Printable View
Witam! Jestem nowy na tym forum :) Nie wiem czy nie pomyliłem działu.
Zamierzam kupić swój pierwszy samochód, przeglądałem oferty, w okolicy wawy nie ma za dużo alf 156 z ok. 2000r. Natrafiłem na tą : http://allegro.pl/alfa-romeo-156-1-9...906309693.html
Filmik jak chodzi: http://www.youtube.com/watch?v=08oph...ature=youtu.be
Facet chce za nią 4000zł
Opłaca się ?
dział chyba nieodpowiedni, ale sama Alfa, kto wie?
Jeśli rzeczywiście jest do "małych" poprawek to spoko, ale to jest jednak 99' rok.
Przede wszystkim sprawdź podłogę bo w tym roczniku bardzo prawdopodobne,m że za wiele z niej nie zostało.
Weź też kogoś, kto ogarnia temat i zabierz ze sobą lapka z oprogramowaniem a może uda się rozszyfrować realny przebieg, bo kto kupuje diesla, żeby robić 12 tyś. km rocznie ?
Chyba, że miała dobrego dzwonka i stała ze dwa lata, bo takich przypadków znam dużo.
Jeszcze taką znalazłem
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9...C31840859.html
Ta pierwsza w miarę, choć nie napalaj się na skóry. Skóry zawsze można dokupić, a silnik czy podłogę to już gorzej...
- - - Updated - - -
Daruj sobie, widać że walona była, poza tym w 2000 r nie wychodziły z listwami na zderzakach i lusterkach w kolorze. Dzwon po całości zaliczyła...Cytat:
Napisał Pol31
Przód różowy a tył czerwony :D
Nie chcę Cię straszyć, ale jesli będziesz szukał w przedziale 4000-5000 to życzę "powodzenia" ! Żeby nie było, że alfy to złom!
A 3550 to już pozostawię bez komentarza...
Jeśli nawet na zdjęciach widac, że przód jest malowany i spasowany po ciemku to powodzenia w realu.
Padaka jakich mało, własnie takie egzemplarze decydują o ogólnej opinii ludzi na temat 156.
Jak będziesz potrzebował kolego kogoś z kabelkiem do podłączenia to dawaj znać. W miarę możliwości mogę pomóc.
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Jak zdecyduję się, to dam ci znać:)
Co sądzicie aby przed kupnem zrobić przegląd w ASO ?
Pomysł sam w sobie jest bardzo dobry, bo auto trzepią dokładnie ale musisz sobie zdać sprawę z faktu, że koszt takiego przeglądu jest dość duży w stosunku do wartości samochodów, które oglądasz :)
Ile to by mniej więcej kosztowało?
W takich pieniądzach to bym sie bał kupować alfe i to jeszcze w dieslu .Jeżeli masz garaż z kanałem i pojecie o mechanice samochodowej plus kilka tys.zł na naprawy i nie bedzie ci to auto potrzebne na dojazdy do pracy to ryzykuj. Za takie pieniadze to można brac ale fiata punto .
Chyba zależy od ASO, ale koło 500 PLN. Generalnie na 156 szykowałbym 8-10 tysięcy, zwłaszcza diesla. A i wtedy możesz być pewien, że będzie coś w aucie do zrobienia, chociaż może nie na już.
Ja za sprawdzenie auta na OSKP zapłaciłem raptem 100zł, a koleś posprawdzał prawie wszystko. ASO bym omijał bo drogo, a wcale nie lepiej.
ta pierwsza bardzo klekocze, moje 2.4 ma lepsza kulture pracy i ciszej chodzi. ja za swoja z 2000 r dalem 4500 na aluskach i z waznymi wszystkimi oplatami. Na chwile obecna dolozylem do niej to co na podstawowe wymiany. A z grubszych spraw to regenorowalem maglownice, wymienilem chlodnice i czyscilem lopatki zmiennej geometrii. Planuje jeszcze wymiane lozyska i ewentualnie jak bedzie kasa to przeplywke bo daje bledne pomiary ale wczesniej wyczyszcze.
Tu przyznam rację, przynajmniej tak się wydaję jakby głośno klekotała. Mój brat ma 1.9 jtd 105km 2000r i ma lepszą kulturę pracy... ;] choć może to tylko w filmiku tak się wydaję... :)
-ja: Jaki jest stan podłogi w tym samochodzie?
-on: "Stan podłogi idealny zero oznak rdzy tak jak mówiłem ten lewy błotnik jest uszkodzony i jest odprysnięty lakier i nie konserwowałem go żadnym podkładem i jest już troche czasu to uszkodzenie i nie wchodzi rdza więc ja nie wiem czy to jest półocynk blachy ponieważ nie jest podatne na rdzę ten model auta."
Bez urazy ,ale zaraz zaczne żałować ze za swoją alfe dalem 3x tyle . Z tego co tu piszecie to faktycznie za 5 koła autka do jazdy tylko płyny wymienić .Ja swoja mam od dwóch miesiecy i wiem że silnik wycieraczki tył do wymiany,szykuje sie górny wahacz (na dzis ma delikatny luz),przekłaman komutera i wskazników nie licze bo to walka z wiatrakami i jakieś drobne zaprawki na lakierze . Przekonałem sie jednak że podstawowy zestaw do alfy to dobry podnosnik najlepiej hydrauliczny i koziolki bo bardzo niska jest żeby od spodu coś grzebać.
i ten pokrowiec na kierownice ciekawy jaki jest prawdziwy stan licznika
.Cytat:
moje 2.4 ma lepsza kulture pracy i ciszej chodzi
nie porównuj 1.9 z 2.4 bo to dwa różne światy.2.4 ma jeden cylinder więcej,jest cięższy i lepiej wyważony.Nie jest tajemnicą,że im więcej cylindrów tym silnik ma lepszą kulturę pracy.Nie wiem na jakiej podstawie niektórzy twierdzą,że omawiany egzemplarz głośno klekocze.W/g mnie chodzi jak typowe sprawne jtd,a poza tym silnik wysokoprężny ma to do siebie,że podczas pracy na zimno jego dźwięk jest nieco donośniejszy.
Kupić czy darować sobie?
A to już musisz sam zdecydować. Na pewno warto ją obejrzeć. Wybrać się na SKP i za +/-50zł zrobić przegląd przed-zakupowy.Cytat:
Napisał Pol31
Wejść pod auto, obejrzeć i obpukać podłogę i progi.
Ja lubię sobie pogrzebać przy samochodzie więc z reguły kupuje tańszy egzemplarz i trochę dokładam. Myślę, że i w tym przypadku tak będzie. Bo na filmiku słychać, według mnie, układ paska wielorowkowego.
jedź,oblukaj,jak nie gnije i nie cieknie nigdzie olej jak z kaczej d...y to bierz.Pamiętaj jednak,że kupujesz auto 15-letnie i za 5000 a nie 50000tys.Dochodzenie odnośnie stanu licznika pomiń bo jest bez sensu.Patrz na stan auta.Cytat:
Napisał Pol31
Jak się nie znasz to zabierz kogoś kumatego co Ci trochę naświetli stan bryki.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-sta...C31919127.html coś takiego jeszcze znalazłem
Ulep jakiś. Z tyłu zderzak polift, a z przodu chyba też coś było bo malowany był.
Pol31 - za taką kasę jak pokazujesz (3500-4000) nie kupisz Alfy 156 do której nie będziesz musiał zaraz dołożyć sporej kasy. Albo takiej do której już nawet nie będzie po co dokładać, bo zaraz się rozleci bez względu na to co w niej zrobisz. Zwłaszcza w dieslu i to jeszcze 2.4 jak ta ostatnia.
Cuda się zdarzają, ale jak to cuda - niezbyt często i raczej nie w okolicy tego, kto ich potrzebuje.
Za 4000 to 146, jeżeli chcesz Alfę. W tej cenie już wypasione 1.8 albo sensownego JTDka powinieneś znaleźć. Nawet 2.0 Ti tylko tych to jak na lekarstwo (na oto jest jedno ogłoszenie na Ti które już trochę wisi). Jeżeli potrzebujesz większego wozu to albo dozbieraj drugie cztery tysiące, albo szukaj autka z 10 lat starszego.
Albo bierz co znajdziesz tylko potem, jak już Ci na samym początku pisano - nie płacz później, że Alfy awaryjne.
daj sobie z tym egzemplarzem spokój,w/g mnie katastrofa.Jak na dzień dzisiejszy masz ograniczone fundusze to poszukaj jakiegoś ładnego Bravo/Brava,a jak już koniecznie 156 to z tych trzech które pokazujesz ta pierwsza jest najsensowniejsza.Cytat:
Napisał Pol31