Printable View
Witam mam problem z moją alfą otóż obróciło mi panewki i obawiam się ze nie opłaca się już remontować silnika wpadłem na pomysł żeby wymienić silnik z 2.0 na 1.6 czy ktoś z was próbował lub jest już po takim zabiegu czy jest to ogólnie możliwe ? dodam ze moja alfa jest z 2001 roku proszę o pomoc:)
Dlaczego chcesz zmienić na mniejszy silnik? Większość osób chciałoby zrobić wręcz odwrotnie.
nie zależny mi na mocy lecz na oszczędności po za tym ślinki został uszkodzony i z ciekawości chciał bym wiedzieć czy jest możliwość zamiany na mniejszy
Jeżeli nie masz selespeed, to jest taka możliwość ale trzeba zmienić kompletny silnik z dolotem,wydechem i skrzynią. Do tego jeszcze komputer silnik z 1.6 musi być wsadzony.
posiadam właśnie selespeed wiec nie ma możliwości pozostawienia mojej skrzyni ?
Normalnie zmieniasz silnik choć zmiana na inny używany to nie najlepszy pomysł,lepiej remontować jednostkę.Do TSów jest dużo części ale jeśli chodzi o współzamienność jednostek to tak,be problemu bez zmiany skrzyni słupek za słupek nawet bez podmian kompa etc kolektorów.Właśnie mam na kanale selespeeda w którym jest aktualnie 1.8
Ale jak już to 1.6 120km... bo 105 nie ma wariata.
Myślę, że nie tak do końca, jak piszesz.Cytat:
Napisał darek2116
Silniki 1,8 i 2,0 mają zmienne długości dolotu, a 1,6 nie ma, więc trzeba by jednak trochę pokombinować, żeby "oszukać ECU".
Panowie to jest taka możliwość czy nie?:) bo nie wiem czy kupić jednostkę 1.6 :)
Da się wsadzić i będzie chodzić ale wcale ten 1.6 bardzo oszczędności ci nie przyniesie,to już lepiej 1.8 ale panewki sobie zmien chociaż przed założeniem
Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk
Czyli wystarczy przełożyć samą jednostkę bez komputerów i skrzyni ?:) jesli tak to zabieram sie jutro do pracy :)
A skrzynia od 2.0 nie ma dłuższych przełożeń ? Bo jeżeli tak to stracisz trochę na przyśpieszeniu, ale zyskasz na spalaniu.
no ja mam 2.0 półautomat i ważne są dla mnie wszelkie informacje przed planowanym zabiegiem :)
Nie wiem jakich też oszczędności się spodziewasz, bo moja 1.6 w trasie potrafi miec spalanie 6,4 przy spokojnej jeździe, ale nawet 7,2 przy bardziej dynamicznej. Po mieście (Kraków) na krótkich odcinkach spokojnie ponad 8l spali a przy cieżkim bucie od swiateł do świateł nawet i 9.
Trzeba pamiętać że samo mniejsze spalanie może wcale nie oznaczać oszczędności. Wszystko zależy od stanu takiego silnika i ilości przejechanych km do jego awarii.
Może lepiej naprawić swoją jednostkę 2.0, będziesz miał pewny silnik na lata (więc ekonomiczny bo nie będzie się psuł i będzie przez jakiś czas bezawaryjny), wstawić ewentualnie tam podtlenek lpg.
Selespeed nie ma wpływu na spalanie? Jeżeli tak to może zmiana na manual?
Przy takim przeszczepie dochodzi chłodnica (niby taka sama) ale węże nie będą pasować, nie wiem jak tam z termostatem i stertą innych pierdółek które kosztują.
na pewno od 2.0 nie pasuje kolektor dolotowy to i wydechu nie przykręcisz ciut inny rozstaw śrub sterownik wypadało by zmienić
koszt silnika około 2tysia plus na dzień dobry rozrząd i wariat pompa wody 1 zł oleje płyny i nie wiadomo co trafisz pojeździsz 2 dni i panewkę obróci
policz koszty naprawy a wymiany ostatnio kupiłem uzywana miske do mojego ts z auta na części mało jeżdzone po wypadku był i cały silnik na sprzedaż nie widziałem ze można mieć taki syf w silniku na dnie na całej powierzchni 7mm gęstego mułu który szorowałem godzinę więc rozważ swój wiesz co masz :) a tak kupujesz kota w worku
ja miałem 2 razy zerwany pasek i nie wymieniałem silnika mimo ze mechanicy mówili ze to taniej :Ptylko robiłem
mam 300k przebiegu i na 15tysia przebiegu spala mi 0,5 litra oleju
Właśnie rozbieram swoją jednostkę spróbuję jeszcze oddać wal do szlifu może coś wyda korbowód jeden do wymiany noo może wyremontuję obecną jednostkę od razu dam wariator do regeneracji przy okazji warto
Korby
Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk
Daj di sprawdzenia,i wywazenia jeśli chcesz wsadzić inna to tym bardziej,tloki to samo.jak cos będziesz potrzebował to wal
Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk
Po wyjęciu jednostki miałem nadzieje na szlif wału niestety nie nadaje się już do ponownej regeneracji postanowiłem poszperać na allegro znalazłem firmę która miala dość ciekawą ofertę koszt wału z panewkami to niespełna 920zł http://allegro.pl/sklep/4562227_fiat...a-sklep-serwis może ktoś z was korzystał z ich usług i powie mi czy mój zakup jest dobry a o to moja alfa bez motoru :)http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=128713&stc=1