[156] silnik 2.5 V6 24V zużycie oleju - jak to u Was wygląda

witam mam pytanie odnosnie silnika. ile taki motor bierze oleju? duzo ? nie mowie o zajechanym silniku tylko o dobrym motorze.bo moja alfa wziela caly olej w 3 tys.kilometrow i jeden smieszny mechanik powiedzial mi ze jadac na dluzsza trase takim autem jest zalecane zabrac banke z olejem. :|?: moim zdaniem jesli w ksiazce pisze ze wymiana oleju jest zalecana np.co 10 tys. to po 10 tys ja powinienem wylac stary olej i wlac nowy anie uzupelniac cale 5 litrow po przejechaniu 3 tys km. czyli jeszcze raz do sedna ile moze wziasc taki silnik oleju??

Mnie na 7 tyś jak narazie wzioł 1.5 L.
Tyle że mam lekki wyciek na uszczelniaczu wału jak to w tych silnikach bywa.
Sprawdź dolot czy bardzo zabrudzony od odmy jest

moj silnik jest teraz wymieniany na inny ale tez widzialem ten wyciek chociaz nie byl on duzy ale to i tak jest roznica nie? czyli teoretycznie na 14tys wziela by ci jakies 3litry przy czym pewnie na 10 tys bylby zmieniany olej .ja nawet nie dojezdzilem do wymiany oleju :cry:

no ciezko jest ozec, ale ten wyciek przy okazji silnika na wierzchu warto zrobić.

norma to 0.9l na tysiąc jeżeli bierze więcej to coś jest nie tak

Cytat:

---

Napisał piotriix

norma to 0.9l na tysiąc jeżeli bierze więcej to coś jest nie tak

---

Zakładając że wymieniamy olej co 10 tys. to wypada, że silnik, zżarł 9l oleju? jak dla mnie dużo za dużo! Mój bierze ok 1,5-2l na 10 tys. km.

W moim przypadku silnik zużył 0,5 litra oleju na 11300 km :P . Jak dla mnie rewelacja - olej MOTUL 6100 Synergi + kupiony w Intercarsie w bańkach 5 litrowych .

Silnik zalałem nowym olejem w maju 2008 przy przebiegu 145100 km. Pierwszy raz dolałem 200 ml oleju do stanu max we wrześniu zaraz po zlocie w Częstochowie , a drugi na początku grudnia 300 ml po bardzo szybkiej jeździe na A2. Generalnie ja jeżdżę dość "sportowo"( NIE KATUJĘ SILNIKA ) moja druga połowa raczej " spacerowo" - udział w przebiegu auta po 50%

W tej chwili ( przebieg 156400 ) stan oleju oscyluje na miarce w granicach 3/4 stanu maksymalnego. Nie dolewam gdyż w przyszłym tygodniu wymiana. Olej w tej chwili jest klarowny niewiele ciemniejszy od świeżego lekko czuć zapach paliwa ( a może to tylko złudzenie) .

Moim zdaniem zużycie oleju w wysokości 0,9 litra na 1000 km kwalifikuje silnik do remontu kapitalnego i podawanie takich wielkości przez producenta uważam za niedorzeczne.

Cytat:

---

Napisał QBA

no ciezko jest ozec, ale ten wyciek przy okazji silnika na wierzchu warto zrobić.

---

no tak tylko ze to przy starym silniku a przy nowym ktory teraz laduje do auta wymieniam profilaktycznie co by nie zacza saczyc za pare kilometrow

Cytat:

---

Napisał QBA

Mnie na 7 tyś jak narazie wzioł 1.5 L.
Tyle że mam lekki wyciek na uszczelniaczu wału jak to w tych silnikach bywa.
Sprawdź dolot czy bardzo zabrudzony od odmy jest

---

to moge zrozumiec bo 1.5 l to jeszcze nie tragedia ale czemu sprawdzac dolot? jak brudny to co to znaczy?

Moje 2,5 V6 zjadło na 2000km całe 400ml oleju Agip Eurosports 5w50, z tym że mam delikatny wyciek na misce badz uszczelniaczu wału, wcześniej jezdziłem na Mobil 1 0W40 i tego pił ponad połowe więcej, wiec jak widac apetyt V6 na oliwe zalezy tez dosc mocno od zalanego oleju.

pzdr. Grzesiek

przez 4 lata uzytkowania 164 3.0 12v na 9tys 1litr moze 1.5 przy przebiegu auta 180tys olej motul 4100 15w50 teraz 166 3.0 1litr na 9tys olej motul 6100 15w 50 na jakim oleju jezdzisz moze ot tego zacznijmy

U mnie na mobil1 też piła oleju sporo, teraz jezdże na valvoline maxlife 10W40 i jest o niebo lepiej, dolewam 1-2 litrów na 10000km

Cytat:

---

Napisał maciekk

Cytat:

---

Napisał QBA

Mnie na 7 tyś jak narazie wzioł 1.5 L.
Tyle że mam lekki wyciek na uszczelniaczu wału jak to w tych silnikach bywa.
Sprawdź dolot czy bardzo zabrudzony od odmy jest

---

to moge zrozumiec bo 1.5 l to jeszcze nie tragedia ale czemu sprawdzac dolot? jak brudny to co to znaczy?

---

W rure od dolotu podpięte masz odmy z obydwóch głowic i zdarza się że ucieka przez nie wiecej oleju niz powinno

Cytat:

---

Napisał salatin

przez 4 lata uzytkowania 164 3.0 12v na 9tys 1litr moze 1.5 przy przebiegu auta 180tys olej motul 4100 15w50 teraz 166 3.0 1litr na 9tys olej motul 6100 15w 50 na jakim oleju jezdzisz moze ot tego zacznijmy

---

no ja wlasnie jezdzilem na mobil 1 a widze ze kolega patryk520 pisze ze jemu tez szarpalo wiecej mobila widze ze dobry olej tez jest wazny

jak w kazdej alfie dobry olej to podstawa wez zalej ten silnik porzadnym olejem (motul) i zobaczysz jak bedzie

Cytat:

---

Napisał patryk520

U mnie na mobil1 też piła oleju sporo, teraz jezdże na valvoline maxlife 10W40 i jest o niebo lepiej, dolewam 1-2 litrów na 10000km

---

ja zmieniłem z shella na valvoline i tak jak kolega wyżej pisze:)

Na 10tyś 1l oleju Selenia 10W40, gdzieś mam wyciek prawdopodobnie z uszczelniacza wału. Na cuoresportivo przeczytałem, że Alfy mają tzw luźne silniki, ale w Twoim przypadku Maciekk to za dużo zżera oleju, musi być jakaś inna przyczyna.

teraz to juz musztarda po obiedzie bo silnik sie przytarl i tlucze sie na jednym tloku ale dzisiaj wkladaja inny motor i bede go musial zalac jakims dobrym olejem i pilnowac zeby wiedziec co jest grane

Cytat:

---

Napisał maciekk

teraz to juz musztarda po obiedzie bo silnik sie przytarl i tlucze sie na jednym tloku ale dzisiaj wkladaja inny motor i bede go musial zalac jakims dobrym olejem i pilnowac zeby wiedziec co jest grane

---

mógłbyś dokładniej opisac objawy tego przytarcia? tak z ciekawości pytam

przytarciem nazwalem cos takiego: jechalem sobie i nagle samochod zgasl nie wiadomo dlaczego zadna kontrolka nie swieci wiec odpalam auto a ono chodzi wiec jade delikatnie ale nagle auto idzie tak jakby ciezko i cos swiszcze pod maska.wiec patrze nie ma oleju ale silnik odpala.dolalem oleju ale od tamtego czasu tlucze sie panewka i auto mocy nie ma.dlatego nazwalem to przytarciem a nie zatarciem. :lol: na jednym cylindrze sie tlucze ale silnik odpala i jezdzi czyli nie jest zatarty do samego konca.

No to lipa :x szkoda V6. Silnik do wymiany niestety, sam podobny przypadek kiedys mialem i mam juz nowy motor.Moja alfa praktyczni e wogole nie bierze oleju na 1000 km doleje moze ze 200 ml, wczesniejszy model 155 bral mi mase oleju na 1000km potrafilem dolac ponad 500ml zaznaczam ze oba silniki jezdzily na 10w40 mobil super s wiec tez duzo tu zalezy od kondycji silnika uszczelniaczy zaworowych,pierscieni itp :>>

[QUOTE=Hubert155;149134]No to lipa :x szkoda V6. Silnik do wymiany niestety, sam podobny przypadek kiedys mialem i mam juz nowy motor.Moja alfa praktyczni e wogole nie bierze oleju na 1000 km doleje moze ze 200 ml,

Witam. U mnie sytyuacja jest taka ze zmieniałem olej w maju na Fusch 5w40 i sprawdzalem co chwile ile go jest nie ubywalo go wiece po paru miesiacach zerknołem i okazalo sie ze jak przy wymianie bylo 3/4 na bagnecie tak teraz mialem w styczniu milimetr nad połowa po przejechaniu 10 tys km tak ze nie jest zle .. teraz zalalem Castrola tez 5w40 zobaczymy efekty.

Ja powiem tak, mam zalany kiepski w sumie olej ( castrol magnatec ). Od wymiany minęło 3 tys. kilometrow i obecnie mam w okolicach minimum, wiec musze dolac, zrobie to zaraz bo odbiorze samochodu po regeneracji magla za okragle 1000 zl :/ ( niestety dojechalem przy okazji pompe...). Mam pytanie jak mierzycie ilosc oleju ktory ubywa? iloscia jaka musicie dolac, zeby osiagnac poziom max?

Radze do Maxa nie dolewać, bo jak się nagrzeje to go minie i może być niewesoło- za dużo to też nie dobrze
Ja trzymam zawsze na środku miarki stan oleju, u mnie na 9 tysiącach dolałem 0,5 litra Max Liva i więcej nie trzeba, bo za raz wymiana

Cytat:

---

Napisał 303 suto

Ja powiem tak, mam zalany kiepski w sumie olej ( castrol magnatec ). Od wymiany minęło 3 tys. kilometrow i obecnie mam w okolicach minimum, wiec musze dolac, zrobie to zaraz bo odbiorze samochodu po regeneracji magla za okragle 1000 zl :/ ( niestety dojechalem przy okazji pompe...). Mam pytanie jak mierzycie ilosc oleju ktory ubywa? iloscia jaka musicie dolac, zeby osiagnac poziom max?

---

Kurde ja teraz zmienilem na Castrol 5w40 i gościuwa zachwalal ten olej , wcześniej miałem Fusch 5w40 i wszystko bylo ok... musze bacznie obserwować zmiany na bagnecie:) Co do samego ubytku tez nie mam pojecia jak to ktos mierzy ale wydaje mi sie że patrzy na bagnet jak jest na ful wtedy wiadomo ile ubyło butelki dzieki temu mozna podac w miare przybliżone liczby

Nie wiem jak z 5w 40, ja mam 10 w 40. Ogólnie na następnej zmianie wezme zachwalanego na forum maxlife.

Nie czytam całego tematu tylko wypowiem się względem pierwszego.

na 10 000km dolewam średnio koło 400ml

Od wymiany ostatniej mineło mi już 3 500 km i nie dolałem ani grama, a na bagnecie nie widze różnicy.

ja zalewam valvoline maxlife 10W40 co 10 000 ,od wymiany do wymiany dolewam sredno okolo 1 litra

Panowie
A dlaczego lejecie olej o niezalecanych parametrach? 10w60 to do v6, ewentualnie 5w50 na zime. Jak sie leje olej do diesla do v6 to nie dziwota ze potem klopoty z nadmiernym zuzyciem oliwy macie. W sumie kit z olejem, nie boicie sie o silnik? Jest przeciez powod, ze olej ma byc 10w60 a nie 10w40, prawda? Nie mowiac o parametrach lepkosciowych....

Jeżeli dla ciebie Valvoline MaxLife 10W40 to olej do diesla to coś te twoje mędrkowanie chyba nie wyszło, po za tym Valvoline to nie jest Castrol ani Mobil
Olej to ja dobieram do tego jak jeżdżę, na spokojną jazdę jest 10W40 mało bierze i jest git(zima- ale wstawię za rok 5W50, bo jest lepszy na -28 stopni) , na dawanie w palnik latem jest 10W60 VR1
A tak z ciekawości, mam papiery i wiem co lali w Niemczech do tego silnika i było to zawsze 5W50

Marcin M a co Ty tak z tm olejem wyskoczyles ,z tego co piszesz to wynika ze jak mi silnik wezmie 1 l na 10 000 to jest cos nie tak - daj sobie luz ,ja leje 10w40 i taki olej jest lany w ten silnik od wyjscia z fabryki ,nooo przez 9 lat od zakupu wczesniejszy wlasciciel lal Selenie 10w40 co 8 lub 10 000 i taki olej o takiej lepkosci zaleca producent - a jak silnik bierze olej to nie dlatego ze przez 10 lat jezdzil na zlym tylko przez wczesniejsze zaniedbania - brak okresowych wymian co 10 000 i nie pilnowanie stanu ,jesli o mnie chodzi to moge w ten silnik lac co badz byle sytematycznie co 10 000 i slinik bedzie nie da zdarcia -wystarczy zeby tylko mial oliwe na stanie
Czemu ma byc 10w60? -jak z kad ? i czemu doradzasz akurat 10w60 bo ja ci mowie ze silnik smiga na 10w40 od 98roku i ma sie git majonez spalajac 1 l na 10 000 wiec co robic szybko zmieniac -lubie ten silnik i chcialbym jeszcze chwilke pojezdzic

Ano tak - potrzebuje odpowiedz na 1 pytanie. Dlaczego producent zaleca taki, a nie inny typ oleju do danego silnika?
I wiecej medrkowac nie bede, jak podsumowal moje watpliwosci 1 z kolegow :)

Dla pelnej jasnosc dodam - v6 2.5 ma miec 10w60, ew na zime 5w50. Tako rzecze producent silnika. Kim ja jestem by to negowac :)

I trzymajcie kciuki Koledzy, bo jutro jade kupic 156 2.5 i lepiej, zeby nie byl w niej polsyntetyczny lotos :) To tylko moj passat znosi cierpliwie i z usmiechem. 400kkm i bez dolewek pomiedzy wymianami co 10kkm. Juz mi sie nawet nie chce sprawdzac stanu :)

Pozdrowka!

Olej Valvoline 10w60 VR1 ok 1.5l na 10tys ale kręci sie wysoko :)

Cytat:

---

Napisał Cannabis

Olej Valvoline 10w60 VR1 ok 1.5l na 10tys ale kręci sie wysoko :)

---

I gubi na uszczelniaczu wału ;]

ja tam trzymam kciuki -pewnie bedzie brak spania do jutra :) wiesz tak sobie mysle ze nigdy sie nie dowiesz co jak i kiedy bylo lane w ten silnik -wkoncu to nie nowy samochod i jak bedzie padaka to nawet 10w60 nie da rady ,oliwa to podstawa jak powietrze dla Ciebie i tylko jej brak prowadzi do agoni a to jaki za ile i gdzie kupiony jest dlamnie tylko podejsciem czysto reklamowym ,komercyjnym nakrecajacym sprzedaz -ma byc stan ,zalany swierzym olejem i to wszystko reszta to kolorowe etykiety na opakowaniach z coraz to nowymi znaczkami i atestami
Ja uzywam samochod do jazdy codzinnej dojazd do pracy ,wypad po bulki lub po inny browar jak zona powzwoli :P

W instrukcji pisze wyraźnie 10 w 40 Selenia wiec poco te wszystkie zmiany. Jezeli ktoś sciga się każdego dnia to i może jest to istotne ale na co dzień do normalnej jazdy wystarczy normalny olej.

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

I gubi na uszczelniaczu wału ;]

---

Którym lubi przepuszczać- wału napadowego????????????
Moja to raczej dość mało oleju konsumuje, Castrola był litr na 10.000 jak mi mówił stary właściciel, teoretycznie na 10W60 powinno jeszcze niżej zejść, ale zapewne będzie co najwyżej to samo, no latem szybciej się jeździ
A co do tego że są silniki do których się nie dolewa oleju między wymianami to się zgodzę, ojciec tak ma w Felcii, od 2001 roku tylko wymiany, żadnej dolewki nie było nigdy, ale to reguła nie jest i zależy od konkretnego silnika, najlepszy dowód na to to normy producentów- litr na 1000 kilometrów

Cytat:

---

Napisał marc1nz

wiesz tak sobie mysle ze nigdy sie nie dowiesz co jak i kiedy bylo lane w ten silnik -wkoncu to nie nowy samochod i jak bedzie padaka to nawet 10w60 nie da rady ,oliwa to podstawa jak powietrze dla Ciebie i tylko jej brak prowadzi do agoni a to jaki za ile i gdzie kupiony jest dlamnie tylko podejsciem czysto reklamowym ,komercyjnym nakrecajacym sprzedaz -ma byc stan ,zalany swierzym olejem i to wszystko reszta to kolorowe etykiety na opakowaniach z coraz to nowymi znaczkami i atestami
Ja uzywam samochod do jazdy codzinnej dojazd do pracy ,wypad po bulki

---

Dobrze powiedziane, zgadzam się z Toba w 100%.

No gubi ale co poradzę jak fachowiec jest zapracowany a w byle jakie ręce nie oddam :]

Swoją V6 zalewam Millersem XFS 10W60, od wymiany do wymiany (10tys.km) ubywa ok 0,5-0,7l, Alfa jeżdżona w miarę możliwości dosyć dynamicznie.