Printable View
Witam, wiem temat maglowany ale jak idealnie krok po kroku odpowietrzyć sprzęgło? Wyjąć to zabezpieczenie przy odpowietrzniku wysunąć delikatnie przewód ale nie całkiem i w tym momencie trzeba pompować sprzęgło czy wdepnąć w podłogę tak aby płyn wyleciał i wsunąć przewód z powrotem?
Potrzebne dwie osoby.Pomocnik naciska kilka razy na pedał sprzęgła,przytrzymuje a Ty wysuwasz troszkę przewód(po wyjęciu zabezpieczenia).Wkładasz,pomocnik puszcza pedał i pompuje,przytrzymuje a Ty wysuwasz przewód.I tak kilka razy.Uważaj na tryskający płyn z przewodu oraz pilnuj poziomu płynu w zbiorniczku.
dzięki wielkie o taką odpowiedz mi chodziło pozdro
czy podczas odpowietrzania ten przewód ciężko przytrzymać jak się pompuje i psika płynem z odpowietrznika czy ma tak się dziać że za każdym razem jest takie ciśnienie, bo po odpowietrzeniu po nocy za każdym razem sprzęgło mięknie i nie można zmieć biegu dopiero kilka razy trzeba pod pompować i jest wszystko ok i później śmiga elegancko aż do następnego dnia.
Masz gdzieś nieszczelność najprawdopodobniej.
tylko gdzie??, ostatnio wymieniłem pompę sprzęgła, płyn nigdzie nie wycieka, obawiam się że może to być wysprzęglik w skrzyni :/ daje taki objaw?
A pompę masz nową czy używkę??
używaną z allegro
Dodano po 6 minutes:
używana w dobrym stanie http://allegro.pl/alfa-romeo-156-pom...144684490.html
No i dlatego ja nie kupuje używek, nigdy nie ma pewności czy problem został wyeliminowany czy nie.
Podczas odpowietrzania musisz za każdym razem wkładać zabezpieczenie,nie odpowietrzysz dobrze tylko przytrzymując.Cytat:
Napisał macieja2003
no i stała się tragedia podczas dzisiejszego odpowietrzania odpowietrznik zaczął przeciekać pół zbiornika płynu wyleciało na ziemie, gdy przewód jest wciśnięty i zabezpieczony zawleczką podczas wciskania sprzęgła psika płynem nie mogę tego zabezpieczyć żeby nie leciało z odpowietrznika. Czy to znaczy że koniec wysprzęglika?
o ile dobrze pamiętam jest tam oring który to uszczelnia.wiec raczej wystarczy go wymienić.Cytat:
Napisał macieja2003
faktycznie brakowało tej pierwszej uszczelki! jak wyciągnąłem przewód to wysiała gdzieś wylecieć, dzisiaj poszukałem po mieście odpowiedniej wielkości i wymieniłem te 2 i jest dużo lepiej niż było, płyn się sam wymienił bo prawie cały wyleciał na glebe, a sprzęgło jakby lepiej chodziło, tylko jeszcze jest coś takiego że w połowie dociśniecia jakby bulgotało ale może to być kwestia że jest jeszcze nie odpowietrzone bo byłem akurat sam, wielkie dzięki za naprowadzenie
Męczę się z tym sprzęgłem już chyba z tydzień i nie mogę dobrze odpowietrzyć, czy da radę to zrobić tak, że biorę dużą strzykawkę i wężyk silikonowy podłączam do odpowietrznika i w tym momencie odbezpieczam odpowietrznik i wysysam płyn strzykawką i zabezpieczam odpowietrznik. Można tak to zrobić?