Wysokie obroty 2.0 TS GTV. nie wiem co robić. Auto trzyma obroty ok. 2500-3000 obr/min pali się czerwona kontrolka (wtryskiwacz).
Proszę o sugestie w kwestii rozwiązania problemu.
Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi.
Printable View
Wysokie obroty 2.0 TS GTV. nie wiem co robić. Auto trzyma obroty ok. 2500-3000 obr/min pali się czerwona kontrolka (wtryskiwacz).
Proszę o sugestie w kwestii rozwiązania problemu.
Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi.
Zacznij od podpięcia do kompa i sprawdzenia co powoduje marchewę, jak zlikwidujesz jej problem i to nie pomoże można grzebać dalej. Jak nie chcesz jechać do ziomków "kasowaczy" to poszukaj lub popytaj na regionalnych kto ma interfejs w Twojej okolicy.
Od siebie powiem, że temat sam w sobie trochę mnie interesuje, ze względu na to, że moja Gtv'ka też ma od czasu do czasu takie zajawki, tzn ni z gruchy ni z pietruchy obroty lecą na jałowym na 1800 do nawet 2500, z tym, że bez żadnych błędów. Dopiero reset adaptacji jej pomaga.
Panowie w 2.0 TS podstawowa rzecz to PRZEPŁYWOMIERZ
odepnij wtyczkę i zobacz reakcję, następnie podejrzana też może być sonda lambda
Jeśli żadne z tych polecam też przeglądnąć cały wąż od dolotu powietrza - ta gumowa "harmonijka" lubi czasem mieć dziurki i to często tez powoduje ze tak się wyrażę szaleństwo obrotów :)
Mówie o tym jeśli ktoś nie ma kompa zeby odczytać błedy :)
Generalnie uważam, że te silniki tak mają. Oczywiście autor ma przegięcie w obrotach, ale u mnie czasem trzyma 800obr na luzie przez tydzień, a następnego dnia sobie szaleje nie wiadomo dlaczego i spadają do 200obr lub stoi na 1500, lub po prostu falują.
Ale tak jak Ci mówią koledzy - podepnij się pod kompa.
U mnie jak był walnięty przepływomierz to obroty nie falowały, ale lubił sobie zgasnąć czasem na biegu jałowym + marchewka rzecz jasna.
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=122082 z tego co widzę kolega ma tu podobny problem, może link się przyda. Ale jeżeli masz zwiększone spalanie to ja bym egzaminował przepływkę bosh 350-450zł zależy gdzie. Pozdrawiam
A przywieszanie się silnika krokowego w grę nie wchodzi? Może być zabrudzony i przywieszać się. Sprawdź też jego połączenie elektryczne czy nie zaśniedziało.
w GTV jest krokowy??
w 166 przy przepustnicy nic takiego nie miałem... wiadomo ze czasem można wziąć i wyczyścić przepustnicę bo po tylu latach jakiś nagar się tam nazbiera.
Z tego co wiem to najlepiej to wyczyścić czymś typu benzyna ekstrakcyjna itp ale potem to trzeba dobrze osuszyć zeby nie "buchło" przypadkiem :P
A co do zakupu przepływki to opłacalna jest inwestycja tylko w oryginała te 300-400zł bo te po 100zł to trzeba co chwilę wymieniać bądź wcale nie działają jak powinny z tego co pisali inni na forum...
Mi udało się kupić używany miesiąc bo gość miał dzwona i sprzedał auto na części i kupiłem za 100zł prawie nówke heh
Jest krokowy na pewno. Jak jest walnięty lub nieustawiony w komputerze to z obrotami może tak być. Inna sprawa, ze marchewa może się zaświecić z kilku powodów. Najlepiej tak jak napisał djaw - zacząć od sprawdzenia na komputerze, później szukać "na oko". Sergiusz - Napisz o efektach i o przyczynie.
Obroty biegu jałowego w silnikach z linką do przepustnicy, utrzymuje silnik krokowy zabudowany na przepustnicy (czarne "ustrojstwona" 2 śubki torx pod nim mała uszczelka papierowa - nie zniszczyć lub mieć nową z ASO). Wystarczy dokładnie przemyć i wyczyścić sprawdzając czy w skrajnych położeniach się nie zacina i będzie działać. Przepływomierz na obroty biegu jałowego ma pomijalny wpływ.
300-400zł? Pod warunkiem, że nie ma AR16201, gdzie oryginalny przepływomierz kosztuje 900zł ;)
Ja wymieniłem na używany z nieznanym mi przebiegiem za stówkę i hula już pół roku.
Coś mi się nie do końca podoba ten opis, tzn nie kojarzę tam żadnej papierowej podkładki. Co do samego nastawnika (bo nie jest to silnik krokowy a zwykły z przekładnią ślimakową) to jego oględziny zewnętrze raczej niczego nie dadzą, oczywiście można wszystko przeczyścić itd. Problem może być w środku - ja miałem coś takiego. Jedna ze szczotek która poruszała się po ścieżce razem z ruchami przepustnicy była splątana (tam są szczotki w dosłownym tego słowa znaczeniu, wyglądają trochę jak takie rozkładane grabki ogrodowe w pomniejszeniu). Po ściągnięciu pokrywki osadzonej na kleju (lub czymś w tym rodzaju) chwila zabawy z igłą aby to wyprostować, sklejenie od nowa i nigdy więcej falowania obrotów.
Co do przepływki, to na jałowym po odłączeniu ztcw silnik powinien się lekko "zająknąć" i obroty minimalnie spadają, dobrze mówię Konrad?
A wracając do założyciela tematu, komp to mus i numer jeden zanim zaczniesz gdzie indziej grzebać (ew ściągnij dolot i obejrzyj czy nie jest popękany a przepustnica jest zamknięta), najpierw sprawdź z czym związana jest marchewa, odczytaj parametry TRA i FRA, sprawdź kąt przepustnicy - z tego powinno Ci się udać wywnioskować czy się nie zawiesza albo czy nastawnik nie kłamie. Poprawne wartości to chyba coś koło 2 lub 3 stopni na jałowym - takie były u mnie po resecie. Jedna uwaga, są dwa kąty, jeden opisany jakoś jako relatywny i on jest chyba dużo większy (coś koło 30-paru stopni). Generalnie powciskaj gaz i zobacz czy po puszczeniu wraca Ci na dobrą pozycję.
Wybacz jeśli to co napisałem jest trochę nieskładne, ale w tym silniku jest chyba z milion kombinacji możliwych do zdiagnozowania problemów:P
Djaw dobrze mowisz :)
Kolego konrad251, djaw - wy mówicie o silnikach TS z elektronicznie sterowaną przepustnicą (przy pedale gazu macie potencjometry a przepustnica jest otwierana silnikiem krokowym). W poprzednich wersjach tego silnika przepustnica otwierana była linką połączoną z pedałem gazu natomiast obrotami biegu jałowego zajmował się regulator biegu jałowego (zwany silnikiem krokowym biegu jałowego) umiejscowiony na korpusie przepustnicy.
Jednak mamy choć trochę racji, mówimy o silnikach oznaczonych jako CF2 gdzie jest linka i nastawnik, ten z potencjometrem to był CF3 montowany po 2000r. (zmniejszenie mocy, trzy sondy ztcp itd). Ale masz rację - trochę się rozpędziliśmy wszyscy, bo założyciel tematu zapomniał dodać jaki rocznik ma tej Gtv'ki. Powinniśmy raczej poczekać na jakiś odzew ze strony Sergiusza - trochę info już dostał.
Właśnie przeczytałem Twój wpis w temacie obok i widzę, że się zgadzamy:) Rok produkcji jest nieodzowny w takich przypadkach.
Dokładnie mówimy o CF2 z przepustnicą sterowaną linką
w sumie też nie pomyślałem co kolega ma pod maską dokładnie hehe
GTV, TS 2.0 Więc domyślnie stwierdziłem ze przed 2000rokiem :)