Problem po wymianie wahaczy

Sprawa miała być prosta- oddałem Alfkę w ręce mechanika w celu wymiany przednich dolnych wahaczy. Problem zauważyłem od razu po wyjeździe auto jechało prosto lecz było słychać wyraźny szum opon. Następnego dnia pojechałem zrobić zbieżność i geometrie, ustawili co trzeba wiec pojechałem w trasę lecz szum opon nie zniknął. Po powrocie opony nadawały się do wyrzucenia... Zmieniłem opony na nowe zimówki sprawdziłem zbieżność w salonie mówią ze wszystko ok, lecz szum nadal jest głośno słyszalny.. co mogło pójść nie tak w tej dość prostej wymianie?

opony miały starty bieżnik czy były inaczej uszkodzone? jak masz pewność, że zbieżnośc ok to nie wiem gdzie może byż przyczyna... Proponuję odwiedzić tego mechanika i opowiedzieć mu o problemie

Starty bieżnik od środka.. tak byłem u niego powiedział ze nie spotkał się z czymś takim żeby geometria i zbieżność była ok i by tak opony ścinało. póki co umówiłem się na sprawdzenie innych wahaczy..

Zainteresuj się sprężynami z przodu - skoro zbieżność ok.

Dziwne jest to, że akurat po wymianie wahaczy pojawił się problem. Jakiej firmy te wahacze?

Cytat:

---

Napisał arekgr

Dziwne jest to, że akurat po wymianie wahaczy pojawił się problem. Jakiej firmy te wahacze?

---

A miałoby to znaczenie skoro zbieżność jest prawidłowa?

A sprawdzałeś końcówki drążków kierowniczych? Mi ustawili zbieżność, mimo tego że był na nich luz i twierdzili że jest ok. Jutro jadę zmienić końcówki i znowu zrobić zbieżność.

Cytat:

---

Napisał polniaczek1

A sprawdzałeś końcówki drążków kierowniczych? Mi ustawili zbieżność, mimo tego że był na nich luz i twierdzili że jest ok. Jutro jadę zmienić końcówki i znowu zrobić zbieżność.

---

Oczywiście w ramach gwarancji źle wykonanej usługi? Przecież każdy ogarniety człowiek zanim weźnie sie za ustawianie zbieżności poświeca chwilę na sprawdzenie czy w ogole warto czy może najpierw wypadałoby coś zrobić. Takie ustawianie na 'odpierdol' kasowanie ludzi za usluge która jest źle wykonana powinna skreślać zakład bez gadania, może by sie zastanowili po co sie biorą za naprawę w przypadku gdy im się nie chce.

Podjedź na sprawdzenie zbieżności do innego zakładu..

@ Lucas, Polniczek Dziś sprawdziłem sprężyny z przodu są w dobrym stanie, jedynie co jest to tylne sprężyny będą do wymiany w najbliższym czasie ale przed wymianą wahaczy nie miały wpływu na ścieralność..
@ Ace tak jak pisałem zbieżność była sprawdzana w 2 różnych miejscach

hałas z opon po wymianie wahaczy za bardzo jedno z drugim nie ma wiele wspólnego ja w swojej wymieniłem wszystkie 4 wahacze na raz i nic nie ustawialem, by było słychać szum z złego ustawienia zbieżności to raczej nie jest możliwe przy skrajnie złej geometrii opony by zaraz piszczały zwłaszcza w zakręcie, jedna rzecz mi przychodzi do głowy odnośnie hałasu sprawdź czy nie uszkodzili lub może zapomnieli założyć nadkola co do ścierania opon od środka to wynika to z nadmiernego ciśnienia powietrza w oponie

przy delikatnych ruchach kierownicy i małej prędkości czasami słychać delikatny pisk. Ciśnienie w oponach jest dobre.. a Opony zacząłem słyszeć od razu po wymianie wahaczy z tego wnioskuje że to jest przyczyną. dodam że przy skrętach szum jest głośniejszy..

Nie da się źle założyć tych wahaczy. Trzeba porównać stare z nowymi - jak jest różnica to sprawa będzie jasna.

Zdejmij koło i zrób zdjęcie jak są wahacze założone i pokaż tu. Myślę , że warsztat dał ciała i to bardzo! :)

Andy niestety nie mam takiej możliwości..
Jaboleq Znaleźć dobrego mechanika to jakaś masakra jest. gdybym tylko miał miejsce to najchętniej sam bym większość rzeczy robił... Jutro postaram się wrzucić fotki.

jaboleq a co może być źle założone w dolnych wahaczach ??

[QUOTE=Mkiolaj;1352502]Andy niestety nie mam takiej możliwości..
Jaboleq Znaleźć dobrego mechanika to jakaś masakra jest. gdybym tylko miał miejsce to najchętniej sam bym większość rzeczy robił... Jutro postaram się wrzucić fotki.[/QUOT

ale dzordza,znajomego bociana dobrego mechanika chyba masz w okolicy:),koła były odkrecone moze głupi pomysł ale jesli np zamienione są stronami a bieznik jest innaczeji?????

Auto mogło być po dzwonie, nie wyciągnięte jak należy, geometria ustawiona za pomocą prasy hydraulicznej (wygięcie wahacza (y) dolnych by to jakoś trzymało linie). Nowe wahacze należy skrzywić tak samo jak stare i będzie po temacie.

Gdyby wahacze były nie teges nie dałoby rady wogóle ustawić geometrii.

Coś musi ocierać. Może przy wymianie siadły jakieś sprężyny czy coś, Alfa siadła i opony ocierają o nadkola? Zauważasz już jakieś ślady zniszczeń na nowych ?
Piszesz o trasie...jeśli to była długa trasa na zimówkach przy dużych prędkościach (ok 170km/h) a był cieplejszy dzień... to też widziałem takie opony które po przejechaniu przez Niemcy nadawały się do śmietnika. Tyle że miały raczej wygląd poparzonej skóry na całym bieżniku a nie przytarcia w środku.

Szkodnik jak by była możliwość to prosze o wysłanie jakiegoś kontaktu na pw Kołą są dobrze założone.
Andy Auto było sprawdzane wsio seria było podczas kupowania.
Franky zjechało mi letnie opony przy prędkościach 120-140 nie jechałem szybciej bo słyszałem opony. wczoraj po przejechaniu 20km zatrzymałem się i opony od strony wewnętrznej wyraźnie cieplejsze...

Moje auto jest bez dzwona na 100%, wahacze wymieniałem w komplecie góra + dół TRW (i nie sądzę ,żeby to były podróby, bo są już na aucie 2,5 roku i przejechane mają jakieś 70kkm), zbieżność była robiona kompleksowo po wymianie i była też sprawdzana 2x póxniej i jedynym kątem, który jest poza skalą jest kąt pochylenia przednich kół. I też mi zbiera opony od wewnątrz ... co prawda nie tak dramatycznie jak u kolegi Mkiolaja, ale jednak zbiera. Mechanik nie ma pomysłu, co może być przyczyną ... luzy w zawieszeniu były sprawdzane na 3 różnych stacjach i wszystko jest ok. Amortyzatory ok. Sprężyny ok. Układ kierowniczy ok. Auto sie prowadzi świetnie. Generalnei nie ma się czego czepić oprócz tego zbierania opon. A już pomysłów brak.

Mechanik jeszcze poddał kiedyś jeden pomysł. Mianowicie tuleje gumowe wahaczy, które na postoju trzymają koło prawidłowo, ale podczas jazdy, gdy koło "ciągnie" auto to się poddają za bardzo i koło idzie do przodu, przez co rozjeżdża się geometria.

Narazie stwierdziłem, że dotrwam do kolejnej wymiany wahaczy w takim stanie i może po wymianie wszystko wróci do normy.

Rowniez jestem ciekaw przyczyny zdzierania sie przednich opon od wew. Swoja 156ke mam nie caly rok i jak ja kupilem to wlasnie przod byl zzarty od srodka. Po zimie bede wymieniac cale zawieszenie przod i tyl :suicide2: Spotkalem sie opinia ze w Alfie 156 po prostu tak jest, ale nie chce mi sie w to wierzyc

Cytat:

---

Napisał Mkiolaj

Szkodnik jak by była możliwość to prosze o wysłanie jakiegoś kontaktu na pw Kołą są dobrze założone.
Andy Auto było sprawdzane wsio seria było podczas kupowania.
Franky zjechało mi letnie opony przy prędkościach 120-140 nie jechałem szybciej bo słyszałem opony. wczoraj po przejechaniu 20km zatrzymałem się i opony od strony wewnętrznej wyraźnie cieplejsze...

---

kolego napisz do "bociana"na tym forum jes albo do "omena" to namiary dostaniesz bo ja tylko o nim słyszałem ze dobry mechanik

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał xrobcio

Rowniez jestem ciekaw przyczyny zdzierania sie przednich opon od wew. Swoja 156ke mam nie caly rok i jak ja kupilem to wlasnie przod byl zzarty od srodka. Po zimie bede wymieniac cale zawieszenie przod i tyl :suicide2: Spotkalem sie opinia ze w Alfie 156 po prostu tak jest, ale nie chce mi sie w to wierzyc

---

tak niejest :)zawieszenie zmienisz i dobrze bedzie

- - - Updated - - -

http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/676.html oo masz tego mechanika:)

- - - Updated - - -

http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/676.html george11 'dzordz"

A sam sposób montażu wahaczy nie ma nic do znaczenia? Słyszałem, że skręcanie (dokręcanie) mocowań wahaczy na podniesionym aucie jest błędem i przyczynia się do szybszego zużycia wahaczy, może to też ma jakiś wpływ na ustawienie koła??

Kat pochylenia kół przednich jest nieregulowany. Jeśli koła sa zbytnio pochylone to:
1. Zużyte wahacze, czyli tuleje/sworznie
2. Wygieta zwrotnica
3. Zużyte łożyska
4. Podrabiane wahacze które nie trzymają wymiarów
5. Krzywa felga

I sam nie wiem co jeszcze :)

Gdzieś coś tam kiedyś wyczytałem, że ktoś miał jakieś "niewymiarowe" wahacze i miał problemy. Może coś w tym jest, może jedna z "internetowych historii" :)

Moze jeszcze byc wlanieta piasta. Przy okazji - wymienilem wahacze gora/dol z prawej strony i kontrola geo/zbieznosci nie wykazala zadnych odstepstw od normy. Co by sie zgadzalo z teoria, ze poki nie dotkniemy drazkow, to nie powinno nic sie zmienic w ustawieniu kol. Niemniej - uwazam, ze warto po robocie tego typu podjechac na kontrole. 50pln za sprawdzenie toz awsze mniej niz 2 nowe opony.

Mi kiedys w audi a4 wygieli zwrotnice grzejac palnikiem bo nie mogli wachaczy wyciagnac

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka