Renowacja / polerka czarnych felg - czym i jak ?

Witam,

Nadchodzi wiosna więc czas poświęcić trochę więcej uwagi Alfince ;-)

Otóż mam felgi w kolorze czarnym, popularny model Selespeed. Malowałem je w zeszłym roku ale niestety, albo mi je za wcześnie wydano albo lakier był jakiś wyjątkowo miękki gdyż nawet po zwykłym przetarciu felg szmatką na lakierze pozostawały delikatne ryski. Po roku użytkowania doszedłem do wniosku że trzeba teraz coś z tym zrobić.

I tutaj chciałem sie poradzić Was jaką polerkę na czarne felgi zastosować?

Zależy mi na tym żeby przy rozsądnych kosztach uzyskać efekt zadowalający, chciałbym sie zmieścić w 100zł /pasta polerska, pad polerski, glinka? ... coś jeszcze?/, przymierzam się do polerki mechanicznej na wiertarce z regulowaną prędkością obrotów.

Jak na dzień dzisiejszy, po lekturze kilku tematów myślę nad kupnem polerki Menzerna i do tego miękki pad tylko nie wiem którą polerkę konkretnie wybrać w moim przypadku? Tak jak wspomniałem, lakier jest bardzo miękki a ja szukam środka w miarę uniwersalnego więc kupowanie kilku o różnym stopniu ścieralności odpada bo też nie mam wymagań żeby wyszło mi lustro :)

Manzerna 2500 to dobry wybór w tym wypadku?

Czy felgi może lepiej polerować ręcznie bo jednak powierzchnie nie są takie płaskie i łatwo dostępne jak w przypadku karoserii?

Z góry dzięki za pomoc :)


Tak wygląda przykładowa felga, rysy pod palcem nie są wyczuwalne ale widoczne, nawet bez słońca

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/03/16.jpg

Tak menzerna 2500 powinna dac rade, fg500 albo 400 tez daje rade i zostawia ladne wykonczenie bez holosow jak sie uzyje miekkiego pada. Jak chces ztanio to popatrz na forum kosmetyka aut na dzial sprzedam moze znajdziesz cos w dobrych cenach.

Dzięki za odpowiedź, a jaki pad do tego byś wybrał kolego? Średni czy miękki? Może jakaś konkretna firma godna polecenia?

Ja bym poszedł w okolice pomarańczowego flexi i menzerna 2500. Czarny/miękki jest baardzo miękki, nie wydaje mi się żeby cokolwiek zmienił. Jakie masz obroty w tej wiertarce?

dokladnie albo urbana srednio twardy, juz zlikwiduje rysy oraz zostawi dobre wykonczenie. urban jest troszke tanszy.

Cytat:

---

Napisał Krusz

Ja bym poszedł w okolice pomarańczowego flexi i menzerna 2500. Czarny/miękki jest baardzo miękki, nie wydaje mi się żeby cokolwiek zmienił. Jakie masz obroty w tej wiertarce?

---

Dzięki! Po cały dniu śledzenia forum z kosmetykami samochodowymi doszedłem do bardzo podobnego wniosku :P Chociaż wahałem sie między miękkim a średnim padem, skoro jednak polecasz średni to na taki się zdecyduje plus Menzerma 2500. Wcześniej jednak felgi trzeba dobrze umyć i zapewne potraktować glinką? Coś jeszcze jeśli xhodzi o przygotowanie do polerki??

Wiertarkę mam taką trochę już leciwą, wyrób rosyjski z lat 90-tych :D ma regulowane obroty pokrętłem w przycisku uruchamiającym, z tego co udało mi sie znaleźć w necie na temat tej wiertarki to obroty max 600/min, moc 600W

2500 jest zbyt drobna żeby cokolwiek z tym zrobić, tym bardziej ręcznie - urobisz się jak osioł i może będzie się bardziej świecić, ale o usunięciu rys to zapomnij, tutaj by trzeba minimum fg400 na początek i ew. poprawić potem właśnie pastą finiszową. Robienie polerki na wiertarce jest dość ryzykowne, ale do odważnych świat należy.

a FG400 to nie stosuje się do jakichś głębszych rys? Te moje są niewyczuwalne pod palcem ale fakt, pod słońce są dość ostre. a lakier jest bardzo miękki. chociaż ja sie nie znam więc może rzeczywiście trzeba by najpierw mocno ciąć. Napisałem maila ze zdjęciem do sklepu Detaliler.pl żeby mi coś sami doradzili. A wiertarka ma max 600 obrotów na minute więc chyba raczej nie ma obaw że uszkodzę lakier ? :P

Ja jak wycinałem rysy po automatach na teoretycznie miękkim lakierze zaczynałem od fg500 + futro a i tak łatwo nie szło.
Pytanie brzmi co to znaczy miękki lakier...

Cytat:

---

Napisał Krusz

Pytanie brzmi co to znaczy miękki lakier...

---

Moje felgi jeszcze do tygodnia po odebraniu były takie że jak przetarłem szmatką z mikrofibry to pozostawały delikatne rysy ;-) to chyba był miękki lakier?
ale generalnie powoli przekonuje sie do opcji FG400 na twardym padzie plus FF3000 na średnim, zobaczymy co mi w sklepie zaproponują.
a jeszcze pytanko - polerka futrem to czym się różni względem padów gąbkowych ??

Futro jest ostrzejsze niż twarda gąbka a przy tym nie nagrzewa lakieru tak bardzo, pozwalając na dużo bardziej agresywną korektę.

Cytat:

---

Napisał flatbeet

Moje felgi jeszcze do tygodnia po odebraniu były takie że jak przetarłem szmatką z mikrofibry to pozostawały delikatne rysy ;-) to chyba był miękki lakier?

---

Na moje to lakier nie jest miękki tylko ujowo utwardzony skoro rysy robiły się pod szmatką i lakiernik dał doopy. No chyba że felgi malowane były sprayem z puszki, wtedy to jest zupełnie inna rozmowa i nie ma sensu tego polerować, tylko wyrównać trochę papierem 800 i psiknąć nową warstwę z puszki.

Cytat:

---

Napisał KHOT

Na moje to lakier nie jest miękki tylko ujowo utwardzony skoro rysy robiły się pod szmatką i lakiernik dał doopy. No chyba że felgi malowane były sprayem z puszki, wtedy to jest zupełnie inna rozmowa i nie ma sensu tego polerować, tylko wyrównać trochę papierem 800 i psiknąć nową warstwę z puszki.

---

Co prawda oddawałem je do jakiegoś garażu w którym było sporo różnych felg ale tam były tylko piaskowane, dalej miały być już malowane gdzie indziej w jakimś profesjonalnym miejscu. Ogólnie inne osoby z forum które po mnie oddały tam felgi były w 100% zadowolone, tak przynajmniej sie potem tu wypowiadały.
A z moim felgami był jakiś problem, były malowane 2x bo się baranek robił, podobno jakiś dziwny stop aluminium. Czekałem na nie ze 3 tygodnie, trochę gościa poganiałem więc może sie za krótko wygrzewały.

KHOT czyli co mi polecasz konkretnie? FG400 i co potem? Jakie pady do tego?

- - - Updated - - -

No i dostałem odpowiedź z Detailer.pl, proponują zestaw Menzerna FG400 z wykończeniem pastą Menzerna SF4000 a jako pada użyć kuli polerskiej zamiast typowego pada płaskiego, polerował ktoś czymś takim? Bo tutaj nie ma wyboru twardości

http://www.detailer.pl/sklep/1194-large_default/flexipads-wheel-polishing-ball-3.jpg

Chyba się na taki zestaw zdecyduję, taką kulę montuje sie bezpośrednio do wiertarki, nie trzeba dokupywać tarczy mocujących, jak mi wyjdzie polerka felg to zainwestuje wtedy w pady i polece cały lakier na aucie

Normalnie felgi maluje się proszkiem i po tym zabiegu lakier jest twardy jak skała więc albo lakierowanie było spieprzone na etapie przygotowania powierzchni, albo masz pociągnięte zwykłym lakierem samochodowym z pistoletu - proszek nie ma prawa być miękki po wyjściu z pieca chyba że jest spieprzony. Ten zestaw który Ci polecili wydaje się dobry, nie wiem tylko czy 4000 będzie nawet potrzebna po fg400 - to nie karoseria gdzie każdy najmniejszy hologram będzie widoczny, z drugiej strony jeżeli okaże się że efekt jest niezadowalający w 100% i zdecydujesz dokupić później 4000 to przesyłka za kolejną paczkę to będzie pół ceny butelki 4000 gdybyś od razu zamawiał... Ty zdecyduj co Ci bardziej pasuje.

Ok dzięki za pomoc, biorę obie pasty. I tak mam w planach w przyszłości pobawić sie z karoserią więc 4000 sie nie zmarnuje :) W weekend zapewne będę już po polerce to wrzucę zdjęcia.

Felgi nie tylko maluje sie proszkowo. Jezeli zalezy komus na wygladzie to wszyscy jada normalnym lakierem wodnym. Trwalosc mniejsza ale efekt duzo lepszy. A co do kuli polerskiej to tez kupilem ten wynalazek i probowalem nawet swoje szprychy tym troche popolerowac ale nie widzialem zadnego efektu, albo moja wiertarka ma za male obroty albo nie mam pojecia jak tym polerowac. Z tego co widze masz dosc fajny ksztalt felgi zeby zrobic korekte maszyna na padach 80. W sumei nawet wystarczylby ci jeden pad o sredniej twardosci zeby zrobic cicie a potem finish.

A pasty polerskiej do tej kuli używałeś w ogóle, czy na sucho? ;)