Buczenie w zakresie 80-120kmh

Śledzę podobne wątki, związane z buczeniem, ale w moim przypadku wygląda to trochę inaczej. Proszę o poradę.

Buczenie zaczyna się przy około 80kmh, powyżej 120kmh przestaje lub nie jest słyszalne.

Objawy:
-wymiana opon nic nie zmieniła
-buczy niezależnie od wrzuconego biegu
-buczy na luzie (wciśnięcie sprzęgła nie zmienia odgłosu)
-wcześniej buczało przy jeździe na wprost i w prawo, po lekkim nawet skręceniu w lewo ustawało. Teraz buczy cały czas, niezależnie od kierunku jazdy.

Odgłos, to łuuuuułłłłłłuuuuuułłłłł itd, z okresem około 1-1,5 sekundy ;) Wydaje mi się, że okres nie zmienia się z prędkością ani z obrotami...

Bella była podnoszona i:
-wyczuwalnych luzów w kołach brak
-nic nie słychać, poza lekkim ocieraniem klocków
-była odpalana "w powietrzu" i rozpędzane były przednie koła - raczej nic nie słychać.

Co to może być? Łożysko któregoś koła, łożysko podpory, mechanizm różnicowy?

Łożysko koła,czyli piasta do wymiany,miałem to samo :)

Jak można rozpoznać, z którym kołem jest problem?

Skoro przy jeździe po łuku w lewo była cisza, a w prawo było słychać hałas to szukaj po prawej stronie.

Cytat:

---

Napisał kowal78

Skoro przy jeździe po łuku w lewo była cisza, a w prawo było słychać hałas to szukaj po prawej stronie.

---

A nie odwrotnie? Przy skręcie w prawo większość nacisku jest na lewe koło.

Auto na podnośnik kręcić kołami, i słuchać.

Masz racje. Zamotałem. Koniec z piciem:beerglass:.

u mnie wymieniałem piastę przedniego lewego koła bo łożysko huczało, bez podnoszenia było słychać które to łożysko. Przy ostrym wchodzeniu w zakręt w lewo łożysko się wyciszało (prawe przenosiło większe obciążenie). Wymienione na SNR i cisza :)

Dla potomnych - byłem na stacji diagnostycznej. Padnięte prawe przednie.

Cytat:

---

Napisał Airen

-wcześniej buczało przy jeździe na wprost i w prawo, po lekkim nawet skręceniu w lewo ustawało. Teraz buczy cały czas, niezależnie od kierunku jazdy.

---

Cytat:

---

Napisał Airen

Dla potomnych - byłem na stacji diagnostycznej. Padnięte prawe przednie.

---

Na pewno ? Twój wcześniejszy opis wskazywał ewidentnie na łożysko z PRAWEJ strony.

Szumi łożysko prawe przednie. Lewe jest cicho. Teraz szumi niezależnie od kierunku ruchu. Wcześniej uciszało się przy nawet delikatnym skręceniu kierownicy w lewo.

Sprawdź przegub wewnętrzny idący do skrzyni biegów. W Stilo miałem podobnie - dokładnie to co opisujesz, opierałem się na półśrodkach, tańszych metodach aż w końcu wymieniłem przegub wewnętrzny - regenerowany 300 zł w ASO gdzie był najtaniej i jak ręką odjął.

To i ja się podłącze pod temat, mam dokładnie to samo, obecnie buczy tak ze po 20 km mam ból uszu. I tutaj zaczynaja się problemy, bo w całej Polsce nie ma zamienników tylko oryginały po 900 zł :( Jakby ktoś mil na sprzedanie lozysko z piastą to z chęcią odkupię :)

Nigdzie nie ma piast na przód. Miały dotrzeć 25go, ale nadal brak. Jakaś paranoja...

Dzisiaj wymieniłem, dzięki koledze scoutowi, piastę prawy przód. Dźwięk bombowca ustąpił.

Miło mi , że mogłem pomóc.

Mam pytanie odnośnie hałasów na kole/kołach przednich. Jestem po wymianie klocków przód ,tarcze zostały. Obecnie słyszę takie jakby metaliczne ocieranie przy wyższych prędkościach, które nasila się przy skręcaniu tak samo jak skręcam w prawo i w lewo (ale tylko jak jadę szybciej; na postoju i tak do 60-70km/h jest w miarę). Hałasy te pojawiły się właśnie po wymianie klocków. Przed wymianą, mimo, że klocki były zjechane, nic takiego się nie działo. Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć co to może być bo jak jeździłem z mechanikiem to jak na złość dźwięki nie były wyraźne i trudno mi było je wskazać. Pzdr.

Mam trochę podobny problem, mianowicie słychać u mnie dziwne buczenie coś właśnie ala łuu łuu w lewym kole. Dodam że gdy jadę po równiutkiej drodze nie słychać nic, problem zaczyna się gdy droga jest nie równa i zaczyna bujać autem wtedy słyszę te buczenie z lewej strony. Jeśli jadę sam dużo mniej słychać buczenie, a gdy jadę w 4 osoby to już na każdej nierówności buczy. Również przy szybszych zakrętach w prawo zaczyna buczeć dość głośno.

To są objawy lewego łożyska?

dziwne jest to, że na równej drodze nie buczy tylko wtedy jak jedzie się po słabej jakościowo drodze.

Nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym ale nie wiem czemu nie mam zabezpieczenia na lewej półosi które wchodzi do przegubu zewnętrznego, półoś rusza się w dużym zakresie w lewo-prawo czy to mógłby być powód tego buczenia?

Prawdopodobnie to są właśnie objawy łożyska w kole .
Pozdrawiam. :)

Tylko jak w 147 mi padło łożysko to buczało głośno cały czas i tylko przy zakręcie jak było odciążone to łożysko to przestawało a tu jednak jest trochę inaczej.
No ale nic trzeba będzie chyba spróbować łożysko zmienić, a jak to będzie błędna diagnoza to szukać dalej.

Samego łożyska nie zmienisz trzeba kupować całą piastę , a to wcale nie taki mały koszt , więc ja podjechałbym na jakąś stację diagnostyczną i wszystko posprawdzał :)
Pozdr. :)

A przeguby czy ta luźna półośka takich dźwięków by nie powodowały? Dodam, że jeżdżę już z tym buczeniem z 15tyś km albo i lepiej

Jesli buczy przy zwiększaniu prędkości to najprawdopodobniej łożysko piasty. Podnieś auto na lewarku, zakręć kołem i usłyszysz specyficzny szum.
Ja kupiłem łożysko z piastą za 310zł. Nie ma sensu kupować takich za 600zł czy 1000zł. Zapytacie dla czego? bo każde może paść po 5tyś, nie zależnie od firmy... raz kupiłem za 720 SNR i wytrzymało mi 20tyś a teraz ( nie pamiętam firmy) i jest już 18tyś i nic nie słychać. Wiec po co przepłacać ?? na każde dają gwarancję 2 lata ;D

Wymiany dokonałem sam pod domem, nic trudnego. Jak by ktoś potrzebował to mogę dać symbol oryginalnego :)

Tylko problem w tym, że w żadnym zakresie nie buczy na równej drodze jak już wspominałem, buczy tylko w czasie gdy "zawieszenie pracuje" i przy zakrętach w prawo co akurat by wskazywało na łożysko.

Najprościej i najtaniej sprawdzić łożysko tak jak koledzy wyżej pisali. Auto na lewarek lub podnośnik. Mocno zakręć kołami i usłyszysz. Jeśli nie będzie niepokojących dźwięków to poruszaj kołem i szukaj luzów na przegubach. Po ściągnięciu koła można to sprawdzić :)

Odgrzewam temat, Panowie. Świszczy mi coś i szumi w prawym przednim kole, w zakresie 70 do 90 km/h jest to najbardziej słyszalne. Oczywiście dźwięki te słyszę tylko ja:eek:. Reszta domowników mi wmawia, że przewrażliwiony jestem. Dodatkowo mocniej grzeje się tarcza hamulcowa tego koła, po przejechaniu dystansu 40 km jest wyraźnie cieplejsza od lewej. Pada mi łożysko w kole tak? Mam rację? Proszę o utwierdzenie mnie bądź skierowanie na inne tory.

Cytat:

---

Napisał Moyset

Dodatkowo mocniej grzeje się tarcza hamulcowa tego koła, po przejechaniu dystansu 40 km jest wyraźnie cieplejsza od lewej. Pada mi łożysko w kole tak? Mam rację? Proszę o utwierdzenie mnie bądź skierowanie na inne tory.

---

Aby sie wyczuwalnie grzało to łożysko musiało by być już dawno baardzo słyszalne, nie tylko dla Ciebie. ;) Moim zdaniem pooglądaj stan tarcz/ klocków i całego zacisku (czy płynnie chodzi/ odbija po puszczeniu hamulca).

Miałem kiedyś podobnie jak mi syfu nalazło między tarczę a jej wewnętrzną osłonę. Zacisk to wszystko blokował, więc nie mogło wypaść.