Witam,
czy ktoś spotkał się z tym problemem (jak w temacie) w Giuliettcie?
Dodam, że auto ma 3 lata i przejechane 73.000 km.
Koszty wymiany przystawki podane przez warsztat (nieautoryzowany warsztat Alfy) to 2.800 PLN za część + uszczelki + robocizna, co daje ok. 4.000 PLN...
Prośba o komentarze...
Dzięki i pozdrawiam
To jest chyba moduł MultiAir? Jeśli tak, to trzeba robić w ASO i wystąpić do Fiata o refundację. Zwracają większość kosztów, co zależy od historii auta i natarczywości pacjenta. Jest kilka wątków tutaj, typu "praca nie na wszystkich cylindarch", etc.
Najlepiej dopytać w ASO o koszt i procedurę. Tylko sprawdź najpierw co to padło, bo "przystawka" to chyba nie jest oficjalna nazwa tego elementu. :)
A co to jest przystawka?
Wiedziałem, że ktoś nawiąże do tego tematu. :D
Pomoglibyście koleżance, bo pewnie jej nie do śmiechu.
Kasieńka przeczytaj sobie ten temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...m_starcie.html
Ten nieautoryzowany warsztat być może chce nabic klientkę w butelkę skoro opowiada jej bajki o przystawce...... To stosunkowo młode auto więc proponuję wizytę w ASO i postawienie fachowej diagnozy
Witam miałam podobny przypadek w mojej alfie (tylko u mnie był zepsuty moduł multi-air ale mechanicy też go nazywali przystawką ) i oddałam ją do serwisu i tam szok ze względu że gwarancja się skończyła trzy miesiące wcześniej a to że alfa ma dopiero 48tyś to nikogo nie obchodziło koszt naprawy opiewał się na 9300 :mad::mad::confused:. Po długiej walce z dilerem i serwisem udało się wywalczyć rabat i ostatecznie wyszło 7800zł ale to dalej niezbyt eleganckie zachowanie serwisu ale cóż lepszy taki rabat niż bez .:moil:Cytat:
Napisał Kasieńka
Cena trochę z kosmosu, u mnie ponad miesiąc po gwarancji na początku wycenili na 3800
To jakieś chore, sufitowe ceny - cały silnik można kupić za mniej niż 3 tys. zł - przykłady:Cytat:
Napisał paulina
http://allegro.pl/silnik-1-4-m-air-a...037382854.html
http://allegro.pl/silnik-1-4-16-bt-a...053847420.html
a aktywator za 1500zł
http://allegro.pl/listing/listing.ph...ope=category-3
Dlatego ludzie się boją ASO. Widać różnie można trafić...
Przyznam że też jestem w szoku, to niestety przypadek kiedy "serwis" postanowił sobie "wydoić" klienta na maksa. Na Twoim miejscu w przyszłości omijał bym taki szerokim łukiem. Bardzo nie ładnie się zachowali, bo nie dość że nie poinformowali o możliwości wystąpienia o refundację do fabryki w ramach " gestu handlowego" to jeszcze potroili koszty naprawy. To juz lepiej zgłaszać takie sprawy na zieloną linie, oni juz wiedzą co dalej robić i sprawa sie toczy na zupełnie innym poziomie bardziej przychylnym dla klienta a i serwis za bardzo nie może naciągnąć klienta na wiecej niż trzeba bo sprawę monitoruje Fap i zna dokładny kosztorys naprawy
nie poinformowali gdyż właśnie mieli plana na wydojenie klientki,Cytat:
Napisał tx555