Printable View
Wiem, że jest na foum mnóstwo wątków na ten temat. Moja sytuacja trochę różni się od tych już opisanych. Kilka dni temu zapaliła się kontrolka MCSF ale samochód nie stracił mocy, nie przeszedł w tryb awaryjny. Wydaje się, że samochód działa tak jak powinien. Silnik pracuje równomiernie, jest dynamiczny. Niestety nie mogę w najbliższym czasie podłączyć Alfy do komputera. Zastanawiam się co mogło spowodować taką sytuację.
No naprawdę inna sytuacja ... jak podepniesz kompa to wróć.
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
Było wiele razy, nawet ostatnio znów sie jakiś taki temat pojawił. Przeczytaj wątek o MCSF i oczywiście komp
wystukane paluchem z telefonu ;)
Bez podłączenia kompa to jak wróżenie z fusów. A chyba nikt z forum nie chciałby doradzać w ciemno i narażać na koszty.
Ps. Uzupełnij profil to może któryś z alfistów podepnie cie do kompa za przysłowiowy browarek :-)
Dziś rano idę do swojej belli którą zaparkowałem pod drzewem i widzę, że na maskę narobił mi ptak.Cytat:
Napisał TheMassacre
Zastanawiam się, czy to był gołąb, czy jednak wrona...?
Komp prawdę Ci powie...
W Polsce to prędzej gawron lub kafka a nie wrona ;) Proponuję skończyć offtop, chyba że autorowi po sugerowanym podpięciu wyjdzie coś nietypowego
wystukane paluchem z telefonu ;)
Może czujnik ciśnienia paliwa
sonda ;-) Zgaduj zgadula
Co wy za bzdury piszecie. Jaki czujnik ciśnienia paliwa!!. To barak ciśnienia ale w prawym tylnym kole:)
Siemanko :) miałem podobna sytuacje dosyć niedawno i mechanik mi powiedział, że to jakiś błąd ze sprzęgła, oczywiście tyle z jego wypowiedzi zrozumiałem- fakt gadał tam o jakichś innych czynnikach, ale za cholerę już tego nie zakapowałem :D
Zgadzam się z kolegami wyżek, nic konkretnego Ci nie napiszemy. Wiesz w mojej 147 ostatnio wyskoczył mi ten komunikat ale po ok 10 włączeniach silnika znikł. Jeśli nie masz spadku mocy to nie masz się czym bardzo przejmować :)
Od niedawna posiadam belle 147 2,0 selespeed i w czasie jazdy nieraz odczuwam szarpnięcie samochodem i zaraz po tym wyskakuje na ekranie błąd silnika, po czym znika. Po podpięciu do komputera niestety nic się nie zapisuje. Proszę o jakiś trop co to może być, lub czy ktoś miał coś podobnego. Nadmienię że samochód miał zerwany pasek rozrządu i jest po regeneracji głowicy.