Auto z salonu-alarm i czujniki parkowania dokładać w salonie czy niezależnym serwisie

Kupuję nową Giuliettę. Jak większość ze stanów magazynowych nie ma czujników parkowania ani alarmu. Wiadomo, dołożenie alarmu i czujników parkowania w niezależnych serwisach wyjdzie znacznie taniej. A może i będzie lepsze? Widziałem czujniki parkowania dołożone w salonie FAP i właściwie mi się to nie podobało - jakiś dołożony wystający element z wyświetlaczem 7-o segmentowym podającym odległość. Piszczało to jak diabli a przy wyłączeniu wstecznego przerywało szpetnie w pół beep-a. Oczywiście ceny zabójcze za oba elementy trzeba by dać ok 2400zł z tego co mi tak podczas luźnej rozmowy powiedziano. Zatem czy decydować się na dokładanie tego gdzie indziej? Co polecacie? No i jak to jest z gwarancją na auto?

Prawdę mówiąc nie słyszałem, żeby komuś alarmu nie dołożyli do nowego auta. Już niekoniecznie fabryczny, ale zawsze jakiś.
Przykatuj ich, to wysępisz za darmochę ;)

Powiedz ze podpiszesz u nich ubezpieczenie auta a sami Ci doloza alarm;-)
Tym bardziej ze wielu ubezpieczycieli go wymaga (tak przynajmniej sadze)
Jak bralem sluzbowego Aurisa to sprzedawca stwierdzil ze "nie wypusci mnie z salonu bez alarmu bo ubezp.tego wymaga" Ile w tym prawdy...nie wiem. Nie ja placilem za auto wiec...kazalem dolozyc;-)

Cytat:

---

Prawdę mówiąc nie słyszałem, żeby komuś alarmu nie dołożyli do nowego auta. Już niekoniecznie fabryczny, ale zawsze jakiś.
Przykatuj ich, to wysępisz za darmochę http://www.forum.alfaholicy.org/images/smilies/wink.png

---

Jak na razie proponowali za free materiałowe dywaniki i jedną z następujących rzeczy: alarm lub czujniki parkowania+malowanie na kolor lub rozszerzenie gwarancji o kolejny rok. Póki co nic łączonego, bo twierdzą że cena jest bardzo dobra. Oczywiście dałem im wyraźnie do zrozumienia że jak jeszcze zejdą z ceną to biorę auto, ale oni póki co niewzruszeni, i tak od 4 tygodni sobie gadamy a na placu u nich stoi 18 Giuliet (za ten czas sprzedali jedną). Tak jak pisałem, te czujniki parkowania jakie mi chcieli dorzucić też trochę mi nie odpowiadały - jakiś wielki wystający element z wyświetlaczem jak z lat 80tych (7 segmentowy LED). Dlatego myślę o alternatywach na alarm i czujniki, a wziąć auto trochę taniej albo z jedną z tych rzeczy

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał marti

Powiedz ze podpiszesz u nich ubezpieczenie auta a sami Ci doloza alarm;-)
Tym bardziej ze wielu ubezpieczycieli go wymaga (tak przynajmniej sadze)
Jak bralem sluzbowego Aurisa to sprzedawca stwierdzil ze "nie wypusci mnie z salonu bez alarmu bo ubezp.tego wymaga" Ile w tym prawdy...nie wiem. Nie ja placilem za auto wiec...kazalem dolozyc;-)

---

O ubezpieczenia pytałem, ale też opcje w zewnętrznych firmach widziałem lepsze o co najmniej 500zł. Jeszcze im powiercę dziurę w brzuchu, powinni zmięknąć, za miesiąc koniec roku a aut na placu stoi za dużo.

Wybierz sie do innego dealera. Przedstaw sytuacje. I powiedz czego oczekujesz i za jakie pieniadze. Smiem twierdzic ze dostaniesz to wszystko co chcesz za te same pieniadze. Kazdemu zalezy na sprzedazy auta.Tym bardziej ze wiemy jakie dzisiaj sa czasy...My tak wlasnie zrobilismy z sluzbowymi. Pochodzilismy,ponarzekalismy na innego dealera ze drogo i nie dostalismy tego co chcemy i...oni tylko na to czekaja;-) Sprobuj moze tym sposobem.

Na pewno alarm przy ubezpieczeniu (AC) obniży choć trochę skladkę a i auto musi mieć (min. 2) zabezpieczenia antykradzieżowe. Jeżeli chodzi o czujniki nom to muszą się Tobie podobać. Zostaje kwestia gwarancji jak sam to zamontujesz, czy zaraz nie będą robić wykrętów (np. jak by zdarzyły się problemy z elektryką)
Ale karta jest po Twojej stronie skoro tyle aut stoi na placu. Najlepiej targować się po nowym roku bo to i rocznik już inny ale porownaj oferty innych dilerów :)

Cytat:

---

Napisał SEBEK

Na pewno alarm przy ubezpieczeniu (AC) obniży choć trochę skladkę a i auto musi mieć (min. 2) zabezpieczenia antykradzieżowe. Jeżeli chodzi o czujniki nom to muszą się Tobie podobać. Zostaje kwestia gwarancji jak sam to zamontujesz, czy zaraz nie będą robić wykrętów (np. jak by zdarzyły się problemy z elektryką)
Ale karta jest po Twojej stronie skoro tyle aut stoi na placu. Najlepiej targować się po nowym roku bo to i rocznik już inny ale porownaj oferty innych dilerów :)

---

Dokładnie zmien dealera. Ten po prostu widzi, że jesteś napalony, bo się w kółko pytasz, więc myśli że ma Cię w garści. Wybierz poza tym, któregoś z duzych, którzy mają już trochę samochodów na stanie, zawsze możesz na te już sciągnięte uzyskac o wiele lepszy rabat niż na takie zamawiany pod Ciebie. Ja w sumie dopłaciłem 6 tys do kwoty, za jaką oferował mi Julkę dealer z mojego miasta, ale w tych 6 tys była dodatkowo pełna skóra, szklany dach, pakiet Sport, Premium i Widoczność. Chyba się więc opłacało :)

A tak abstrahując od tematu czy Alfisti posiadają w swoim gronie sprzedawców salonowych dających dobre rabaty na samochody? Dlatego pytam ponieważ siedziałem swego czasu trochę na octaviaclub i tam mają kilku sprzedawców na forum dających naprawde fajne ceny.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał barnio

Dokładnie zmien dealera. Ten po prostu widzi, że jesteś napalony, bo się w kółko pytasz, więc myśli że ma Cię w garści. Wybierz poza tym, któregoś z duzych, którzy mają już trochę samochodów na stanie, zawsze możesz na te już sciągnięte uzyskac o wiele lepszy rabat niż na takie zamawiany pod Ciebie. Ja w sumie dopłaciłem 6 tys do kwoty, za jaką oferował mi Julkę dealer z mojego miasta, ale w tych 6 tys była dodatkowo pełna skóra, szklany dach, pakiet Sport, Premium i Widoczność. Chyba się więc opłacało :)

---

Akurat mojej żonce najbardziej pasuje wersja Veloce. Żeby mieć podobnie w distinctivie, to trzeba pakietu sport, a wtedy jest i twardsze zawieszenie, felgi są srebrne a wewnątrz pewne elementy nie są tytanowe (wyjątek w Veloce, listwy na drzwiach, listwa w około drążka zmiany biegów) tylko takie ciemne z wysokim połyskiem (a to się żonie nie podobało), choć są też fajne tapicerki. Rozmawiałem z paroma innymi dealerami (min polecanym Pawłem Kwiatkowskim z InterAuto), Veloce u innych się nie opłaca kupić, w tej cenie mogę mieć distinctiva z pak sport. I to jest fajna opcja, dostałem dobrą cenę (choć wyższą niż Veloce z FAP), tyle że jest jeszcze kwestia dostępnych kolorów i tu też zaczyna się problem. Myślę że gościowi nie dałem do zrozumienia że jestem napalony, raczej powiedziałem mu jasno że widzę ile ma aut i że nic mu się nie sprzedaje i że ja mam czas i mogę przyjść w 2014 po jeszcze tańsze auto, jak również że mam też inne oferty od konkurencji. Powiedziałem mu że cenę jaką mi dał nie uznaję za finalną, że jak chce żebym od niego kupił to musi ją obniżyć albo mi coś extra dorzucić.

Wersje Veloce każdy z dealerów musiał wziąć na stan. Poszukaj po salonach. W Bydgoszczy w Autexie stoi biała z czarnym dachem. Stoi już długo. Polecam porozmawiać z Panią Izą. Ona potrafi być elastyczna. Co do aut na palcu to pozstały już raczej te słabiej wyposażone. Każdy przewidujący dealer ściągnął już do siebie na plac te lepiej doposażone. W Autexie, z tego co widziałem ostatnio, to jest jedna czarna MY2014 Distincive, wspomniana Veloce (stoi od maja, czerwca) i trzy białe Distincive z pakietami sport i premium.

Cytat:

---

Napisał jarecki_68

Wersje Veloce każdy z dealerów musiał wziąć na stan. Poszukaj po salonach. W Bydgoszczy w Autexie stoi biała z czarnym dachem. Stoi już długo. Polecam porozmawiać z Panią Izą. Ona potrafi być elastyczna. Co do aut na palcu to pozstały już raczej te słabiej wyposażone. Każdy przewidujący dealer ściągnął już do siebie na plac te lepiej doposażone. W Autexie, z tego co widziałem ostatnio, to jest jedna czarna MY2014 Distincive, wspomniana Veloce (stoi od maja, czerwca) i trzy białe Distincive z pakietami sport i premium.

---

Po całej Polsce stoją same białe Veloce z czarnym dachem, a tu mam wybór albo białe albo czerwone, skłaniamy się na czerwoną. Dzięki za info, ale do Bydgoszczy po auto też raczej mi nie po drodze.

Cytat:

---

Napisał epsonix

Kupuję nową Giuliettę. Jak większość ze stanów magazynowych nie ma czujników parkowania ani alarmu.

---

Nie wiem, czy nie za późno, ale moje trzy grosze -

Zalety oryginalnego alarmu są następujące: a) masz dwa kluczyki z pilotem, normalnie jest jeden, b) nie masz dodatkowego breloka do alarmu (choć to chyba można jakoś wprogramować w kod kluczyka, ale musi być specjalny dokładany alarm), c) czujniki alarmu są ukryte w panelu sterowania światełkami w podsufitce, nie ma żadnych wystających bączków ze słupków A.

Co do czujników parkowania, to oryginalne są spięte z komputerem auta, jak alarm zresztą, i wyświetlają kreski między zegarami (cztery kreski odległości, w czterech sekcjach, po jednej na czujnik).

Ja bym jednak szukał wersji z fabrycznym alarmem i czujnikami, nawet jeśli wyjdzie te parę stów drożej.

Cytat:

---

Napisał milleniusz

Nie wiem, czy nie za późno, ale moje trzy grosze -

Zalety oryginalnego alarmu są następujące: a) masz dwa kluczyki z pilotem, normalnie jest jeden, b) nie masz dodatkowego breloka do alarmu (choć to chyba można jakoś wprogramować w kod kluczyka, ale musi być specjalny dokładany alarm), c) czujniki alarmu są ukryte w panelu sterowania światełkami w podsufitce, nie ma żadnych wystających bączków ze słupków A.

Co do czujników parkowania, to oryginalne są spięte z komputerem auta, jak alarm zresztą, i wyświetlają kreski między zegarami (cztery kreski odległości, w czterech sekcjach, po jednej na czujnik).

Ja bym jednak szukał wersji z fabrycznym alarmem i czujnikami, nawet jeśli wyjdzie te parę stów drożej.

---

Julka już zamówiona, będzie miała dokładany alarm i czujniki w salonie FAP, w cenie jaką mi poprzednio zaproponowali. Niestety jako dokładany zestaw nie będzie to taki zestaw jak z fabryki (np. brak wyświetlania odległości na wyświetaczu), nie wiemj jak to będzie z pilotem, muszę dopytać, ale w 159 dokładany alarm rozbraja się z oryginalnego kluczyka - liczę na to samo. Tak jak pisałem, Julek na stanie w salonach nie ma z fabrycznym alarmem/czujnikami, na dobrze ponad 100 jakie widziałem na otomoto chyba jedna miała alarm i może kilka czujniki parkowania(pakiet premium), ale inne rzeczy mi nie odpowiadały w ich wyposażeniu.

Dokładany w ASO alarm rozbraja się z oryginalnego kluczyka. Mam taki i tak to działa.

Cytat:

---

Napisał milleniusz

Nie wiem, czy nie za późno, ale moje trzy grosze -

Zalety oryginalnego alarmu są następujące: a) masz dwa kluczyki z pilotem, normalnie jest jeden, b) nie masz dodatkowego breloka do alarmu (choć to chyba można jakoś wprogramować w kod kluczyka, ale musi być specjalny dokładany alarm), c) czujniki alarmu są ukryte w panelu sterowania światełkami w podsufitce, nie ma żadnych wystających bączków ze słupków A.

---

To i ja się wypowiem. Jesli chodzi o alarm, który wybrać czy aso czy fabryka to wszystko jedno. Jest to rozwiązanie przyjęte przez producenta i jest to rozwiązanie schematyczne, blokada zawsze jest założona w tym samym miejscu, gdzie w przypadku zakładu specjalizującego się w tego typu usługach to instalator decyduje gdzie zrobi blokadę...

Jesli chodzi o obsługę samego alarmu to nie ma najmniejszego problemu żeby zrobić dokładany alarm i obsługiwać go z fabrycznego pilota. Musi to być alarm na can busa i juz.

Wysłane z mojego HTC One S

Czy ktos z kolezenstwa korzysta z czujnikow parkowania dokladanych?

Jezeli tak to czy sa to czujniki przod/tyl czy tylko tyl?
Czy jest do nich zamontowany wyswietlacz i gdzie zostal umieszczony?

Ja osobiscie jakos nie mam parcia na ten gadzet, ale jako, ze jeszcze mozna VAT odliczyc caly, to sie zastanawiam.
Jezeli juz to na tyl, ale bez zadnych wyswietlaczy, jedynie dzwiek. Mam w Yeti przod/tyl z wyswietlaniem w radiu i tak, wyswietlania uzywam bardzo sporadycznie a czujniki przod nie maja wielkiego sensu bo i tak wiem lepiej ile zostalo do przeszkodzy. Z tylu sens jakis maja, glownie kiedy trzeba na szybko zaparkowac rownolegle na bardzo ruchliwej ulicy gdzie miejsca nie jest wiele.

Czy sa czujniki gdzie mozna regulowac odleglosc sygnalizowania ciaglego przeszkody? Bo 30 cm to czasem jest za wczesne ostrzeganie i sprowadza sie do parkowania na wyczucie samochodu bo i tak ciagle piszczy....

Ja w julce czujki mam dolozone na tyle.wersja z wyświetlaczem bo taka akurat tylko mieli na stanie w aso,ale wyświetlacza kazałem nie zakładać -straszne okropieństwo.jakoś to tam działa,ale nie można porównywać z oryginalnym systemem jako mam w 159.


Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał epsonix

jakoś to tam działa,ale nie można porównywać z oryginalnym systemem jako mam w 159.

---

Tzn jak dziala? Do 159-ki nie mam jak porownac, ale jak juz wspominalem, mam fabryczne czujniki w drugim samochodzie i m/w podobnego poziomu oczekuje.

W 159 czujkom ufam bezgranicznie,za to te dokladane w julce nie wzbudzają do końca mojego zaufania. z jednej strony potrafią piskac gdy mijam coś w odległości powiedzmy 1m, z drugiej strony po wbiciu wstecznego nie od razu zaczynają piskac (gdy przeszkoda jest blisko). Znacznie bardziej odpowiadają mi te w 159,ale może to też trochę kwestia przyzwyczajenia. Nie wiem też czy czujki składane przez aso będą zawsze takie same,czy co aso to instalują co popadnie

Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka

Dzieki za info. A pamieta kolega jakie czujniki ma zamontowane? Czy to jakas konkretna firma/model? Akcesoria Alfy? Czy cokolwiek ASO mialo?

Nie wiem co to była za firma.niby coś wcześniej w aso mówili ze tylko zakładają akcesoria z katalogu,ale parokrotnie przekonałem się ze różne kity pociskaja

Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka

Dzieki za odpowiedz. Te co widzialem i z ktorych przymierzalem ekran zdecydowanie nie sa z akcesoriow. Teraz sprawdzam kwestie tych czujnikow z akcesoriow. Te z akcesoriow nie maja wyswietlacza, jedynie dzwiek. W zupelnosci wystarczy.

[QUOTE=epsonix;1367038]W 159 czujkom ufam bezgranicznie,za to te dokladane w julce nie wzbudzają do końca mojego zaufania. z jednej strony potrafią piskac gdy mijam coś w odległości powiedzmy 1m, z drugiej strony po wbiciu wstecznego nie od razu zaczynają piskac (gdy przeszkoda jest blisko). Znacznie bardziej odpowiadają mi te w 159,ale może to też trochę kwestia przyzwyczajenia. Nie wiem też czy czujki składane przez aso będą zawsze takie same,czy co aso to instalują co popadnie

Domyślam się, że 159 zostawiłeś w rodzinie? Fajny komplet. Też się zastanawiam na kupnem Giulietty choć mam juz jedno auto z którego jestem bardzo zadowolony. Szkoda mi sprzedawać bo wiem czym jeżdżę i najchętniej bym posiadał dwa auta, tylko wiadomo jak to jest w dzisiejszych czasach. Z drugiej strony mam na oku fajną Julkę 1.4 170 km Sport w kolorze Rosso ;) i chciałoby się ją mieć :)

Tak,to druga alfa do kompletu. Kolor alfa rosso wg mnie szczególnie atrakcyjnie wygląda z ciemniejszymi felgami(np 17 z veloce).tylko trzeba pucować co chwilę


Wysłane z mojego XT890 przy użyciu Tapatalka

Odebrałem dzisiaj samochód z salonu i z bananem na twarzy pojechałem do domu. Zaparkowałem, popatrzyłem i dalej banan, zamknąłem i tu mnie zmroziło. Ona pika przy zamknięciu i oczywiście przy otwarciu też (oryginalny autoalarm). Jak wyłączyć ten dźwięk rodem z lat 90tych?

Cytat:

---

Napisał TILT

Odebrałem dzisiaj samochód z salonu i z bananem na twarzy pojechałem do domu. Zaparkowałem, popatrzyłem i dalej banan, zamknąłem i tu mnie zmroziło. Ona pika przy zamknięciu i oczywiście przy otwarciu też (oryginalny autoalarm). Jak wyłączyć ten dźwięk rodem z lat 90tych?

---

Jeśli to alarm fabryczny, to trzeba ustawić kod kraju w module alarmu na Holandię. W ASO powinni umieć to zrobić, samemu się nie da.

Zainstalowalem czujniki z akcesoriow (jedynie tyl). Malowane. Dzialaja ok, mozna bylo wyregulowac odleglosc, wiec sa ustawione na minimum, lapia od ok 35cm, a dzwiek ciagly jest od ok 12cm. I o to chodzilo. :cool:

Cytat:

---

Napisał milleniusz

Jeśli to alarm fabryczny, to trzeba ustawić kod kraju w module alarmu na Holandię. W ASO powinni umieć to zrobić, samemu się nie da.

---

No właśnie fabryczny a nie oryginalny :) Byłem dzisiaj w serwisie, próbowali ale się nie udało bo nie mieli jak to pan powiedział "siedmio cyfrowego kodu". O jaki kod chodzi? W przyszłym tygodniu wezmę papiery od samochodu i spróbujemy ponownie.

Cytat:

---

Napisał TILT

No właśnie fabryczny a nie oryginalny :) Byłem dzisiaj w serwisie, próbowali ale się nie udało bo nie mieli jak to pan powiedział "siedmio cyfrowego kodu". O jaki kod chodzi? W przyszłym tygodniu wezmę papiery od samochodu i spróbujemy ponownie.

---

No rzeczywiście są jakieś kody. To ma być Holandia, ale wybacz, nie pamiętam sekwencji cyfr. Prawie na pewno kiedyś to tu pisałem, bo przechodziłem tę ścieżkę jako pierwszy u dealera gdzie kupiłem auto, więc musiałem im podać wszystko łącznie z kodem, bo mówili, że się "nie da". Tylko coś nie mogę znaleźć w wyszukiwarce postów.

Dodano po 11 minutes:

PS. Znalazłem w mailach do dealera. Kod Holandii to "7". Brakuje w takim razie jeszcze sześciu cyfr. Zaryzykowałbym, że to są zera. Chyba, że to się wprowadza dwójkowo, ale to jakiś magik z kabelkiem powinien móc zmóżdżyć.

Dzisiaj odebrałem samochód, autoalarm wyciszony - zrobione za friko :) Potrzebna była zwykła karta kodowa. Dzięki milleniusz.

No spoko. Wyczytałem kiedyś u Anglików na forum. Też jeżdżą na holenderskich kodach. Ten dźwięk alarmu jest osobliwy dość. Podobnie zresztą jak dźwięk niezapiętych pasów, który również można zdeaktywować (światełka nadal się świecą, tylko nie piszczy).

Sygnalizacja dźwiękowa niezapiętych pasów jest jak najbardziej wskazana. Safety first!!!

Wystarczą ikonki,
do do dżwięku alarmu to sie przywzycziłem i przynajmniej odchodzą c od auta mam pewność że siezamyka

Cytat:

---

Napisał TILT

Dzisiaj odebrałem samochód, autoalarm wyciszony - zrobione za friko :) Potrzebna była zwykła karta kodowa. Dzięki milleniusz.

---

O jakiej karcie mówisz? Chodzi o tę co się dostaje z autem? Alfa Code czy coś takiego?