Printable View
Hej, od 2 tyg potrafi raz na jakis czas mignac kontrolka ladowania aku, zrobilem przejazdzke z wlaczonym fesem i wyszlo cos takiego jak na zdjeciu, rozumiem ze altek do rozebrania i naprawy? wyglada na reg napiecia? aha i jeszcze jedna sprawa, turbo laduje troche ponad 2bary przy ok 3600-3700 obrotow rozumiem ze wartosc jak najbardziej prawidlowa dla zdrowego turbo?
http://img513.imageshack.us/img513/4628/msuq.jpg
A zrób pomiar na innym aku.
Przyjrzyj sie czy Ci na przykład nie miga podświetlenie przebiegu w liczniku albo lampka we wnętrzu. Jak masz ksenon to zobacz czy on nie miga. U mnie były wszystkie te objawy a jak masz skoki napiecia od 12,3 do 13,8 to najpewniej altek do regeneracji. Podepnij zwykły miernik pod aku i zobacz czy skacze napięcie. U mnie z całego alternatora tylko diody były dobre reszta złom.
Dla pewności podepnij inny aku jak pisze kolega Marek, ale mi sie wydaje, że gdyby był rozładowany to poprostu zaniżałby wartośc ale bez skoków napięcia.
ksenon miga, lapmki sciemniaja sie, oczywiscie najgorzej po odpaleniu. dzisiaj wstawilem inny aku i jutro zrobie znowu test, zobaczymy co wyjdzie.
Cytat:
Napisał dareme89
Na 99% obstawiam alternator
U mnie też różne cyrki się dzieją. Wczoraj po przejechaniu 10km zmierzyłem ładowanie miernikiem- było 12.3V przy dmuchawie na maxa, światłach, podgrzewaniu siedzeń i tylnej szyby. Trochę chyba za mało? Później wyłączyłem wszystko i ładowanie było 13.6 i szlo powoli do góry, pewnie doszło by do 14.2 bo takie maksymalne miałem przy innym pomiarze parę dni temu. O dziwo kiedyś po dodaniu gazu podświetlenia liczników, światła zewnętrzne się rozjaśniały, ale po kilkudniowym ładowaniu aku problem widzę ustąpił. Dłubać alternator czy olać?
Jak pisał kolega Marek spróbuj na innym aku lub naładuj porządnie i zrób pomiar. Jak bedzie podobnie to nie ma się nad czym zastanawiac tylko alternator do regeneracji.
Jak problemy ustały po naładowaniu aku zrób dla pewności pomiar. Jak będzie w normie znaczy, że akumulator jest bliski swego końca.
Ładowanie może nie pomóc. Jak jest jakieś przebicie na celach czy inne niedomaganie mechaniczne to podładowanie nic nie zmieni. Piszę Ci podmień na dobry akumulator. Z jakiegokolwiek auta.
na innym aku, chyba jednak czeka mnie regeneracja altka. a tak w ogole jakie powinno byc ladowanie, podchodzic pod 14 czy wieksze? i jeszcze ile mniej wiecej v przed odpaleniem auta?
http://img191.imageshack.us/img191/6126/5ej4.jpg
Normalne ładowanie powinno być 14,4 V.Na włączonych różnych odbiornikach spadnie o 1V max na początku,ale tak do 14 powinno się ustabilizować.
akumulator łatwo sprawdzić miernikiem rezystancji wewnętrznej lub po prostu rezystorem mocy, zaklady sprzedające akumulatory powinny to mieć
Panowie podepnę się pod temat byłem dzisiaj na sprawdzeniu akumulatora w aucie mam 74Ah i 700A rozruchowego na testerze wyszło, że aku ma 499A rozruchowego i pokazało informację, że akumulator nadaje się do wymiany. Sprawdziłem napięcie ładowania i wynosi 13.6V przy wyłączonych i włączonych różnych odbiornikach prądu. Gość stwierdził bym podładował akumulator powinno go troszkę podratować jednak najbardziej martwi mnie to ładowanie jak myślicie jest altek to regeneracji czy można jeździć na takim ładowaniu? Kontrolka akumulatora nie zapaliła mi się jeszcze ani razu.
13.6V bez obciążenia to mało więc trzeba szukać przyczyny w alternatorze.Cytat:
Napisał adrian1115
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Dla pewności sprawdziłem przed chwilą ładowanie dobrym miernikiem i tak pod pełnym obciążeniem 13.6V a bez obciążenia samo radio 14V.
Alternator na 100% dobry, akumulator do wymiany.Cytat:
Napisał adrian1115
Ile ma lat.
Ciężko mi powiedzieć nie widać na nim nic z wierzchu musiał bym wyciągać go ale raczej sporo wydaje mi się, że pewnie jeszcze we Włoszech auto na nim jeździło.
U mnie wytrzymał 13 lat (oryginał z napisem alfa romeo), padł w ubiegłym roku.
Witam
podobny problem z ładowaniem Alfa 166 jtd pl.
napięcie mierzone z aku wynosi 13.7-8
po włączeniu klimy spada do 12.3-4 nawet do 11.7
następnie odpalenie silnika baaardzo problematyczne dłuuugo, ale jakoś pali.
auto zostawiłem na week i w poniedziałek 10.5 prądu, nie odpalił, ładowałem przez noc i rano odpaliło jak gdyby nigdy nic, ale wartości prądu się nie zmieniają tzn. j.w.
co powoduje taki spadek?
opór rolek paska, łożysko sprężarki itp, czy alternator?
jutro pojadę do speca od regeneracji alternatorów by ocenił alt.
pozdrawiam :)
Witam po wizycie u mechnika alternator jest ok ...akumulator ok problemem jest włączenie się jednocześnie dwóch wentylatorów, spadek napięcia, alternator podaje wtedy 70amper.pozdrawiam:)
Sprawdź spadki napięcia na przewodach plusowych. U mnie problemem była zakuwka na głównym przewodzie plusowym do skrzynki bezpieczników w komorze silnika.