1.4 ts ---> 2.0 ts

Cześć,

właśnie dołączyłem do forum, od miesiąca jestem posiadaczem AR 146 1.4 TS 99'. Do niedawna szczęśliwym posiadaczem. W ciągu miesiąca udało mi się nakręcić 3kkm ale niestety też wymienić alternator i zerwać rozrząd. Mało brakowało a zapadłaby decyzja o złomowaniu, jednak szkoda mi mocno tego auta bo buda nie rdzewieje, środek zadbany, auto prowadzi się nadal bardzo dobrze... i pojawił się pomysł wymiany silnika na 2.0 TS.

Czy przekładka tego silnika jest bezproblemowa, czy wymaga to jakichś modyfikacji?
Czy podłączenie instalacji gazu, która jest przy obecnym 1.4 będzie mocno problematyczne?

Jakieś dodatkowe sugestie?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Najlepiej kup całego dawcę - 2.0 TS miał inne sterowanie silnika, wydech, sprężyny z przodu, skrzynię i hamulce. Do tego najlepiej zabawić się w taki sposób, że zostawiasz skrzynię z 1.4 - auto się będzie duuużo lepiej zbierać, kosztem prędkości maksymalnej, której i tak nie ma gdzie osiągnąć. Do tego pakujesz hamulce i zawieszenie z 2.0 (potrzebna mała kombinacja z łożyskami) i jest miód malina.
Co do gazu - pewnie masz za cienką instalację, żeby pociągnęła 2.0 bez problemów, obstawiam wymianę przewodów, wielozaworu i parownika na większe, do tego wysterowanie na nowo.

Całkowicie bezproblemowa przekładka tylko silnika byłaby dla Ciebie z 1.6 TS, bez pakowania się w zbędne koszta i problemy - i to polecam.

Cytat:

---

Napisał 146Junior

Cześć,

właśnie dołączyłem do forum, od miesiąca jestem posiadaczem AR 146 1.4 TS 99'. Do niedawna szczęśliwym posiadaczem. W ciągu miesiąca udało mi się nakręcić 3kkm ale niestety też wymienić alternator i zerwać rozrząd. Mało brakowało a zapadłaby decyzja o złomowaniu, jednak szkoda mi mocno tego auta bo buda nie rdzewieje, środek zadbany, auto prowadzi się nadal bardzo dobrze... i pojawił się pomysł wymiany silnika na 2.0 TS.

Czy przekładka tego silnika jest bezproblemowa, czy wymaga to jakichś modyfikacji?
Czy podłączenie instalacji gazu, która jest przy obecnym 1.4 będzie mocno problematyczne?

Jakieś dodatkowe sugestie?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

---

Jeśli chcesz mocniejszy niż 1,4 to polecił bym 1,8 to najlepszy silnik z rodzinki T.S 16v.Oczywiście wkładasz wraz ze skrzynią od mocniejszego silnika.

Dzięki za odpowiedź. W takim razie chyba muszę odpuścić wymianę na 2.0, auto oprócz dawania przyjemności wozi mnie też służbowo i nie bardzo mogę sobie pozwolić na długie unieruchomienie.

Jeśli chodzi o 1.6 to ich awaryjność możemy uznać za porównywalną z 1.4? Jedyną korzyścią będzie te parę koni więcej niż w moim 1.4?

Chyba będę rozglądał się równolegle za 1.4 i 1.6 i wezmę to co akurat trafi się lepsze.
Myślałem też o remoncie mojego silnika, wtedy miałbym pewność ale tu pewnie koszty okażą się masakryczne..

PS Przebiegi między wymianą rozrządu nie są żadnym wskaźnikiem jego trwałości niestety. U mnie zatarła się pompa wody, zablokowała pasek i pozamiatane. Rozrząd w chwili awarii miał nalatane 36kkm.

[QUOTE=146Junior;1368774

P. U mnie zatarła się pompa wody, zablokowała pasek i pozamiatane. Rozrząd w chwili awarii miał nalatane 36kkm.[/QUOTE]"Oszczędności" w przypadku rozrządu mszczą się prędzej czy później.Pompę wymienia się wraz z rozrządem.

Tak też było to zrobione.

Cytat:

---

Napisał 146Junior

Tak też było to zrobione.

---

Bardzo dziwne by pompa zatarła się po 40 tys km.Jakiś chińczyk z ryżu pewnie bo normalne pompy wytrzymują min 100tys km.

Albo fuszerka serwisu, ale nie będziemy wróżyć z fusów. Po prostu muszę ogarnąć jakoś ten bajzel. Jest jeszcze opcja remontu mojego silnika ale jak usłyszę wycenę to dostanę wylewu.

Cytat:

---

Napisał 146Junior

Albo fuszerka serwisu, ale nie będziemy wróżyć z fusów. Po prostu muszę ogarnąć jakoś ten bajzel. Jest jeszcze opcja remontu mojego silnika ale jak usłyszę wycenę to dostanę wylewu.

---

Skasowali z pompę a nie wymienili 100%.Zdejmij głowicę a zobaczysz jakie uszkodzenia.

Ja bym Ci nie polecal 2.0 TS'a, lepiej 1.6 z wariatorem lub 1.8. Z tym, ze przy 1.6-1.8 przygotuj się na to, ze po jakimś czasie, albo z miejsca będzie żreć olej, gdzie 1.4 nie potrzebują tego do życia, oraz czym mniejsza pojemność tym silnik jest mniej narażony na awarie, temu 1.4-->1.6->1.8--->2.0

Na podstawie mojego 1.6 ts'a Ci moge powiedziec, ze trasa to spalanie 6-7l, srednie na liczniku pokazuje mi 8.5, ale jezdzac w miescie to i 11 połknie. Zadbany 1.6 nie ma problemu z instalacja gazową.

Cytat:

---

Napisał Mongoose

przy 1.6-1.8 przygotuj się na to, ze po jakimś czasie, albo z miejsca będzie żreć olej, gdzie 1.4 nie potrzebują tego do życia

---

Niby dlaczego 1,6 i 1,8 będą żrec olej, a 1,4 nie? Nie ma na to żadnej reguły, wszystko zależy od konkretnego egzemplarza silnika. Od pięciu lat mam 1,6 16V, który nie bierze w ogóle oleju.

Cytat:

---

Napisał Mongoose

czym mniejsza pojemność tym silnik jest mniej narażony na awarie, temu 1.4-->1.6->1.8--->2.0

---

Dziwna opinia. Wyłączając 2,0 moim zdaniem może być całkiem odwrotnie.

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Do tego najlepiej zabawić się w taki sposób, że zostawiasz skrzynię z 1.4 - auto się będzie duuużo lepiej zbierać, kosztem prędkości maksymalnej, której i tak nie ma gdzie osiągnąć.

---

Zbieram właśnie graty do przekładki jak z tematu, czy ma ktoś doświadczenia z pozostawiem skrzyni od 1.4 w 1.8 czy 2.0?
Oczywiście krótsze biegi to teoretycznie niższa prędkość maksymalna, ale tak naprawdę to jest kwestia zużycia paliwa, szczególnie w trasie.
O ile w papierach różnice w spalaniu miedzy poszczególnymi silnikami są niewielkie tak obawiam się o duży wzrost spalania przy pozostawieniu krótkiej skrzyni w większym silniku, a różnice w przełożeniach dyfra są znaczne.

A kolega Rzmudzior jaką złożył skrzynie w swoim (niedokończonym?) 8V?

kolego powiem w prost, jak u mnie padło sprzęgło i kupiłem nowe w sklepie a mam 1.4ts , to nie mieściło mi się w kole zamachowym, bo było za duże , jak kupiłem koło pod sprzęgło to znowusz nie mieściło się w skrzynie, więc ktoś tu coś kręci z tym 2.0 ze skrzynią 1.4

Cytat:

---

Napisał kubusar146

kolego powiem w prost, jak u mnie padło sprzęgło i kupiłem nowe w sklepie a mam 1.4ts , to nie mieściło mi się w kole zamachowym, bo było za duże , jak kupiłem koło pod sprzęgło to znowusz nie mieściło się w skrzynie, więc ktoś tu coś kręci z tym 2.0 ze skrzynią 1.4

---

Nie bardzo rozumiem, masz normalne 1.4TS czy coś przekładane? Nie wykluczam takich problemów, być może obudowy skrzyni są inne, na pewno 1.4 miały zupełnie inaczej półosie tzn proste, a większe maja już łamane, ale to chyba da się pożenić.
Jeśli masz jakieś doświadczenie to bardzo proszę podziel się.

mam doświadczenie bo jak kupowałem sprzęgło a potem rozebrałem to złapałem się za głowę, są 2 rozmiary sprzęgieł do ts-a ja miałem akurat to mniejsze nie pamiętam o ile mm, ale te nowe było większe i nie pasowało w koło zamachowe, po dokupieniu koła zamachowego nie pasowała skrzynia, bo miała za mały kołnierz, dopiero po zakupie mniejszego, uwaga ta kwota została mi w pamięci bo to aż 480zł za nowe valeo, dopiero mój problem się skończył i bez zbędnych kombinacji założyłem, to samo z piastami i przegubami również się różnią, w 1.4 po liftach były montowane 83mm bez zębatki abs-ów, średnice otworów piasty się również różnią, nie wspominając już o amortyzatorach które są mocniejsze, więc nie piszcie bzdur bo tylko chłopak kasę straci i zagraci sobie garaż!!!
dziękuje za uwagę