Sposób w jaki działa skrzynia q-tronic. Problem ?

Witam. Mam pytanie do użytkowników w/w skrzyni. Czy Wam ta skrzynia działa aksamitnie? Czy czujecie zmianę biegów? Jest to mój drugi automat i mam obawy czy aby na pewno działa mi poprawnie. Podczas zmiany między biegami,dosłownie przed samym przełożeniem czuje jakby mały skok auta do przodu..takie jakby delikatne przeciągnięcie..A gdy wcisnę pedał na maksa to zmiana jest dość odczuwalna poprzez gwałtowne szarpnięcie i auto wystrzeliwuje do przodu. Sam nie wiem co o tym myśleć bo w poprzednim aucie (passat 1.9tdi tip-tronic) skrzynia działała bardziej aksamitnie. Proszę o różne sugestie ,gdyż nie wiem czy sie obawiać czy ta skrzynia po prostu tak ma? Silnik to 2.4jtdm 200km. Dziękuję i pozdrawiam :)

Mi troszeczkę przeciąga na niższych biegach(1-3).Na pozostałych jest ok. Natomiast mam coś takiego właśnie na biegach 1-3 jakby skrzynia po zmianie biegu na wyższy pracowała na "pół sprzęgle". Czy też masz cos takiego? Natomiast jeśli chodzi o prace tip-tronic, to jeśli jest to skrzynia bez stopniowa i jest sprawna to pracuje tak aksamitnie. Wracając do q-tronica. U mnie nie ma żadnych szarpnięć przy zmianie biegów, jest ona wyczuwalna ale bez szarpnięć. Czasem mam szarpnięcie przy ruszaniu delikatne ale dzieje się tak tylko wtedy gdy puszcze hamulec i od razu dodam gazu. Jeśli zaczekam sekundę tego nie ma.

Cytat:

---

Napisał kowal78

U mnie nie ma żadnych szarpnięć przy zmianie biegów, jest ona wyczuwalna ale bez szarpnięć.

---

Mam tak samo, można wyczuć zmianę, ale nic nie szarpie.

Takie sa uroki qtronica, mozna powiedziec wszystko w normie. Zmiana biegow mniej odczuwalna jest przy napedzie q4. Natomiast tiptronik nie jest bezstopniowa skrzynia biegow, multitronic jest bezstopniowa.

Dokładnie,tip-tronic jest skrzynią 5 biegową(bezstopniowa to multitronik i tylko w AUDI). U mnie przeciąga ale dosłownie jest to ułamek sekundy i tylko na biegach 1-2 czasem 3 i to zależy od operowania pedałem gazu. To szarpnięcie(lub lekkie uderzenie,nie wiem jak to nazwać xD ) jest porównywalne do szarpnięcia ,jakie jest przy zmianie w skrzyni manualnej,gdy zrzucamy szybko bieg niżej lub dwa. I tylko szarpnie ,gdy wciskam gaz do końca wraz z kick-downem. Może wymienić olej w skrzyni? ma juz w sumie 200tys nalatane :/ Słyszałem też ,że sterownik lubi padać...może to tego objawy?

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał nico

Mam tak samo, można wyczuć zmianę, ale nic nie szarpie.

---

Przy normalnej jeździe też mi nie szarpie.Tylko przy gwałtownym wciśnięciu gazu do końca wraz z kick-downem.

U mnie chyba tez przy kickdownie szarpnie.

U mnie też przy kickdownie trochę szarpnie ale to jest normalne, bo auto wtedy ma iść całym swoim zasobem z pod maski.
Ale olej to kolego i tak wymień, bo w przeciwnym razie to na pewno zaszkodzisz skrzyni.

Na pewno wymienie olej w skrzyni, bo i tak cały serwis będe robił.Tylko słyszałem,ze najpierw się wlewa 4l a potem znowu coś? Trochę mi to nie na rękę bo jade na święta i wracam do NL.
Ps. Znalazłem na rozrządzie naklejkę ,że został wymieniony przy 130tys km i następna wymiana ma być przy 280tys km. Czyli w tym silniku rozrząd wymienia się co 150 tys km?! W passacie wymieniałem co 80tys km :/

W takim razie przepraszam za zamieszanie z tym Tip-tronikiem.Przy okazji mam pytanie ile wam spalają wasze Alfy. Mi teraz jazda po warszawie wychodzi około 10l/100km. Co do rozrządu wymień po 80000-100000km. Spróbuj zapytać tutaj w sprawie skrzyni:
http://www.autojozefow.pl/forum/

Odnośnie spalania to chyba norma bo mi tez spala około 10l w mieście..ale to i tak git bo passat 130km tez spalał około 10 :)

Ale ja mam 1.9

Co prawda dopiero nabieram doświadczenia ze 159 ale mogę napisać jedno. To nie musi być wina skrzyni.
Otóż to mój pierwszy gruźlik w życiu. Po za kupie auta wszystko ładnie lata. Auto z ASO ale było "mulone" na parkingu przez różnych potencjalnych kupców (nie miało blach PL). Po kilkudziesięciu km też miałem takie poszarpywanie. Myślę.... ale udupiłem. Już się na serwisy automatów umawiam, szukam, czytam. W końcu zadzwoniłem do ASO z zarzutem że to wada ukryta. Gość ze spokojem mi powiedział żebym przyjechał. Po jeździe próbnej gdzie wyraźnie było czuć szarpnięcia, gość powiedział żebym zostawił auto na parę godzin. Czyszczenie EGR i dolotu. No i bingo. Po zabiegu czyszczenia wszystko jak ta lala. Gdyby to był manual nawet by nie było tego czuć. Ale przy automacie gdy moment jest płynnie i bez przerwy rozwijany to czuć najmniejsze bolączki dolotu.

To była taka dla mnie "lekcja" o dieslach :) teraz (przynajmniej na razie) automat zmienia "aksamitnie" biegi pod każdym obciążeniem.
Oczywiście jeżeli to nie pomoże to wymiana oleju. A potem remont.

Wątpię żeby te objawy które występują u mnie były związane z dolotem. Aczkolwiek nie wykluczam tego, dziękuję za odzew. Jeśli po wymianie oleju nic się nie poprawi będzie to druga rzecz którą sprawdzę. :)

A ile masz nakulane i kiedy olej był zmieniany?

205 tys., a olej nie wiem kiedy był wymieniany szczerze mówiąc, podejrzewam, że w ogóle nie był, ponieważ holendrzy nie są zbyt ogarnięci motoryzacyjnie. ;) Spotkałem się z takimi co nawet nie wiedzieli, że w silniku trzeba zmieniać olej. :P Na szczęście przy kupnie skrzynia nie działała jakoś niepokojąco.A kupiłem autko w bardzo dobrych pieniądzach i jest parę mankamentów do poprawy..Myślę,że zmiana oleju powinna to poprawić. Plusem jest na pewno to,że autko jeździło tylko po Holandii gdzie są praktycznie same trasy dlatego przebieg ponad 200tys nie zniechęcił mnie do kupna autka.Zmienie olej i wtedy dam znać czy coś się poprawiło,czy nie. Póki co jestem dobrej myśli bo jedyne co mnie niepokoiło to to delikatne przeciąganie bo w TipTronicu tego nie było.

No to bardzo dużo bez zmiany oleju. Miejmy nadzieję że zmiana pomoże. Jak wymieniasz statycznie to lepiej z dwa razy (albo nawet 3).

przy tym przebiegu dolot może być na prawde mocno zabrudzony. Ja swój rozbierałem przy przebiegu 190 tys km i sporo nagaru sie tam zgromadziło. Mało tego przed czyszczeniem auto było na hamowni i od razu po czyszczeniu całego układu dolotwego wykazał 2.2 konia wiecej i 9 Nm momentu. Takie czyszcze nie na pewno nie zaszkodzi a może pomóc.

W takim razie czeka mnie czyszczenie :) Chciałbym wymienić olej dynamicznie ale chyba nie wyrobie z kosztami :( Bo muszę autko opłacić a sama akcyza to 4tys zł :/ do tego recykling,tablice i ubezpieczenie..Nie wspomnę,że musze mieć na paliwo w dwie strony no i jadę na święta..prezenty itp. Więc zostaje mi wymiana statyczna...i czy mogę ten olej wymienić w odstępie dwutygodniowym? Kolejny urlop będzie około Maja i wtedy mógłbym spokojnie zrobić wymianę dynamiczną..

Wymiana dynamiczne to w sumie chory koszt...... Też się dowiadywałem. Przy wymianie statycznej druga wymiana jest po przebiegu a nie po czasie. Ale ile trzeba nakulać to nie wiem.

Nie taki znowu wielki koszt przy wymianie dynamicznej. Ja tak wymieniałem w swojej i koszt wraz z olejem to koło 1000 zł

To Twoim zdaniem nie dużo?????????
Statyczna to 2x po 3,5l Czyli 350zł. Robocizna to stówka. Nie wspomnę o tym że to można samemu zrobić.........

Bo to ma być wymiana a nie mieszanie starego oleju z nowym, który obniża właściwości nowego.

Owszem. Masz poniekąd rację. Nie zapominaj tylko że kilkukrotna wymiana statyczna jest przewidziana w instrukcji producenta jako tożsama z dynamiczną. Więc pomimo że wymiana statyczne nie jest wymianą oleju w 100% na nowy to jest ona normalnie dopuszczana przez producenta skrzyni (nie auta). Stąd można wysnuć prosty wniosek - płacenie 3x tyle za wymianę dynamiczną jest niepotrzebne. Aczkolwiek chwała tym których na to stać :)