obsługa silnika 1,4 Multiair

Witam, jestem zainteresowany kupnem nowej Giulietty 1,4 MA 170KM i w związku z tym mam parę pytań (szukałem ale na forum nie znalazłem odpowiedzi)

1. Czy system multiair wymaga wymiany jakiś dodatkowych filtrów?? podczas wymiany oleju i filtra w silniku?? wyczytałem coś o dodatkowym filtrze turbo, filtrze systemu Multiair oraz separatorze oleju. A i czy Multiair jest smarowany tym samym olejem co silnik??
2. Jeździłem testówką 1,4 TB 120KM i kultura zmiany biegów była bardzo słaba. I nie mam tu na myśli wybierania biegów tylko podczas wciskania sprzęgła miało miejsce spore szarpnięcie zespołu napędowego podczas rozłączania skrzyni od silnika. Takie samo szarpanie miał brat w alfie 156 2,4 JTDM kiedy dwumasa powiedziała papa, ale testówka miała przebieg do 10tyś. I teraz czy Wy też tak macie? czyli ten typ tak ma czy w MA 170KM zmiana odbywa się płynnie bez żadnych szarpań.
3. Przy 130km/h alfa nie szła jak po sznurku tylko dało się wyczuć spore myszkowanie po drodze (jak by miała spore luzy w zawieszeniu) Do tego doszło jeszcze dające się wyczuć niedoważenie kół- lekkie bicie kierownicy. Testówka była na kołach 16 calowych w wersji distinctive.
4. Miałem wrażenie że w trybie dynamic w kabinie było wyraźnie głośniej jak w trybie normal.
5. Wyciszenie tylnych nadkoli w moim odczuciu było słabe, dało się słyszeć wszelkiego rodzaju kamyczki obijajace się o nadkola/podwozie

Jesli mogę prosić o Wasze opinie na temat wyżej wymienionych punktów będę bardzo wdzięczny. Spewnościa pozwoli mi to łatwiej podjąć decyzję znając odpowiedzi na te pytania.

Może trochę za dużo tego powypisywałem, wsumie to wypisałem wszystko to co mi się nie spodobało podczas jazdy testówka i chciałem to zweryfikować z Waszymi autkami czy ta którą jedziłem taka była czy wszystkie takie są?? Najbardziej denerwujący i przeszkadzający mi jest punkt 2.

- co kierowca to bedziesz miał inne wyniki tej ankiety:
- pkt 1 - masz tutaj temat z tym problemem.
- pkt 2 - to zalezy od umiejetności kierowcy a taksowkarze to nie zbyt dobry przykład.
- pkt 3 - luzy nalezy kasować a nie jeżdzić.
- pkt 4 - ja w trybie dynamic nic nie słyszę, nic nie czuję z powodu nadmiaru adrenaliny.
- pkt 5 - czegoś takiego nie mam u siebie.

Te skrzynie chyba z czasem pracują coraz lepiej. Moja ma 93kkm i po wymianie oleju serwisant z ASO z wieloletnim doświadczeniem stwierdził że jest bajka ale pewnie że w Dynamicu przydałoby się łatwiej i szybciej zmieniać biegi... Rzadko ale zdarza mi się stresik i dyskomfort kiedy rpm na czerwonym a 4-ka ciężej wchodzi i GTR mnie dogania ;-))))

Dodano po 4 minutes:

Pkt. 1 - więcej troski wymaga ale do ogarnięcia. Tak MA wykorzystuje olej silnikowy do działania więc nie liczyłbym na tanie wymiany oleju co 30kkm jeśli chcesz mieć frajdę z auta i spać spokojnie jednocześnie.

pkt 2. Skrzynia w Giulietcie chodzi całkiem nieźle i w sprawnym samochodzie nic nie szarpie.
Pkt 3. Giulietta prowadzi się jak po sznurku nawet przy 190 km/h, szybciej nie jechałem.
Pkt 4. Ja też uważam, że w Dynamic jest nieco głośniej ale nie uważam tego za wadę.
Pkt 5. Podobno nie są super wyciszone ale jako kierowca nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.

Jeśli obawiasz wyższych kosztów obsługi MAir to po prostu kup TB 120KM, przecież jeździ całkiem fajnie.

Jeśli jeździłeś testówką w takim stanie jak opisujesz to brak słów...

Cytat:

---

Napisał Żuczek

Jeśli obawiasz wyższych kosztów obsługi MAir to po prostu kup TB 120KM, przecież jeździ całkiem fajnie.

---

Nie tyle co się obawiam ale lubię wiedzieć czego się mogę spodziewać, 120KM fakt nie jedzie źle ale nie chciałbym za pół roku żałować że się nie zdecydowałem na 170KM

Cytat:

---

Napisał Żuczek

Jeśli jeździłeś testówką w takim stanie jak opisujesz to brak słów...

---

Dokładnie taką testówką jechałem i po tej jeździe zacząłem mieć obawy czy aby one poprostu tak mają. I stąd właśnie ten post, ale z Twojej odpowiedzi wychodzi że nie.... one tak nie mają. :)

Dodano po 5 minutes:

Cytat:

---

Napisał wlyszkow

Pkt. 1 - więcej troski wymaga ale do ogarnięcia. Tak MA wykorzystuje olej silnikowy do działania więc nie liczyłbym na tanie wymiany oleju co 30kkm jeśli chcesz mieć frajdę z auta i spać spokojnie jednocześnie.

---

w poprzednim aucie olej wymieniałem raz do roku a przebiegi jakie osiągałem to od 10 do 15tyś./rok i Alfa będzie traktowana tak samo :)

Jako że jeżdżę Julką 1.4 TB (18 cali , pakiet Sportiva) od pół roku to :
Ad.1 Skoro kupiłem nowy samochód to i na filtrach , olejach itp. oszczędzać nie zamierzam , pierwsza wymiana po max 8 tys. km
Ad.2 W moim egzemplarzu skrzynia pracuje rewelacyjnie , bardzo płynnie , brak wyczuwalnych, jakichkolwiek oporów przy wrzucaniu biegu , oby tak dalej
Ad.3 Nie napisałeś czy chodzi o jazdę po prostej czy o zakręty (łuki) więc : na prostej jedyny dyskomfort to "zrywanie" przyczepności podczas zbyt gwałtownego startu (wrażenie jakby samochód nie był w stanie "przenieść" całej mocy na asfalt), natomiast podczas zakrętów ucieka delikatnie tył jak w RWD (mówię o dużych prędkościach) Ogólnie Julka została przetestowana w pełnym zakresie prędkości na wszystkich trzech trybach DNA i ja jestem bardzo zadowolony
Ad.4 Głośniej raczej nie jest , natomiast powodem Twoich odczuć może być to że silnik szybciej wchodzi na wyższe obroty co skutkuje szybszym wyższym poziomem szumu (hałasu).
Ad.5 Rzeczywiście wyraźniej słychać kamyki w nadkolach niż w Alfach które miałem do tej pory i dla kogoś może to być dyskomfort. Dla mnie natomiast jest to cenna wskazówka po jakiej drodze się aktualnie poruszam (kamienie - zwolnij)

Ogólnie po pół roku eksploatacji nie mam się do czego przyczepić . Spalanie jest ok , autko zachowuje się świetnie. Szkoda tylko że mało jest dróg w Polsce gdzie mogłoby pokazać na co naprawdę je stać. Według mnie egzemplarz którym jeździłeś kwalifikuje się do naprawy. Ale tak bywa z egzemplarzami testowymi.

ad 2. Skrzynia biegów ma u mnie czasem problem z zapięciem jedynki. Rzadko, ale się zdarza. Poza tym bez problemów.
ad 3. Julka bywa trochę "narowista" na łuku pokonywanym z dużą prędkością (ze względu na przedni pseudo mechanizm różnicowy tył lubi delikatnie uciekać), ale na prostej można przy prędkościach autostradowych puścić kierownicę, a samochód jedzie jak po sznurku.
ad 4. Faktycznie jest chyba minimalnie głośniej. Na pewno nie jest za głośno (a mam sportowy tłumik).
ad 5. Tak, słychać, że coś się obija o nadkola. Mnie to nie przeszkadza.

Ja posiadając nówkę od 2,5 roku z 60k na liczniku podpisuję się pod wszystkim co napisałm R0bs0n
Nie wiem co z tą testówką musieli robić, aby doprowadzić ja do takiego stanu - jakaś zgroza p prostu.

Cytat:

---

Napisał R0bs0n

na prostej jedyny dyskomfort to "zrywanie" przyczepności podczas zbyt gwałtownego startu (wrażenie jakby samochód nie był w stanie "przenieść" całej mocy na asfalt), natomiast podczas zakrętów ucieka delikatnie tył jak w RWD (mówię o dużych prędkościach)

---

No teraz to poczułem się jak kapelusznik bo moja ani nie piszczy przy starcie nawet na Dynamicu ani nie ucieka tyłkiem w zakrętach (nawet takich gdzie w Dynamicu trzeba się siłować ze sztywnym wspomaganiem) a z tyłu ma 18-tki 225 fabryczne P0 Rosso po 94kkm już. Na przodzie świeże P0 Rosso - mam wrażenie że posmarowane klejem bo aż słychać tarcie na rondach...
Oj będzie miała weekend F1 chyba :rock:

Nawet w trybie normal przy wyprzedzaniu z "dwójki" da się wyczuć torque steer, a i przy nieco obniżonej przyczepności na trójce można kołami "zamielić"...