[156] Moc naszych alf...:D

Panowie otorz mam taka sprawe.
posiadam alfe 2.0ts z 99 roku i ostatnio zauwazylem cos niesamowitego:P
otoz moja alfa do 3tys. obrotow sie muli max, nie wiem jaka jest tego przyczyna, natomiast powyzej 3.tys idzie jak burza...
ostatnio zauwazylem ze jak ruszam rajdowo to jak jej daje peldal na maxa w podloge to nawet na 3 biegu kreca mi sie kola(oczywiscie przy jezdzie, nie staniu w miejscu). zaczyna mi krecic kolami tak powyzej 5tys.obrotow
Wy tez tak macie? czy to moja taka szalona tylko jest?
pozdrawiam

zmienne fazy rozrzadu popularnie zwane wariatorem. T.S to silniki wysokoobrotowe dlatego ciagna dobrze powyzej 3k rpm

Cytat:

---

Napisał Konrado

zmienne fazy rozrzadu popularnie zwane wariatorem. T.S to silniki wysokoobrotowe dlatego ciagna dobrze powyzej 3k rpm

---

ale az tak zeby mi sie na 3 biegu slizgal przy powiedzmy 120km/h?

Cytat:

---

Napisał magik663

ale az tak zeby mi sie na 3 biegu slizgal przy powiedzmy 120km/h?

---

Przy słabych oponach jest to mozliwe :D

masz dobre sprzęgło i zdrowy silnik. :mrgreen:

Cytat:

---

Napisał andro34

masz dobre sprzęgło i zdrowy silnik. :mrgreen:

---

No i słabe opony jak andrew zauważył :D

albo mokrą nawierzchnię, "ostatnio" ;>

Możesz się tylko cieszyć :D

oj przepraszam oponki mam bardzo zdrowe, przed zima kupywane:D
a podczas ostatniej proby bylo sucho, sloneczko caly dzien swiecilo pomimo 3stopni:D

aha i podczas tej ostatniej proby stwierdzilem ze bmw jest do dupy:D


Punkt 4 regulaminu

to może letnie masz te opony, albo zawieszenie nie wyrabia ;] bo na trójce (o ile nie jedziesz na półsprzęgle i nagle nie puścisz pedału), to ci już nie powinien ślizgać, to może być przykre jak napotkasz zakręt przy tych 120 kmh ;>

po 3 tyś obr/min to nawet mój polonez z silnikiem ROVER'a dostawal niezłego kopa i większość aut tak ma ;)

Cytat:

---

Napisał v4l4r

to może letnie masz te opony, albo zawieszenie nie wyrabia ;] bo na trójce (o ile nie jedziesz na półsprzęgle i nagle nie puścisz pedału), to ci już nie powinien ślizgać, to może być przykre jak napotkasz zakręt przy tych 120 kmh ;>

---

nie nie oponki conti winter.
a na polsprzegle to nie bylo, tylko na samym gazie w deche... :)
nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek ale po wymianie rozrzadu dostal jakby takiego kopa...

hehe zacząłbym się martwić ;>
a ile pali/100?

a co to cos nie tak?
a pali w miescie ok.12 litrow, na trasie 9

az się mojego nowego rozrządu doczekać nie mogę :D
Z wariatem mieniłeś?

magik663, mi również oponki boksują, ale winię jednak te zimówki,
w sumie mam dobre opony zimowe, ale za miesiąc zakładam 16" letnie
to zobaczę jak się tym jeździ.

Ale rozumiem co masz na myśli z tymi kręcącymi się kołami na 3ce. Ja mam
takie przyzwyczajenie z Hondy że w połowie zakrętu gazu daję i w 156
też tak robię i już 2 razy prawie w czyimś salonie nie wylądowałem.
Wchodzę w zakręt, w połowie gaz, koła boksują a auto nie skręca :)
i jadę w kierunku czyjegoś okna. Ubaw po pachy :mrgreen: , pomaga
noga z gazu :wink: Byle do wiosny!

Cytat:

---

Napisał puotek

az się mojego nowego rozrządu doczekać nie mogę :D
Z wariatem mieniłeś?

---

nie, bez wariata bo byl ok, ale ostatnio zaczal sie odzywac i bede musial wymienic:/
powinienem to teraz byl zrobic ale moj blad...

Cytat:

---

Napisał ozzy

magik663, mi również oponki boksują, ale winię jednak te zimówki,
w sumie mam dobre opony zimowe, ale za miesiąc zakładam 16" letnie
to zobaczę jak się tym jeździ.

Ale rozumiem co masz na myśli z tymi kręcącymi się kołami na 3ce. Ja mam
takie przyzwyczajenie z Hondy że w połowie zakrętu gazu daję i w 156
też tak robię i już 2 razy prawie w czyimś salonie nie wylądowałem.
Wchodzę w zakręt, w połowie gaz, koła boksują a auto nie skręca :)
i jadę w kierunku czyjegoś okna. Ubaw po pachy :mrgreen: , pomaga
noga z gazu :wink: Byle do wiosny!

---

tylko to jest taka frajda ze az sie nie chce sciagac tej nogi z gazu;)
jesczze troche i przednie oponki bede mial do wymiany;)

to ze sa 3 stopnie nei znaczy ze nawierzchnia nie jest sliska, przy gruncie wystarczy ze jest 0 i lekko przymarza. j ajezdze na letnich i nawet przy plusowych temperaturach mam ogromne problemy ze zlapaniem trakcji wiec nie przekraczam 4 tys obrotow bo sie nei da i szkoda opony niszczyc :P

Nie ważne, że jest sucho... zimą asfalt pokrywa się z wierzchu warstwą mazi solno-piaskowej, która nawet po wyschnięciu jest śliska. To spływa tak ostatecznie dopiero po kilku wiosennych ulewach. Zobaczysz - latem żadnego ślizgania na trójce nie będzie :)