieszkego znacznia bo celem jest usuniecie powietrza ze szczelnego ukladu, pompa podscinieniowa za 100 zl z wezykiem zakladana na odpowietrznik i krecenie kolem jednoczesnie, to jest moje zdanie nie potwierdzone ( nie robilem tak ale zamierzam ) ku przestrodze hejterow :D

Czyli z waszych podpowiedzi wynika że zapowietrzyłem pompę? Wydawało mi się że w zbiorniczku płynu ubyło tylko do minimum.

Ja zapowierzylem uklad, to wiem, odpowietrzalem kazda znana szkola i efekt taki ze hamulec lapie juz prawie odrazu i delikatnie troszke wpada, wydaje mi sie ze gdzies pecherzyk powietrza jest ktory nijak nie chce wylezc, u szwagra w aucie dokladnie to samo, przy okazji wymiany wtrysku zlecil odpowietrzenie ukladu, hamulce zyleta, nic nie wpada pedal twardy, no nie sa goscie cudotworcami wiec obstawiam ze to wlasnie taki pecherzyk i ze trzeba go odkurzyc podcisnieniem.

dolałem płynu i próbowałem odpowietrzyć. Hmm pedał dalej wpada w podłogę i brak efektu przepływu płynu. W sumie zadam pytanie które już miałem od wczoraj na myśli. Istnieje szansa uszkodzenia czegoś na drodze pedał --- tłok . przy wyłączonym silniku (braku wspomagania)? mnie się wydaje ze nie, miałem kiedyś seja z celowo odłączonym wspomaganiem i deptałem zdowo i nic się nie wydarzyło.

Sprzeglo dziala bez zarzutow? o ile masz manual.

Sprzegło wysprzęgla znakomicie , jak zawsze :cool:..

Jesli pedal przeskoczyl i wpada caly czas a z odpowietrznikow nie leci powietrze to moze sypla sie pompa hamulcowa...

Ale czy jest to możliwe żeby pompa się zepsuła tak nagle podczas kilku pompnięć, bez włączonego serva? chyba że jest tam tyle powietrza że nie ma możliwości przepchnąć płynu przez cały układ do tylnego koła. Jutro odkręcę przedni odpowietrzniki na jakiś czas i moża natura cos zdziała.

Ciezko ocenic... wszystko jest mozliwe. Tylko nie dopusc zeby ze zbiorniczka zniknal plyn... bo pompe abs juz w domu nie odpowietrzysz ;)

Kończe post. Samochód wyleczony. Dziś rozebrałem po kolei wszystkie elementy i się okazało że nic płynu w pompie nie było. a w zbiorniczku zalegał on na poziomie minmum. Dolałem płynu pod korek, znalazłem stary korek z jakiegoś innego zbiorniczka wywierciłem otwór do niego doprowadziłem ciśnienie z opony zapasowej i tym samym domowo ciśnieniowo wszystko się wymieniło i odpowietrzyło. PATENT GIT