Ile moze byc warta.......AR 156

Witam wszystkich....juz juz prawie jedna noga siedze w AR 156 2,4 JTd Distinctive 2003/2004 ale jeszcze mam pewne watpliwosci...
Do tej pory jezdze niemiecka mysla techniczna nazwijmy ja w skrocie TDi :).
Niezawodnie, szybko (150KM), tyle ze w srodku bez polotu i jakos tak smutno.
Na horyzoncie majaczy jak wyzej w maxymalnym dostepnym wyposazeniu (navi, xenony, skora, podgrzewane fotele, czuniki deszczu i takie tam).
Teraz pytanie ... ale prosilbym o szczerze odpowiedzi :)))
Czy warto??? i Za ile warto??
Najwazniejsza sprawa jeszcze na koniec auto od poczatku w PL i przebieg...35 tys.

Dziex z gory :)

Jeśli Alfa ma faktycznie taki przebieg to musiała sporo stać nie jeżdzona,a wiadomo iż to gorzej dla samochodu jak stoi.Obu nie było tak,że zaczniesz jeżdzić więcej niż poprzedni właściciel i zaczną się sypać jakieś części.Trzeba dobrze oblukać.

Cytat:

---

Napisał Garos

Jeśli Alfa ma faktycznie taki przebieg to musiała sporo stać nie jeżdzona,a wiadomo iż to gorzej dla samochodu jak stoi.Obu nie było tak,że zaczniesz jeżdzić więcej niż poprzedni właściciel i zaczną się sypać jakieś części.Trzeba dobrze oblukać.

---

No wlasnie, zarejestrowana w 2004 chwile stala w salonie, pozniej gdzies tam troche jezdzila ale byla garazowana. Ehh dylemat jest ale pewnie jak nie kupie to sie nie dowiem :).
Jak mowia jest ryzyko..jest zabawa :)

Cytat:

---

Napisał yello

Jak mowia jest ryzyko..jest zabawa

---

tylko byle Cię nie kosztowała ta zabawa sporo nerwów i kasy.Powodzenia.

raczej mały przebieg to zaleta

tu masz stronkę, przeczytaj co musisz wiedzieć o dieslu , to pomoże wykluczyć dużo usterek:

http://www.volvo-off.pl/old/index.pl...och%F3d/Diesel

chociaż jeśli ma tak mały przebieg to silnik powinien być w stanie idealnym

A cena jaka?

Ten silnik przy takiej częstotliwśoci jeżdżenia (wychodzi koło 6000-6500km/rok) to nie wiem czy ten silnik się dotarł porządnie.

Cytat:

---

Napisał Garos

Cytat:

---

Napisał yello

Jak mowia jest ryzyko..jest zabawa

---

tylko byle Cię nie kosztowała ta zabawa sporo nerwów i kasy.Powodzenia.

---

:(
Mam nadzieje ze nie masz jakichs zlych doswiadczen bo tematem AR interesuje sie dopiero 3 dni i wszystkich forow ogarnac nie zdazylem. Opinie sa rozne ale tekich "bierz w ciemno" raczej niewiele....powiedzialbym nawet ze przewazaje takie jak ta Twoja powyzej.
Z minusow to na pewno maly bagaznik i nierozkladane siedzenia z tylu.
No i urban legend o jakosci.......
Kolega ma 2,4 Sportwagon i 130 tys i luzik. Wczesniej 156 1,8 benzyna i 150 tys tez bez wielkich napraw.
Auto serwisuje u Kolegi ktory jest milosnikiem AR ma/mial zawsze kilka, jezdzi na jakies raidy i jest naprawde dobrym mechanikiem..moze tu tkwi sukces...

Cytat:

---

Napisał fiergloo

A cena jaka?

Ten silnik przy takiej częstotliwśoci jeżdżenia (wychodzi koło 6000-6500km/rok) to nie wiem czy ten silnik się dotarł porządnie.

---

Cena 38k. Trudno to jakos odniesc bo aut z takim przebiegiem i wyposazeniem praktycznie w necie nie ma a z Eurotaxu wychodzi np jakies 36.

yello, ...kolega widze z AutoKacika! :)

Oczywiscie na AK tez jakis post zostawilem.

Powtorze: jesli czujez miete - kupuj.
Nie mozesz patrzec na AR zdroworozsadkowo: ze mlodsza, ze bogatsza, ze w dobrej cenie, ze moze i pewna, bo znajoma etc.
Krotka pilka...
Odpowiada design?*
Kreci Cie AR?*
Zawsze chciales ja miec?*

To sie nie zastanawiaj!

* - ...jesli odpowiedziales 3x tak :)

Cytat:

---

Napisał limak

yello, ...kolega widze z AutoKacika! :)

Oczywiscie na AK tez jakis post zostawilem.

Powtorze: jesli czujez miete - kupuj.
Nie mozesz patrzec na AR zdroworozsadkowo: ze mlodsza, ze bogatsza, ze w dobrej cenie, ze moze i pewna, bo znajoma etc.
Krotka pilka...
Odpowiada design?*
Kreci Cie AR?*
Zawsze chciales ja miec?*

To sie nie zastanawiaj!

* - ...jesli odpowiedziales 3x tak :)

---

Hehe no tak pewnie masz racje :).
Wlasciwie to nie jest tak ze zawsze chcialem miec AR, moja zona i owszem...
Kiedys mielismy nawet kupic 145..dzieki Bogu kupilismy bravo ... i sluzylo nam bezawaryjnie 6 lat i 190 tys km. Dalej sluzy ale juz na emeryturze i kreci sie juz tylko"po miescie " :)).
Koniec koncow wykonam jeszcze telefon do "przyjaciela" :) i pewnie sie zdecyduje, choc jak tak patrze teraz to w necie roi sie od ofert sprowadzonych AR z przebiegiem ok 100 tys ;) i w cenach ok 30 tys zl.
Nic to pewnie w ciagu tygodnia odezwe sie tu i pochwale nowym zakupem majac nadzieje ze z czasem nie bede zagladal do dzialu "Pomocy!!" :))

Widzę sąsiad ma podobny problem co ja ponad rok temu :mrgreen: Jeśli ma tyle przebiegu ile piszesz to po oględzinach nie zastanawiałbym sie zbyt długo.
Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze :wink:

Cytat:

---

Napisał yello

przebieg...35 tys.

---

taaaa, a ja jestem abstynent.

nie wierz w bajki przyjacielu..... czy majac alfe - nie jezdzilbys nia? Policz - auto ma powiedzmy, na upartego, 7000 rocznie pojezdzone. To daje kosmiczne 583 km rocznie. W cuda wierzysz? Nawet glupi wypad z waw nad morze to wiecej km. 135000 to juz jestem sklonny wierzyc :)
I pewnie niebita takze? :>>> i emeryt jezdzilll ech, szkoda slow.

a teraz sprawdz wnikliwie auto, utarguj ile sie da i w droge.

Cytat:

---

Napisał adasco

Cytat:

---

Napisał yello

przebieg...35 tys.

---

taaaa, a ja jestem abstynent.

nie wierz w bajki przyjacielu..... czy majac alfe - nie jezdzilbys nia? Policz - auto ma powiedzmy, na upartego, 7000 rocznie pojezdzone. To daje kosmiczne 583 km rocznie. W cuda wierzysz? Nawet glupi wypad z waw nad morze to wiecej km. 135000 to juz jestem sklonny wierzyc :)
I pewnie niebita takze? :>>> i emeryt jezdzilll ech, szkoda slow.

a teraz sprawdz wnikliwie auto, utarguj ile sie da i w droge.

---

:)
Uwierz mi niektore basnie sa prawdziwe :))
7 tys rocznie to jest mozliwe szczegolnie w wypadku tego samochodu.
Wlasciwie to on nie ma nawet 35 tylko ok 31.300.
Samochod dlugi czas byl wlasnoscia fiata.

Cytat:

---

Napisał Garos

Jeśli Alfa ma faktycznie taki przebieg to musiała sporo stać nie jeżdzona,a wiadomo iż to gorzej dla samochodu jak stoi.Obu nie było tak,że zaczniesz jeżdzić więcej niż poprzedni właściciel i zaczną się sypać jakieś części.Trzeba dobrze oblukać.

---

Jakie negatywne skutki nie używania samochodu masz konkretnie na myśli?? Bardzo mnie to interesuje...

:roll:

Jesli taki cud sie zdazyl (przebieg) to
a) opony powinny byc fabryczne (czyli rok 2003), zimowki tez chyba nie sa tegoroczne?? (jesli sa)
b) widoczna czesc tarczy hamulcowej o ile sie nie myle ma kolor szary (jak sie patrzy na srodkowy rant przez alu) i tez powinna byc fabryczna
c) moja tez byla wlasnoscia fiata :) i ma tez taki przebieg tylko +1 z przodu (czyt miala jak kupowalem ;)
d) skoro jest krajowa to nic tylko skoczyc/zadzwonic do serwisu gdzie byla kupiona i obadac co za faktury do niej maja w kompie..., albo tam gdzie byla ostatnio serwisowana (bo jak rozumiem ksiazka jest)

Cytat:

---

Napisał tom993

Jesli taki cud sie zdazyl (przebieg) to
a) opony powinny byc fabryczne (czyli rok 2003), zimowki tez chyba nie sa tegoroczne?? (jesli sa)
b) widoczna czesc tarczy hamulcowej o ile sie nie myle ma kolor szary (jak sie patrzy na srodkowy rant przez alu) i tez powinna byc fabryczna
c) moja tez byla wlasnoscia fiata :) i ma tez taki przebieg tylko +1 z przodu (czyt miala jak kupowalem ;)
d) skoro jest krajowa to nic tylko skoczyc/zadzwonic do serwisu gdzie byla kupiona i obadac co za faktury do niej maja w kompie..., albo tam gdzie byla ostatnio serwisowana (bo jak rozumiem ksiazka jest)

---

Dzieki za wszystkie podpowiedzi, plus te od mechanika i powinno byc ok.
Jeszcze sprawdze na kompie faktyczny przebieg - bo podobno jest taka mozliwosc mimo wszystkich crackow, hackow, i innych cheatow.

Cytat:

---

Cytat:

---

Napisał yello

Koniec koncow wykonam jeszcze telefon do "przyjaciela" :) i pewnie sie zdecyduje, choc jak tak patrze teraz to w necie roi sie od ofert sprowadzonych AR z przebiegiem ok 100 tys ;) i w cenach ok 30 tys zl.
Nic to pewnie w ciagu tygodnia odezwe sie tu i pochwale nowym zakupem majac nadzieje ze z czasem nie bede zagladal do dzialu "Pomocy!!" :))

---

---

sorki , ale nie porównuj sprowadzanych 'igiełek po dziadku z niemiec' :lol: do takiej alfy jaką możesz kupić , czyli krajową , serwisowaną , wiadomego pochodzenia- sam mam taką (tylko afkors z większym przebiegiem) stała w komisie dilerskim AR, jak ja kupowałem to przyjechał właściciel i wszystkiego się o niej dowiedziałem. W przeciągu pół roku przejechałem ponad 10tys km i oprócz czyszczenia turbiny (zapieczona) i zmiany klocków hamulcowych z tyłu nic nie robię. Elektryka wbrew gadania innych normalnie działa.

Cytat:

---

Napisał Damian

Cytat:

---

Napisał Garos

Jeśli Alfa ma faktycznie taki przebieg to musiała sporo stać nie jeżdzona,a wiadomo iż to gorzej dla samochodu jak stoi.Obu nie było tak,że zaczniesz jeżdzić więcej niż poprzedni właściciel i zaczną się sypać jakieś części.Trzeba dobrze oblukać.

---

Jakie negatywne skutki nie używania samochodu masz konkretnie na myśli?? Bardzo mnie to interesuje...

:roll:

---

chocby stan wszystkiego co gumowe. Korozja na wspolpracujacych elementach... i masa innych podobnych powodow.
ot, nawet plowienie wnetrza - nierownomierne.

Gdyby to była 1.6 BENZYNKA to by jeszcze szło uwierzyć...
kto dopłaca kupe kasy do diesla, po to zeby nawet różnicy ceny pomiędzy benzyniakiem nie wyrównać?

Cytat:

---

Napisał RogerIZ28

Gdyby to była 1.6 BENZYNKA to by jeszcze szło uwierzyć...
kto dopłaca kupe kasy do diesla, po to zeby nawet różnicy ceny pomiędzy benzyniakiem nie wyrównać?

---

Fiat Auto Poland :lol:

Jeśli było to auto demonstracyjne to można się spodziewać, że jeździło nim wieeelu ludzi a część z nich dostała je "na przetestowanie" na weekend. Prawda jest taka, że przez internet to sobie możemy pogdybać, pocieszyć się przebiegiem i pomarzyć o takiej samej, ale podczas zakupów weź ze sobą mechanika (nawet tego, który serwisuje auto Twoich znajomych) i sprawdzacie go po kolei tak samo, jakby to był samochód z 300 000 przebiegu. Jeśli będzie ok to kupuj, chwal się i wzbudzaj zazdrość prawie nieużywaną 156 w cenie nowego Grande Punto :wink

Pewnie włożysz w nią tyle co w o wiele tańszą z większym przebiegiem.
Potwierdzam awaryjność pojazdów którymi mało się jeździ. Mam fiata który jeździł od czasu do czasu, to znaczy jak miał 10 lat miał przebieg 20.000km (oryginalny bo jestem 1 właścicielem). Jak sprzedałem swoją japonkę i zacząłem nim intensywnie jeździć zaczął się - wszystko po kolei - takie moje doświadczenie.

A wracając do tej Alfy za 38k. Jeśli Fiat da Ci gwarancję to ok, ale jeśli masz ją kupić i wykładać kolejno na rolki, paski, wahacze... To zakup bez sensu. A będzie trzeba te rzeczy raczej wymienić.
Ja bym kupił za 30k, dołożył ze 3k na dopieszczenie i spał spokojnie. A dodatkowo 5k w kieszeni by zostało.

PS. Żeby nie robić antyreklamy nikomu - miałem kiedyś okazję jeździć taką testówką, samochód 1 rok - 200k przebiegu, lampy i szyba uwalone kamieniami. Później stała w salonie z przebiegiem mniejszym, nową szybą, lampami za kwotę o ok 13tys wyższą od giełdowej. I to tyle jeśli chodzi o kupno w PL. Ja wolę sprowadzić z zagranicy - przebiegi większe, ale eksploatowane po normalnych drogach i serwisowane a ASO.

Cytat:

---

Napisał adasco

Damian napisał/a:
Garos napisał/a:
Jeśli Alfa ma faktycznie taki przebieg to musiała sporo stać nie jeżdzona,a wiadomo iż to gorzej dla samochodu jak stoi.Obu nie było tak,że zaczniesz jeżdzić więcej niż poprzedni właściciel i zaczną się sypać jakieś części.Trzeba dobrze oblukać.


Jakie negatywne skutki nie używania samochodu masz konkretnie na myśli?? Bardzo mnie to interesuje...

:roll:


chocby stan wszystkiego co gumowe. Korozja na wspolpracujacych elementach... i masa innych podobnych powodow.
ot, nawet plowienie wnetrza - nierownomierne.

---

Taa.

Rozumiem, ze np. elementy gumowe w wyjechanym samochodzie są w dużo lepszym stanie??

Pierdaczenie.

A osad olejowy? A spływanie oleju z górnych części silnika przy dłuższym postoju? Osad paliwowy? Wystarczy też zobaczyc co się dzieje z oponami jak są nie jeżdżone. Moja Alfa stała dłuższy okres czasu i silnik wycieraczek na ostatnim biegu chodził jak na 2gim, hamulce zastane, nie mówiąc już o wysychaniu smarów i innych elementów. Samochód jest zaprojektowany po to, aby jeździł, więc stanie mu nie służy.

Cytat:

---

A osad olejowy? A spływanie oleju z górnych części silnika przy dłuższym postoju? Osad paliwowy? Wystarczy też zobaczyc co się dzieje z oponami jak są nie jeżdżone. Moja Alfa stała dłuższy okres czasu i silnik wycieraczek na ostatnim biegu chodził jak na 2gim, hamulce zastane, nie mówiąc już o wysychaniu smarów i innych elementów. Samochód jest zaprojektowany po to, aby jeździł, więc stanie mu nie służy.

---

Osad olejowy? A co to takiego?? Jesli olej jest zmieniany raz na rok, to o czyms takim nie ma mowy. To nie oleje mineralne sprzed 20 lat.

Poza tym nie ma sensu porownywac technologi wykonywania podzespołów sprzed 20 lat z nowymi technikami. Firegloo Twoja 164 jest juz pelnoletnia, nie lacz "stania" samochodu z niektorymi usterkami.

Opony? A niby co im sie dzieje gdy maja wlasciwe cisnienie? Za FABRYCZNIE NOWE opony sa uznawane gumy wyprodukowane do 5 lat wstecz wlasciwie przechowywane.

Wysycha smar? Chyba tylko jesli to towot.

Cytat:

---

Osad olejowy? A co to takiego?? Jesli olej jest zmieniany raz na rok, to o czyms takim nie ma mowy. To nie oleje mineralne sprzed 20 lat.

---

Skąd wiesz, że olej byl wymieniany raz na rok? Skąd wiesz że poprzedni właściciel lał wysokiej klasy olej? Samo należenie auta do FAP nic nie znaczy

Cytat:

---

Poza tym nie ma sensu porownywac technologi wykonywania podzespołów sprzed 20 lat z nowymi technikami. Firegloo Twoja 164 jest juz pelnoletnia, nie lacz "stania" samochodu z niektorymi usterkami.

---

Silnik od wycieraczek sam się naprawił, ale dopiero po przejechaniu ze 100km łącznie z włączonymi wycieraczkami.

Cytat:

---

Opony? A niby co im sie dzieje gdy maja wlasciwe cisnienie? Za FABRYCZNIE NOWE opony sa uznawane gumy wyprodukowane do 5 lat wstecz wlasciwie przechowywane.

---

Jeśli jeśli jeśli- a jak auto pod chmurką stało?

Cytat:

---

Wysycha smar? Chyba tylko jesli to towot.

---

Z tym akurat wyjechałem na wyrost, chociaz jak widziałem fabryczny smar BPW wysuszony w łożyskach 4o letniej naczepy z parkingu leasingowego to mnie nic nie zdziwi.

A to co opisałem to na podstawie ciężarówek, które w ciągu ostatnich 5ciu lat zrobiły 40 000km, bo po niecałym roku eksploatacji trafiły na parking leasingowy.

A nasze gadanie nie zmienia faktu, że mały przebieg takiej Alfy nie oznacza, że TYLKO dobrze jej się odbiło na zdrowiu. Więc trzeba się takowej przyjżec bardziej.

Mam ar 145 wystane pod chmurką w komisie u naszych zachodnich sąsiadów, jednym z 3 właścicieli była kobieta. No fajny plus bo jak ją kupiłem to przy odkurzaniu zrywałem jeszcze folie ochronna w okolicach tylnych wycieraczek. Ale za to sanki pod silnik poszły skorodowały bo woda w nie się lała, jak by była użytkowana to by ta woda se wyleciała a tak to sanki+ robocizna ( moja i ojca całe szczęście bo w warsztacie to ohhoho by było do zapłaty). Tak że to że auto stoi to ma swe plusy i minusy

Cytat:

---

Mam ar 145 wystane pod chmurką w komisie u naszych zachodnich sąsiadów, jednym z 3 właścicieli była kobieta. No fajny plus bo jak ją kupiłem to przy odkurzaniu zrywałem jeszcze folie ochronna w okolicach tylnych wycieraczek. Ale za to sanki pod silnik poszły skorodowały bo woda w nie się lała, jak by była użytkowana to by ta woda se wyleciała a tak to sanki+ robocizna ( moja i ojca całe szczęście bo w warsztacie to ohhoho by było do zapłaty). Tak że to że auto stoi to ma swe plusy i minusy

---

O właśnie! My tu srajdu, pajdu, gajdu, a korozja też się może wdac. Jak ja to czasem mówię jak gdzieś jadę bez powodu -> Jadę wylac wodę z progów.

W miedzyczasie uzupełniłem troche wiedze :)
Olej Selenia full synt (drogi w cholere) wymieniany 3x od nowosci czyli co 10 tys.
Samochod jezdzi regularnie tyle ze bardzo niewielkie odleglosci ok 25 km dziennie.
Wymieniane jakies elementy w gornych wahaczach bo skrzypialo.
Garaz ogrzewany.
Wymieniony plyn hamulcowy i chłodniczy.
Poza tym System audio Bose ze zmieniarka 10 cd, nawigacja tylko mapa stara z 2004 :) a wtedy w Polsce drog nie bylo :)
W poniedzialek zapadnie decyzja :) jade bowiem obejrzec maszyne :).

Cytat:

---

W miedzyczasie uzupełniłem troche wiedze
Olej Selenia full synt (drogi w cholere) wymieniany 3x od nowosci czyli co 10 tys.
Samochod jezdzi regularnie tyle ze bardzo niewielkie odleglosci ok 25 km dziennie.
Wymieniane jakies elementy w gornych wahaczach bo skrzypialo.
Garaz ogrzewany.
Wymieniony plyn hamulcowy i chłodniczy.
Poza tym System audio Bose ze zmieniarka 10 cd, nawigacja tylko mapa stara z 2004 a wtedy w Polsce drog nie bylo
W poniedzialek zapadnie decyzja jade bowiem obejrzec maszyne

---

JEśli wszystko potwierdzi się w realu to nic tylko brac.

Cytat:

---

Napisał fiergloo

Cytat:

---

Osad olejowy? A co to takiego?? Jesli olej jest zmieniany raz na rok, to o czyms takim nie ma mowy. To nie oleje mineralne sprzed 20 lat.

---

Skąd wiesz, że olej byl wymieniany raz na rok? Skąd wiesz że poprzedni właściciel lał wysokiej klasy olej? Samo należenie auta do FAP nic nie znaczy

Cytat:

---

Poza tym nie ma sensu porownywac technologi wykonywania podzespołów sprzed 20 lat z nowymi technikami. Firegloo Twoja 164 jest juz pelnoletnia, nie lacz "stania" samochodu z niektorymi usterkami.

---

Silnik od wycieraczek sam się naprawił, ale dopiero po przejechaniu ze 100km łącznie z włączonymi wycieraczkami.

Cytat:

---

Opony? A niby co im sie dzieje gdy maja wlasciwe cisnienie? Za FABRYCZNIE NOWE opony sa uznawane gumy wyprodukowane do 5 lat wstecz wlasciwie przechowywane.

---

Jeśli jeśli jeśli- a jak auto pod chmurką stało?

Cytat:

---

Wysycha smar? Chyba tylko jesli to towot.

---

Z tym akurat wyjechałem na wyrost, chociaz jak widziałem fabryczny smar BPW wysuszony w łożyskach 4o letniej naczepy z parkingu leasingowego to mnie nic nie zdziwi.

A to co opisałem to na podstawie ciężarówek, które w ciągu ostatnich 5ciu lat zrobiły 40 000km, bo po niecałym roku eksploatacji trafiły na parking leasingowy.

A nasze gadanie nie zmienia faktu, że mały przebieg takiej Alfy nie oznacza, że TYLKO dobrze jej się odbiło na zdrowiu. Więc trzeba się takowej przyjżec bardziej.

---

Fiergloo, tylko że ja nie odniosłem sie do tego konkretnego samochodu, a ogolnie nie użytkowania samochodu i negatywnych skutków (a w zasadzie ich braku) na późniejszą ekspoloatację. Z resztą co ja tu sie wypowiadam, jak czytam Twojego bloga :P

sidkoz, to o niczym nie świadczy. Być może to efekt niedokładnego pokrycia powłok samochodu cynkiem. Tego nie zgadniemy.

Oj sanki w 145 boxer to na bank nie są cynkowane tylko malowane, wiem bo sprawdzałem. Poza tym korozja zjadła mocowanie lewego wahacza tam gdzie woda spływa z przedniej szyby.Możliwe że była to jakaś wada konstrukcyjna lub zapchała się jedna z dziurek odprowadzających wodę. Nowe sanki są wypiaskowane i pomalowane tak że ich nic nie ruszy :D

Alleluja :)
Spelnily sie prorostwa MrBungla..chwale sie i wzbudzam zazdrosc :)
No Panowie..i Panie tez..
Alfa w garazu..wlosy powoli opadaja...tetno wraca do normy...innym uzytkownikom drogi BB - Debica..szczeki powracaja na swoje miejsce.
To jest Potwor nie samochod ....a wlasciwie bestia.
Autko 100% zgodne z tym co mialem zastac. trudno to opisac a jeszcze trudniej bedzie Wam uwierzyc ale 5letni samochod wyglada i pachnie jak dopiero co wyjechany z salonu.
Srodek ideał, tylna kanapa uzywana moze kilka razy wogole. Przebieg autentyczny 35kkm.
Silnik i komora wyglada tak ze kazdy salon wstawia ja do dzialu nowe i nie ma mozliwosci by ktokolwiek powiedzial ze ma za soba jakies km a przy tym nie ma sladow i zapachu plaku.
Masakra jednym slowem. To chyba najlepszy interes (niekoniecznie finansowy ) motoryzacyjny jaki mi sie udalo zrobic w zyciu.
F-a z 2004 r 154600 :O:O
Mozecie wpisywac co tam chcecie . Foty postaram sie zapodac jutro )
Ide sie opic