Printable View
Coś dziwnego zaczęło mi cykać. Dzwięk dochodzi spod maski, ale słychać go tylko wtedy kiedy wciśnięty jest pedał gazu i samochód przyspiesza albo jedzie, natomiast kiedy np. zjezdzam z górki lub toczy się na biegu cykanie nie występuje, dopiero jak lekko dodam gazu odzywa się. Najgłośniej jest w zakresie obrotów 1500 - 3000 potem już jakby nie słychać.
Obstawiam rolki rozrządu, wariator i najbardziej prawdopodobny Wtryskiwacz. Może ktoś z was miał podobne cykanie i mógł mi pomóc.
Ciężko obstawiać co cyka jak się tego nie słyszy, ale zwróć uwagę na szczelnośc wydechu, bo podczas przyspieszenia masz większe ciśnienie na wylocie i jeśli nieszczelność jest nie wielka to słychac właśnie takie cykanie. Znałem taki wypadek kiedy gościowi w 2.0 TS wymienili wszystkie popychacze z powodu wydmuchanej uszczelki pod kolektorem wydechowym... Nawiasem mówiąc mozna się pomylić. No chyba że to początek wariatora...
sprobuj nagrac ten dzwiek. U mnie tez cos cyka i ja obstawiam popychacze
kolego proponuje wymienic Ci uszczelki na kolektorze wydechowym ja miałem taki problem w golfie i to była przyczyna...było słychac takie "cykanie"ale tylko podczas przyspieszania ruszania....dokładnie wtedy kiedy silnik z napędem się "napinał" i wtedy było słychac to cykanie .....wymieniłem wczesniej poduszke pod silnikiem...100zł
i jakies inne uszczelki w wydechu...ale przyczyną była uszczelka pod kolektorem wydechowym...spróbuj może u Ciebie też bedzie to przyczyną
Chyba żeczywiście jest coś z tą uszczelką bo czytałem na innych forach że były podobne odgłosy, dzięki za pomoc.
Edit:
Jeszcze mam jedno pytanie. Czy uszkodzona uszczelka powoduje wzrost spalania ? Chodzi mi czy sonda może źle coś przez to odczytywać.
Jak najbardziej, przez nieszczelnośc część spalin ucieka oraz zasysane jest powietrze które przekłamuje odczyt.
a u mnie właśnie wymieniłem wszystkie popychacze bo mi cylkało, ale tylko na rozgrzanym silniku, i po wymianie nadal cyka;/ , dodam ze wałek rozrządu jek nowy, panewki to na 100% nie są, czy może to być np pompa oleju walnięta i nie daje odpowiedniego ciśnienia??
Ja w przyszłym tygodniu wymieniam uszczelkę, napisze czy cykanie ustapiło.
A jeszcze pytanie o które uszczelki chodzi, bo z tego co wypatrzyłem są dwie jedna gdzie kolektor styka się z blokiem silnika i druga gdzie łączy się z rurą wydechową. Wymienic odrazu obie czy tylko tą co jest pod blokiem silnika ?
Cytat:
Napisał Lesio
I co wymieniłeś, nie cyka?? Poniewa u mnei jest to samo :/ I zaczyna mne ito wkurzac
Nie jeszcze nie ale za niedługo będe wymieniał rozrząd, to mechanior i to obczai. Ale według mnie to któraś z uszczelek kolektora.
hmmm ale u mnei to by było az dziwne poneiważ z jakeis 4 miechy temy wymieniałem cały kolektor wydechu, wiec tak szybko by poslzy nwoe uszczelki ://
A które uszczelki wymieniałeś tą co jest przy bloku silnika czy tą co jest na końcu kolektora.
2 + nowy kolektor, wiec kurcze nei sadze by to byla wina uszczelek :/
U mnie też cyka. Zawsze cykało..
Także ciekaw jestem, czy to standard, czy jednak coś jest nie halo.
slyszalem od mechanikow ze wtryski potafia cykac
Fakt tryski cykają, ale u mnie np. to cykanie jest dopiero jak się silnik rozgrzeje, na zimnym tego efektu nie ma.
Odświeże trochę temat u mnie to cykanie powoduje wariator ma już luzy.
U mnie również występuje takie cykanie...z tym, że jak dodaje gazu i czasami "cyka" to auto jakby się dławi( przy dodaniu gazu) ale po chwili nabiera pary. Z tym, że problem ten nie występuje już powyżej 3 tyś. obrotów. Właśnie tak się zastanawiałem skąd to się bierze bo na dluższą mete jest to trochę uciążliwe. Teraz przynajmnije już wiem co to może być. Pozdrawiam