Printable View
Siemanko : ) : )
Otóż mam problem w mojej belli :mad:
Alfa jak postoi 1 albo 2 dni bez odpalania to na kolejny dzień jak chce jechać to ... jakby był rozładowany akumulator ale jest nowy VARTA !(wszystko kontrolki świecą,i radio też chodzi )zakręci max 1raz i potem już nie da rady ... Ale jak już odpali tzn na PYCH ,to potem jest ok cały dzień można śmigać i alfa jest ok :victory:..
I problem z żarówkami nadal jest ale nie długo wpadną lepsze żarówki na przód tzw XENON
BRAKE
LIGHT
Failure
tłumacz google daje radę nawet ...Cytat:
Napisał albi94
wysil się troszkę kolego - proszę :-)
zwarcie w celi akumulatora ? a może alternator ? sprawdź miernikiem jakie masz ładowanie
W tym problem że nie mam miernika :(
Jakiś błąd wyskakuje na temat świateł ale ja mam wszystkie (drogowe,postojowe,stop,wsteczny,) to nw co jest grane może styki xD
Może coś pobiera prąd (jest gdzieś przebicie) i zwyczajnie jak nie jeździsz autem, to alternator nie ładuje akumulatora, przez co akumulator się rozładowuje przez ten własnie pobierany prąd? Najlepiej podjechać do pstryczka elektryczka, sprawdzić cały obieg i czy przypadkiem gdzieś coś nie pobiera prądu (nawet minimalnie)
Brake - hamulec, hamowanie...Cytat:
Napisał albi94
Light - światło
Failure - coś w stylu błędu...
Więc w sumie, jak się łatwo domyśleć, jakiś błąd ze światłem stopu... Sprawdź, czy ono nigdzie zwarcia nie robi.
Hmm ,jest jeszcze jedna metoda z tym odpalaniem jutro wam z rana powiem czy się sprawdziła jak tak to moja wina.
Z tymi światłami to może tylko błąd bo kiedyś miałem spaloną przednia zarówke :D i może ten błąd się jeszcze nie skasował po tym ?
Gdyby został błąd po spalonej przedniej żarówce, to nie byłoby napisane "brake"... Chyba, że ja jestem taki tępy i jest jakieś światło "brake" z przodu...Cytat:
Napisał albi94
Spoko zobaczymy jak jutro z rana będzie . :)
Witam no i dziś Alfka odpaliła bez problemu wiec co jest grane ? wczoraj nie chciała zapalić z rana ? :stop:
Ogółem sprawa trudno do zdiagnozowania.. czekać trzeba aż padnie.. ale wyłapać ten moment kiedy nie odpala i nakręcić film z silnikiem.. żeby zobaczyć czy to kręci.. jak kręci itp..
Ciężko powiedzieć.. może pada rozrusznik.. może paliwo nie dochodzi czasami bo pompa niedomaga.. a może świece albo przewody WN.. może być w huk rzeczy.. albo najprostsze to może po prostu akumulator stary..
zrób diagnostyke i wszystko będzie wiadomo......
Jest nowy :)Cytat:
Napisał wheelerwasp02
Kup miernik, przyda się na lata. Koszt max 20 zł z baterią. Będziesz wiedział czy jest ładnowanie czy nie, możesz też wśledzić czy i ile pobiera prądu z baterii.Cytat:
Napisał albi94
Kup też CRC Oxide Clenan, Elektrosol czy coś posobnego do styków i zajmij się ich czyszczeniem. To samo zrób z cokołami żarówek i oprawkami. Do elektryka możesz podjechać (ew. sklepu gdzie w szczególnosci zajmują się akumulatorami) i niech zmierzą akumulator od obciązeniem. Masz najprostsze i najtańsze rozwiązanie, pierwszy krok zrobisz.
Otóż tak panowiee :)
-Alfa puki co odpala ale jak jest zimno to coś jej cieżko ale zapala :P Hmm jutro nagram filmik jak to Kuba napisał .Tego momentu z rozładowaniem się nie wyczuję xD bo nw kiedy padnie.
-Prawdo podobnie pojadę na dniach na komputer tzn niech mi połączy i zobacze sb jakie ma błedy i co jest mniej więcej do roboty .
Ps.Jak już zobacze że jest słaby z rana to wezme fona i wam nagram to co jest do wymiany xd
Pozdrooo :)
jak na moje akumulator jest trefny i robi zwarcie na celach i stawia taką rezystancje że rozłącza obwód, kup miernik i obd2 koszt nie wiekszy niż 100 zł za wszystko a tak jak wyżej pisali przyda się zawsze
a argument ze aku nowe nic nie daje, może leżał na półce rok albo i dłużej ? Lub ewentualnie jest tak 'zdojony' że podtrzymanie alarmu przy zamknięciu drzwi pilotem go rozładowuje
Czołem
Jest jakiś koniec tej historii ? Mam identyczny problem ze swoją ?
Opisz dokładnie twój problem .:D
Nagraj filmik co sie dzieje .
1.Sprawdz Aku / Kup nowe AKU !
2.Zobacz czy ci nie pobiera prądu
3.Jak odpali to jedz do elektromechanika .
Mi Puki co Alfinka odpala . :victory:(Kabelki pod wzmacniaczu,poprzedni właściciel zostawił pod kanapą z tyłu i chyba one pobierały prąd,robiły zwarcie )
Ale teraz nie działa mi ręczny chyba zamarzł :rolleyes:
Pozdro :D
W zimie nie ruszaj ręcznego :) Auto zostawiaj na biegu.Cytat:
Napisał albi94