Sonda mi nie pracuje na lpg

Czesc jak w temacie sonda mi nie pracuje na lpg. Na benzynie ladnie macha 0.3 - 0.8 V a na gazie oscyluje w granicach 0.04 - 0.05 V czyli tak jakby stala w miejscu. Dodam ze wymienilem przeplywomierz bo wczesniejszy mialem od diesla a teraz zalozylem oryginalny bosha do mojego silnika. Zrobilem oczywiscie reset ECU przez unidiaga. Zrobilem tez pelna adaptacje tylko na benzynie. Przed wymiana przeplywomierza sonda pracowala jeszcze lepiej na lpg niz na benzynie tzn w zakresie 0.2 - 0.8 V a teraz jest na odwrot ;/ Jak samochod chodzi na lpg to jak dodam gazu to sonda idzie w gore na 0.8 V na sekunde i spada znowu na dol i osculuje znowu w granicach 0.04 - 0.05 V ;/ Ma ktos jakis pomysl? Czuc teraz roznice czy to lpg czy benzyna a wczesniej tego nie bylo. No i oczywiscie na gazie wyskakuja mi dwa bledy tzn P0170 i P1773 ale na benzynie jest wszystko ok i zadnego bledu. Instalacja to BRC sequent 24 i AR 156 1.8 TS za odp z gory dzieki i Pozdrawiam.

Po zmianie sond i przeplywki (zwlaszcza na inny model bo chyba tak bylo) trzeba ustawic gaz jeszcze raz... Benzyna dopasuje sie sama ale sztywny program gazowy dopasowany do wczesniejszych parametrow juz nie (bo czyta ze starej mapy)... Wiec gazownik albo komp + kabel we wlasnym zakresie... Opcja kolejna to konczace sie swiece ale jesli dopiero co bylo ok i zmieniales przeplywke to wybralbym ta pierwsza opcje...

Tez podejrzewam ze instalacja ma stare mapy i ze trzeba ja od nowa ustawic, ale moze ktos sie jeszcze wypowie i potwierdzi nasze podejrzenia.

Nowe mapy wtrysku LPG... ;)

Czy coś więcej wiadomo w tym temacie? Mam podobny problem z sondą i dziwne czasy wtryskiwaczy benzynowych. Gazownik stwierdził że kosmiczne :)

Sorry za off .Mariusz zadzwoń to coś z tą sondą poradzimy

Mapy benzyny i gazu sie rozjechaly pewnie. Zrob reset adaptacji pod warunkiem ze sonda jest sprawna. A to bez problemu obadasz alfadiagiem czy unidiagiem

Cytat:

---

Napisał tom993

Mapy benzyny i gazu sie rozjechaly pewnie. Zrob reset adaptacji pod warunkiem ze sonda jest sprawna. A to bez problemu obadasz alfadiagiem czy unidiagiem

---

Reset to leczenie skutku, a nie przyczyny .Choć na chwilę pewnie pomoże

I tak i nie. Sondy sie starzeja, wolniej reaguja, mapy benzyny sie dostoswuja powoli a gazownia nie bo mapa jest stala. Jak bedziesz jezdzic dlugo i zrobisz duzo km to pedzej czy pozniej wszystko sie rozjedzie. Dlatego po wymianie sond powinno sie resetowac adaptacje i tak samo ustawic gaz. Wiec skoro mam byc dokladny kolejnosc nastepujaca - zobaczyc jak chodza sondy - jak dobrze i nie ma zadnych bledow to zrobic reset adaptacji, pojezdzic chwile (200-300km) na benzynie a potem USTAWIC gaz. Wiec jesli u kolegi sonda jest dobra to koniecznie trzeba zrobic reset adaptacji zeby mapa wrocila do normy a potem ustawic gaz jeszcze raz bo sie wszystko znowu rozjedzie. Na podstawie zrypanej mapy benzyny gazu dobrze sie nie da ustawic.

PS. Napisalem ze reset jak sonda jest sprawna ;) w poprzednim poscie... To leczenie skutku?? I tak czy siak po wymianie sondy powininen byc reset.

Cytat:

---

Napisał tom993

mapy benzyny sie dostoswuja powoli a gazownia nie bo mapa jest stala.

---

A co Ty za banialuki pierdzielisz, widziełeś/wiesz na czym polega regulacja instalacji wtrysku LPG?? Ta popularnie przez wszystkich nazywana mapa gazowa służy do dogrania wydajności wtryskiwaczy gazowych do wtryskiwaczy pb, sterownik lpg na bierzaco czyta czasy wtrysku pb i dodaje pewien stały dodatek do czasu wtrysku zalezny od typu wtryskiwacza LPG w instalacji, robi korekte po temp. gazu i cisnieniu gazu, za sterowanie skladem mieszanki[czasami wtrysku wzgledem obciazenia silnika] i korekty na podstawie odczytu z sondy lambda nadal odpowiada sterownik PB, sterownik lpg tak jak psialem robi tylko korekte wynikajaca z roznic pomiedzy paliwami i wtryskiwaczami.

Cale problemy ze zla praca silnika na pb po jezdzie na lpg biora sie z tego ze przy jezdzie na lpg jesli regulacja instalacji lpg jest zle wykonana sterownik pb na nowo uczy sie/koryguje mape wtrysku pod nowe paliwo gazowe i na nim smiga auto ok a na pb juz nie.

Teraz co do tego ze sonda nie pracuje na lpg, w skrajnie zle wyregulowanej instalacji lpg moze miec to miejsce, sterownik wtrysku PB ma pewien zakres adapatacji [zmian wartosci] czasow wtrysku poza ktore nie moze wyjsc, jesli mimo maksymalnej korekcji dla danego czasu wtrysku sterownik pb nie moze uzyskac przy zasilaniu lpg ~mieszanki stechiometrycznej sonda bedzie "lezala" mimo jej sprawnosci na pb.

pzdr. Grzesiek

Kolego sam banialuki pierdzielisz albo kiepsko czytasz ze zrozumieniem. Wymien sonde lambda i zostaw ecu bez resetowania i te swoje mnozniki od gazu bez ruszania. Zobaczymy za ile pojawi sie marchewa ze mieszanka nie ta. Skoro u kolegi czasy wtryskow na benzynie sa nie tak to cos sie mapa benzyny kiepsko dostosowywala - pytanie dlaczego. Czy jest wina padnietej lambdy czy beznadziejnie ustawionej gazowni. Albo inny powod. Jesli uwazasz ze:
a) nie powinno sie podpiac ecu pod komp i zobaczyc co jest grane (bledy, tra, fra)
b) zobaczyc wykres, grzenie lambdy
c) jesli labda jest nie tak zmienic i zrobic reset ecu zeby nie czakac miliona kilometrow az sie ecu dostosuje
d) i wtedy zajac sie gazem

to pisz swoja madra scieszke diagnostyczna a nie tlumaczysz cos co nie ma zwiazku.
Jesli mnozniki gazu sa glupio ustawione i mieszanka jest nie taka jak trzeba to ecu benzynowe probuje cos mieszac zeby bylo dobrze. tylko te zmiany sa psu na bude bo i tak leje gaz i zmian ni ma. Podstawa dzialania instalacji gazowej jest brak problemu z benzyna.
A madre tekst z stylu mapa gazowa to mnoznik nawet nie komentuje (naprawde??)
Nastepny post moge jezykiem inzynieryjnym jak sobie zyczysz

Tom a co innego jak nie mnożnik i korekty, nie ma czegoś takiego jak mapa wtrysku gazu, błedne koło ktoś kiedys cos palnął i wszyscy powtarzają, mapa wtrysku dla mnie ma zawierać zaleznosci czasu wtrysku od obciazenia silnika, obrotow, kat wyprzedzenia zaplonu, korekte od temp zasysanego powietrza.

A co masz w isntalacji lpg? Tak naprawde korygujesz jeden wspolczynnik dogrywajacy wydajnosci wtryskiwaczy lpg do pb, tylko niektore sterowniki lpg maja mape kokrekcji czasow trysku po obrotach i prawie zaden nie daje mozliwosci wplyniecia na korekte czasu wtrysku lpg wzgledem temp gazu, jestesmy zmuszeni korzystac z tego co sobie producent w algorytmie wpisal i juz.

Napisałem o pierdzieleniu banialuków w kontekscie "stałej mapy gazowej", a teraz mam pytanie odnośnie tego stwierdzenia "Jesli mnozniki gazu sa glupio ustawione i mieszanka jest nie taka jak trzeba to ecu benzynowe probuje cos mieszac zeby bylo dobrze. tylko te zmiany sa psu na bude bo i tak leje gaz i zmian ni ma" - twierdzisz ze zmiany czasy wtrysku pb robione przez ecu wtrysku pb nie powoduja zadnych zmian w zachowaniu wtrysku lpg?

Oczywyscie ze jest zmiana x mnoznik. Chyba za bardzo odnosze sie do tego przypadku i stad te niezrozumienie. W sytacji esktremalnej jak zrabana lamda to zmiany nic nie dadza i efektem moze byc wlasnie czas wtrysku kosmos na benzynie. Co do rozjezdzania sie mapy beznyny i gazu ( benz. x mnoznik) to sytuacja taka ma miejsce wtedy kiedy parametry odczytu mieszanki sa bledne a mozliwosci korekcji ecu sie koncza przez sztywno ustaiony mnoznik lub koniec zywota ktorego z podzespolow odpowiadajacych za sklad mieszanki. Za pojeciem rozjezdzania (moze laickie :P) rozumiem wlasnie nie moznosc dostosowania sie ecu benzyny do warunkow pracy (mieszanki). Podam Ci przyklad: Ostatnio byl u mnie kolega z inst. tartarini (ciezko w okolicy o specow) i podlaczylem go pod komp - efekt - mnozniki ustawione z tolerancja 20% w porownaniu z czasem wtrysku benzyna - na benzynie 4,0 na gazie benzyna 3,2 (tak obrazowo) (na chwile odczytu bo smiga juz 90tys na gazie i problemow nie bylo). Lambda pracowala na gornej granicy zakresu. Po przelaczeniu na benzyne na zimnym silnik sie zalewal i oddawal strzaly przy przygazowaniu. po rozgrzaniu generalnie bez problemu. Jako ze ma 156 podlaczylem pod alfadiaga przejrzalem paramtery (mieszanka straszna) i zrobilem reset adaptacji. Lamda wrocila do zycia, kolega smignal 200km na beznyznie i zrobilismy korekte mnoznika. Bylo to 2 tyg temu i prblemy nie wrocily...

jest jeszcze inny problem, nie można przeprowadzić autokalibracji wtryskiwaczy :(

Widze w koncu zaczynamy sie rozumiec ;] Zgadzam sie z Toba ze podstawa do tego aby LPG dzialalo jak nalezy jest calkowita sprawnosc auta na PB, bez tego nic sie nie zdziala, dopiero potem tak jak piszesz bierzemy sie za dobre ustawienie lpg, jak zrobimy cos zle rozjedzie nam sie mapa wtrysku pb, a powodow jak sam wiesz jest wiele, nie tylko samym mnoznikiem wtrysk LPG żyje ;] w dzisiejszych czasach instalcje wtrysku lpg na tyle sie upowszechnily ze zaklady chcac byc konkurencyjne cenowo tna koszty na reduktorach i wtryskiwaczach, a nawet najlepsza elektronika bez reszty porzadnych podzespolow nic nie znaczy, nagminnym jest wkladanie do aut wymagajacych dokaldnych i szybkich wtryskow badziewiastych Raili czy Valtekow, slabych [nie stabilnych cisnieniowo] reduktorow i potem skutki wiadome, o ile jeszcze w zakresie gdzies sterownik pb dziala w "close loop" jakos to dziala dzieki adaptacji sterownika pb to juz przy wiekszych obciazeniach gdy sterownik olewa wskazanie sondy jest kaplica. Sam nie zyje z zakladania lpg, siedze w energetyce, ale bardzo czesto po pracy poprawiam auta po "zakładach lpg", i jak widze co ci pseudo wachowcy wyczyniaja krew mnie zalewa, a potem psioczenie ze gaz zlo, ze sekwencja zlo bo i tak sie gniazda wypalaja itp. a to wszytko wina czynnika ludzkiego, zlego doboru elementow instalacji ale w zdecydowanej czesci jestesmy sami sobie winni, niestety Polacy to taki narod ze wszystko chce jak najtaniej i potem takie efekty ....

No dobra koniec lamentow ... kolege z Radomia zapraszam w odwiedziny do Lublina lub Cycowa do Piotriixa ;] wypijemy piwko, poprawimy auto i juz, ale z tego co widzialem na fotce z wnetrza komory silnika powiem na dzien dobry reduktor do wymiany i wtryski jesli nie chce miec za 5-6tys znowu problemow jak sie rozklepia i wydajnosc miedzy sekcjami rozjedzie.

pzdr. Grzesiek

---------- Post dodany o godzinie 09:14 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:02 ----------

Cytat:

---

Napisał phantom71

jest jeszcze inny problem, nie można przeprowadzić autokalibracji wtryskiwaczy :(

---

Widziales proces autokalibracji, robili to przy tobie, cokolwiek sonda reagowala? Powodow moze byc pare, za duza dysza i zle dobrane cisnienie gazu i wywala sie autokalibracja, pomylona kolejnosc wtryskiwaczy, duze roznice w wezykach laczacych poszczegolne wtryskiwacze z kolektorem ssacym uwalony MAP sensor instalacji LPG co sie zdarza.

Z tego co wiem masz STAGa 200 zalozonego, a tam widac wszytko jak na dłoni dlaczego nie idzie autokalibracja, jak nawet z nim nie moga sobie poradzic w twoim zakladzie to szczerze radze zmien zaklad.

Cytat:

---

Napisał phantom71

jest jeszcze inny problem, nie można przeprowadzić autokalibracji wtryskiwaczy :(

---

Kolego a benzyna i jej czasy wtryskow doprowadzone do porzadku?? Bo zaczynacie od d*** strony... Lambda sprawdzona?? Bo jak sie Twoj gazownik skupia tylko na gazie a benzyna dziwnie leje to pakuj sie w auto i do kolegow z Lublina lub Cycowa. Gaz sie ustawia pod sprawna benzyne a nie mimo wszystko...

Phantom tak jak powyzej napisal Tom993, po piersze reset adaptacji ecu benzyny i wtedy podejzec jak pracuje sonda, jakie wogole parametry TRA i FRA sobie ecu narzuci po zrobieniu powiedzmy 100km tylko na PB, i bron boze nie uzywac LPG bo znowu nic nie bedzie wiadomo, jak nie masz gdzie u siebie tego zrobic pofatyguj sie do nas, nie masz daleko, mam na wlasne potrzeby Unidiaga wiec pogrzebiemy bez problemu w ecu pb, do STAGa okablowanie tez posiadam.

GrzesiekK. wstępnie jestem umówiony z Piotrkiem na VideoKonferencję :) Jak nie wyjdzie, melduję się ze skrzynką piwka.

Hehe OK, w razie czego bierz tą skrzynke, Piotr grilla rozpali i powalczymy .... ;]