Printable View
Jak widzicie w opisie mam 2 164.To przy moich dochodach za dużo.Muszę coś zrobić z 164 2.0 Twin Sparkiem.Przebieg 210 tys i dużo ,,pierdół,, do naprawy.M.in:wspomaganie ,brak podsufitki,szyby ele nie działąją i wiele innych drobnych ale dokuczliwych rzeczy na które nie mam kasy.Ma silnik w bardzo dobrym stanie i nowe sprzęgło.Niestety nie ma 2 biegu-nie wiem co się stało.Ile można za nią dostać i co robić?Rocznik 95
Jak kupowałem swoją 156 to ktoś z SC Bydgoszcz wystawiał sprawną, wychuchaną 164 za 4000. Za taką w której jest sporo do zrobienia więcej niż 1000-1500 nie dostaniesz. Oddaj na części albo na złom.
Ja bym trzymał. Szkoda sprzedać za 1500. Jak masz gdzie trzymać, to może na części, a z resztą rób co chcesz :P
Na Twoim miejscu opylałbym na części. W takim aucie a tym bardziej jak masz sporo do zrobienia, za dużo nie wyciągniesz.
A tak na marginesie, jaki kolor masz tego auta? Chętnie bym przygarnął parę części, gdybyś oczywiście zdecydował się na demontaż :)
Dzień dobry.
Jak wiecie, ja swoją rozbiłem i nie nadaje się do naprawy. Oddać za grosze na złom, czy może jednak rozebrać na części?
Uszkodzona karoseria, ale silnik, skrzynia i wnętrze praktycznie nie ucierpiały.
Ale czy znajdzie się amator na części?
amatorów na części jest wielu :) Wystawisz u nas w bazarze temat, że posiadasz 164 rozbitą na części i na pewno wielu będzie pisało w tej sprawie. Do tego jakieś allegro + tablica i na pewno chętnych będzie wielu :)
alfa_fan a nie lepiej kupić 164 z uszkodzonym silnikiem (lub samą budę) i przełożyć wszystko ze swojej a resztę rozsprzedać/zezłomować?
Jeżeli masz auto jeżdżące, sprawne i jest pare mankamentów to je zostaw dla siebie. Niech stoi, zawsze jest to a) jakaś baza części do Twojej drugiej 164 b) projekt, do którego można wrócić po czasie jak gotówka się będzie bardziej zgadzała ;)
Ja bym zostawił w całości o ile masz gdzie trzymać, bo jak oddasz za 1500 zł to za pare lat będziesz sobie w brodę pluł.
Pozdrawiam
Dzień dobry.
Jeżdżące nie jest i nie będzie...http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...watek-256.html post2555
Mam gdzie trzymać, ale:
wyrejestrować=oddać na złom
nie złomować=OC
I bądź tu mądry.
ja na waszym miejscu bym sie nie pieprzył -płacąc OC przepłacicie wartość w ciągu max 3-4 lat, a stojący samochód to niszczejący samochód - im dłużej będzie stał tym więcej trzeba będzie w niego wpakować później.... polecam sprzedac - a jak przyjdzie co do czego to kupicie sobie inną sprawną. Kolega co sprzedawał swoją164 z SC za 4000 miał napawde wychuchaną po autodetalingu itp itd, a i tak wydaje mi się że sprzedał za mniej....
a na części znajdą się amatorzy - reszte oddaje się na złom - za sam kat mozna dostać 200-500 pln, blok TS to aluminium = żyła złota, za V6 tez nieźle płacą, 164 to duża buda na złomie też się trochę dostanie a na sprzedawaniu przepływek czujników i innych pierdół też się można dorobić - generalnie kompletna 164 na części to powiedzmy ok 2000 - ja sprzedając 33 na części dostałem ponad 3000 ( z tym że miałem tam sporo okazów zamontowanych).
jak ktoś ma granatową 164 to może do mnie pisac - jak TS 8v to tak samo ;)
Sprzedaj na części, ja szukam np złotych listw, takich pierdół jak boczki te pokryte tapicerką przy nogach kierowcy i pasażera tylko z odpowiednią tapicerką. Jak masz to podeślij mi na maila zdjęcia, może będą dobre i od Ciebie kupie :)
Za budę na złomie dostaniesz ponad 300zł, amorki tył pasują do fiata cromy, blok na złom, za katalizator od v6 dostałem 350zł. Klamki po 80zł za sztuke od ręki dostaniesz.
Tylko musisz mieć na to czas i pytanie czy chcesz się bawić w pakowanie i wysyłanie ;)
Dam Ci dobrą radę: zrób jak uważasz!Cytat:
Napisał Bog