Generalny remont alfy

Witam, od niedawna jestem posiadaczem 145tki z silnikiem 1.4 boxer rocznik 1995. Mam z nia kilka problemow od zakupu jak juz i od wlasnego uzytkowania. Jako ze jestem dosc zielony w temacie chcialbym prosic Was Alfistow o pomoc. Na dole wymienie kilka problemow i prosil bym o pomoc w zdiagnozowaniu i w najlepszym mozliwym rozwiazaniu. Problemy posortuje od najbardziej palacego i licze na pomoc od Was. No to zaczynamy:

1. Na wlaczonym silniku zaczela sie swiecic kontrolka abs non stop (wczesniej sie pojawiala i znikala). Przy odpalaniu w nocy pedal jest sztywny i wogole nie da sie go wcisnac przez okolo 1-2 minuty jezdzenia hamulec dziala bardzo slabo lub wogole! Przy hamowaniu slychac takze dzwiek pisku tarczy, hamowanie jest ogolnie gorsze przy mniejszych predkosciach a jezeli np z duzej predkosci leciutko wcisne hamulec to autko leciutko wibruje. Czy moze to byc wina starego plynu hamulcowego?

2. Na niskich biegach i obrotach autkiem szarpie, i slychac jakby iskry z zaplonu dzieje sie to na biegach 1 i 2 ponizej 2,5k obrotow szczegolnie gdy sie wcisnie pedal gazu i zaraz go pusci. Jak myslicie czy bedzie to cos raczej z zaplonem czy mozliwe np. ze stary olej daje po swiecach?

3. Przy wrzuceniu luzu np przy postoju na swiatlach slychac dodatkowo do glosu silnika jakies chrobotanie paska pod maska, jest to irytujace. Gdy jednak wcisnie sie sprzeglo owy odglos zanika i slychac tylko normalne mruczenie bokserka - tak jak powinno byc.

4. Reczny bardzo slabo dziala - prawie wogole tylko leciutko blokuje kola. Kontrolka dziala poprawnie.

5. Mam do wymiany opornik i wiatrak dmuchawy bo dziala tylko na 4 biegu i do tego chrobocze, jakby wiatrak o cos obijal lub cos. Mozecie dac jakies fotki jak powinien wygladac prawidlowy opornik i wiatrak do mojego modelu?

6. Fotel od pasazera nie ma blokady i jezdzi po prowadnicach, zauwazylem ze ta wajcha regulacji fotela po prostu nie odbija na dol, czy mozna to jakos naprawic czy trzeba wymieniac caly fotel?

7. Mam tylko klucze do mojej alfki lecz jest w niej centralny zamek, na panelu przy lampkach u gory widac odbiornik podczerwieni zapewne do centralnego, czy mozna sobie jakos dorobic do tego pilot?

Przylozcie sie do pomocy w remoncie mojego bokserka - przeciez one sa juz na wymarciu jak widac. Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam!

1. świecąca się kontrolka ABSu przeważnie świeci od uszkodzonego czujnika lub zerwanego przewodu od niego.Twardy hamulec może być spowodowany padnietym serwem hamulcowym lub zaworek zwrotny na nim uszkodzony, Dalej zapowietrzone przewody hamulcowe, sprawdzić zużycie tarcz, klocków z przodu i bebnów na tylnej osi

2. Moim zdaniem wtryskiwacze do sprawdzenia

3. łożysko oporowe sprzęgła lub całe sprzęgło do przynajmnie sprawdzenia

4.sprawdzić bebny hamulcowe tylnej osi. Wymienić lub wyregulowac

5. jest w dziale kilka tematów o tym lub sprawdz w manualu jest w podwieszonym temacie

6 Na pewno można naprawić skoro blokada nie odbija

7. to jest centralka alarmu fabryczna, najlepiej dołożyć niefabryczny sterownik alarmu i centralnego zamka
\

Dalej wymienić wszystkie płyny oleje, wymienic rozrząd z pompąwody

Jaki to remont to zwykłe wymiany i okresowy przegląd silnika

Wiec chyba najlepszym wyjsciem na chwile obecna by bylo podjechanie na kompa?

Mozna podłaczyć ale nie wiem po co. Nie masz z tego co piszesz powodów aby to robić Zastanawia mnie ten ABS z bębnami z tyłu, sprawdż czy posiadasz pompęABSu

Piotrek, tylko dobrze sobie wszystko policz bo być może taniej będzie zainwestować w innego boxerka a tego przeznaczyć na części. Poza tym jeśli autko jest w takim stanie to znaczy że nie było zadbane a Alfy tego nie wybaczają (silnik). Ale wiem, wiem, miłość nie liczy pieniędzy :)

Przeciez boxerki to stare auta wiec dostanie w dobrym stanie graniczy z cudem po za tym po co mi dwa auta jak moge sobie do tego czesci ogarnac i go zrobic? Co innego jak bym mial swoj garaz i znal sie conieco na mechanice.

tak tylko napisałem bo sam miałem podobny problem :)

I z ciekawosci jak wyszlo?

Na razie więcej poszło kasy na remont niż dałem za sam samochód a został jeszcze blacharka :) Stąd moja uwaga zebyś to dobrze policzył. U mnie na przykład był problem z tylnymi hamulcami, o którym wiedziałem przy kupnie a skończyło się na regeneracji całego układu, bo był w tak złym stanie że zaraz by się posypał. I to tak wygląda - czy jesteś gotowy na to, że jak ci mechanik go otworzy i zapyta "co robimy?" to odpowiesz "wszystko co trzeba" :) Bo jak ma ci się nazbierać kilka ładnych tysięcy na dzień dobry (a z tego co piszesz to nie jest wykluczone doliczając robociznę) to może warto poczekać na innego boxera który jest już ogarnięty. Inna sprawa jakbyś to robił sam. Ale jak chcesz konkretnie ten a nie inny samochód (jak ja) to nie ma rady... :)

u mnie czasem zapalał się abs ale gasł po zgaszeniu i odpaleniu auta, ja na twoim miejscu zrobił bym całe hamulce od podstaw, tzn klocki, tarcze, przewody, serwo, wszystko dosłownie bo co z tego że zrobisz remont jak np nie wyhamujesz i rozbijesz swoją alfę z wyremontowanym silnikiem, aż mnie ciarki przeszły bo szkoda silniczka hehe

Witam. Jedno jest pewne doprowadzenie boxera do stanu, który zapewni bezawaryjną jazdę to kosztowny interes. Uzyskanie stanu idealnego graniczy z cudem. Tak czy inaczej życzę powodzenia.

radkuj ma rację, wpakowałem już prawię 6tyś i dalej końca nie widać. mimo wszystko włożę kolejne 6. co miałbym za 12+2-3 ze sprzedaży? mogłbym kupić v6 albo cos innego. się uparłem na boxera :)

Mnie niestety AR zjadła finansowo no ale co się dziwić spore przebiegi roczne nią robiłem. Coś stukło, pukło od razu robiłem. Auto idealne jako hobby car i ten niepowtarzalny dźwięk. Tęsknie za nią no ale cóż.

Dzisiaj zakupilem plyn hamulcowy olej i filtry, plyn bedzie wymieniany w tym tygodniu jezeli nie bedzie widocznych zmian biore sie za reszte ukladuu hamulcowego. Olej z filtrami tez bedzie zmieniany jakos w weekend wiec jak na razie powoli do przodu :)

Czyli jednak walczysz... :) Wytrwałości i powodzenia!

Moja stała w garażu jakieś 6 miesięcy, a zaczęło się od wymiany cieknącej nagrzewnicy i jak zacząłem rozbierac to skończyło się tak:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=123335&stc=1

Ze względu na zamoczone dywaniki wymieniałem wygłuszenie podłogi, potem chciałem wymienić przednie przewody hamulcowe a skończyło się na wymianie wszystkich przewodów, korektor siły hamowania, wtryski ,regulator ciśnienia paliwa i kilka innych drobnych pierdółek łącznie z zabezpieczeniem podwoia brunoxem i konserwowanie podwozia szczególnie pod belką tylna którą miałem wyciągniętą bo zakładałem amory KONI które odkupiłem od kolegi zresztą z całą alfą.
Na szczęście nigdzie nie znalazłem żadnej dziurki, a jedynie powierzchownie rdze.
Jak stała w garażu wszyscy twierdzili że pojedzie już tylko na lawecie :).

Zostało jeszcze dużo do zrobienia m.in. ubywa płynu juz dwa razy dokręcałem na trójnikach najpierw lewy później prawy teraz musze sprawdzić jak to wygląda, wahacz prawy mówi już papa, przegub niedługo do wymiany, cieknie mi na tylna półke woda podczas deszczu.
No i główny mankament mojej 145 to lakier z którego zchodzi lakier bezbarwny i nie wyglada to już za dobrze i o ile mechanicznie jeszcze ogarniam auto tak do lakiernika będę musiał oddać.

Mam jeszcze jeden problem, gdyż moja 145 jest z 1994r, pewnie jedna z pierwszych egzemplarzy i robi sie już problem z częściami które niekiedy nie pasuja nawet od rok młodszego modelu.

Ale powiem, że mimo tylko 103KM to uwielbiam nią jeździć mimo że to auto żony, która już nie raz mnie za nie przeklinała :)
Także wytrwałości i samozaparcia :)
krzyzie

Witam, piotrekgliwice a więc zanim zalejesz te płyny pierwsze co zrobisz przed remontem lub decyzją"co chcę w nim robić" to z swojego doświadczenia radzę Ci jechać na pomiar Ciśnienia oleju.. nie rozumiem że nikt tego na pierwszy strzał nie napisał w tym silniku to podstawa, jeżeli ten pomiar wyjdzie dobrze to masz najgorsze za sobą nie musisz robić uszczelniaczy popychaczy itp będziesz miał 80% pewności że auto się nie zatrze oczywiście pamiętaj max stan oleju ! zawsze, jestem za tym co napisał "75andrew155" chrobotanie na postoju do wymiany łożysko oporowe 100%, do sprawdzenia masz cały układ hamulcowy jestem przekonany że blacha na klockach zjada tarcze(niebezpieczne),jeżeli masz jakieś pytania to pisz ja z swoim autem przeszedłem tyle że ... zawsze czegoś się uczę lub dowiem nowego przy awarii ; ). ale nie wiem czy remont tej jednostki (1,4) jest dobry może gdybyś dostał 1,7 więcej mocy silnik bardzo elastyczny mniejsze spalanie nie wiem jechałem 1,4 i przewiozłem jego posiadacza ... swoją chłopak był w szoku ;) a więc pozostaje mi tylko życzyć Ci wysokiego ciśnienia, i dobrego przyśpieszenia pozdrawiam :)

Bylem dzis u mechanika wrzucil autko na podnosnik i podloga nie wyglada zbyt ciekawie, jest cala pordzewiala i nawet znalazlem jedna dziure. zastanawiam sie czy wogole oplaca sie inwestowac bo mieszkam w holandi jak wiadomo w polsce by wyszlo to wszystko taniej. Zostal zrobiony caly przeglad hamulcow i do wymiany jest tyl (tarcze i klocki) i jeden przewod z przodu,z przodu klocki i tarcze sa prawie nowe lecz za twarde dlatego piszcza, zostal wymieniony plyn hamulcowy wyglada na to ze dawno nie bylo to robione, uklad byl zapowietrzony i plyn dosc syfiaty, dalej swieci sie kontrolka abs. Olej zostal wymieniony wraz z filtrami. Oponki dopompowane (jedna z tylu miala 0,8 :(). Jak pokazalem mechanikowi o co chodzi z tym dzwiekiem przy luzie to mowil ze mozliwe ze to tlok. Generalnie to mowil ze sie nie oplaca robic tego autka za to drugi mechanik holender dosc starszy pan od razu gdy zobaczyl moja 145 z boxerem podszedl do mnie, mowil ze to juz bardzo rzadkie auta i sprzedal mi historie jak to jego kumpel sobie zbudowal samolot z tego silnika. Te plyny byly konieczne do wymiany do dalszego eksploatowania auta. Jak widac autko bylo dosc zaniedbane, wiec zastanawiam sie czy je wogole robic. Moze dacie kilka porad. Ile np. kosztuje taki generalny remont podlogi?

progi ok. 400-450zl za sztukę, robocizna ~1500zł w zależności od rodzaju zniszczeń. pojedyncze wspawanie łatek raczej drogie nie jest ;)

Macie jakies pomysly co do tego szarpania na niskich obrotach? Dzieje sie to zazwyczaj na niskich biegach ponizej 2,5k obrotow. Autko jak sie lekko przygazuje i sciagnie noge z gazu to troche nim rzuca i slychac czasami jakby iskry ze swiec. Autko raczej bede robic, na nastepnej sesji u mechanika wymieniam tarcze i klocki z tylu jak bylem ostatnio u niego to az sie wystraszylem jak zobaczylem w jakim stanie sa tarcze z tylu wyjasnia to tez niedzialajacy reczny. Czy mechanik bezproblemowo sprawdzi pompe lub serwo abs w mojej alfie? BTW kupilem dobre radio i jestem pod wrazeniem grania fabrycznych glosnikow :cool:

fabryczne głośniki są dobre :P
jeden kolega z boxerem 1.7 pisał, że szarpanie całkowicie ustało jak wymienił zaworek i przewód na serwie, to od podciśnienia

Zaworek i przewod - chodzi Ci o serwo z pompa hamulcowa? Czy jak?

tak, od serwa z pompą wychodzi plastikowy przewód, ma na sobie dwa zaworki, jeden gdzieś po środku drugi na serwie hamulcowym,
będę dzwonił do ASO i pytał o nowe to dam znać, ale jak Tobie się uda wczesniej to napisz :)

Ten zaworek zapewne będzie pasował od innych Fiatów czy Alfy. W Delcie mam taki sam jak w seicento :)

Dzieki za odpowiedzi panowie lecz na razie nie wyglada to zbyt ciekawie, wczoraj jadac do sklepu bylo slychac glosne wyrazne stuki spod maski w przedziale 1-3k obrotow, dzwiek utrzymywal sie po ponownym odpaleniu (mozliwy spadek mocy gdyz za bardzo nie przyspieszalem bo stukalo). Lecz jednak dzisiaj dziala normalnie tylko slychac lekkie stukanie gdy wrzucony jest luz ale to bylo juz wczesniej. Moze wiecie co to moze byc i czy grozne?

musisz jakoś stuki opisać :P metaliczne czy costam
u mnie zaczełą stukać, myślałem, że też pod maską,
okazał się katalizator, środek chodzi i to też słychać tylko czasem, nie cały czas

Zalanczam video co do stukow, moze wiecie co to moze byc??

http://youtu.be/fpenYa3cnHg

Przy wiekszych obrotach stuki ustaja lub zaglusza je silnik.

Mam nadzieje ze to nie panewki... Raz mi poszly w fiacie punto ale stukaly o wiele glosniej i auto znacznie stracilo na mocy.

Głowy bym nie dał,ale wygląda mi to na zawór.

raczej na popychacz hydrauliczny...
pzd.

Jak dla mnie to nie idzie na wszystkie gary. Choć to chyba nie wszystko. Popychaczki klepią bankowo.

Pozdr.

Dzisiaj np. z zimnego zapalilem pojechalem do pracy i dziala normalnie nic nie stuka i pali na wszystkie gary tylko na luzie to lekkie chrobotanie, widocznie raz cos zalapie a raz nie. Co byscie poradzili zeby zrobic aby pozbyc sie usterki? Moze podlaczyc pod kompa zeby zobaczyc ocb?

Objawy wskazują na popychacze, więc je trzeba wymienić. Objawy nie zawsze występują ponieważ popychaczka nie zawsze się przywiesza. Jest jeden problem związany z popychaczami w tym silniku- mianowicie wałek rozrządu lubi się wycierać a kupić nowego się nie da (mój na szczęście był w przyzwoitym stanie).

Moje popychacze robił Dżordzu więc możesz go pytać o szczegóły.

Pozdr.

Czyli powiedzmy ze dostane popychacze i zdecyduje sie ns ich wymiane, czy jest cos cowarto przy okazji wymienic lub sprawdzic Stan?

Sent from my RM-846_eu_euro1_273 using Tapatalk

Jest tego trochę. U mnie były paski rozrządu, pierścienie tłokowe, planowanie głowicy, jakieś uszczelki itd. - jak to przy okazji :D
Poczytaj ten temat
http://www.forum.alfaholicy.org/145_...716v_rady.html